joakar4 napisał(a):Byłam wczoraj w Kiku i już rozkładają wielkanocne dekoracje.
Lubię kupować wcześniej ozdoby, ale to robi się chore.
Bez sensu z ich strony, bo tracą okazję sprzedania najpierw ozdób neutralnych lub związanych z porami roku.
Wydaje mi się, że handel chciałby wprowadzić zwyczaj zdobienia domów na Wielkanoc tak intensywnie jak na Boże Narodzenie, ale jeszcze im to nie wyszło, bo po pierwsze, w wielu domach nadal ozdoby opierają się na żywych kwiatach i pisankach własnej roboty i po drugie, Wielkanoc to tylko cztery dni i nie każdemu się chce tak ją celebrować jak Boże Narodzenie z długim adwentem.
Papaveryna napisał(a):Ja sobie przed Świętami kupiłam w Jysk cztery komplety pościeli.
Mnie się super udało z pościelą na święta w tym roku.
Najpierw kupiłam flanelową pościel, plus małe poszewki i plus koc do kompletu, o których już wspominałam, różowo-liliowe w trójkąty. Flanela okazała się twarda, a zamiast zamków były guziki, za czym nie przepadam. Poszewki na poduszkę nie mogłam wcale używać, bo ja jestem królewna na ziarnku grochu, a poszewka była tak twarda, że robiła mi migreny. (Nie żartuję. Serio tak mam. Dlatego kupuję tylko luksusowe poduszki i bardzo często wymieniam je na nowe.)
Natomiast przed samymi Świętami udało mi się znaleźć w sklepie pościel z mięciutkiej bawełenki (dżersej trochę jak na T-shirty) w prześliczne wzorki domkowo-śnieżynkowe. Poszewka na kołdrę jest w domki, a po drugiej stronie w śnieżynki, poszewka na dużą poduszkę jest w te same śnieżynki, a dwie poszewki na mniejsze poduszki są w te same domki, co na kołdrze.
Superowo się w niej śpi.
Papaveryna napisał(a):Ja muszę gdzieś dać poszwy na poduszki, żeby mi wszyli guziki, albo suwaki i będzie spoko
A może dałoby się ręcznie przyszyć troczki lub aksamitki do zawiązywania?
joakar4 napisał(a):Ja jeszcze ciągnę świąteczne klimaty do końca tygodnia. Potem nie wiem.
Myśmy zaraz po Świętach wszystko posprzątali. Już jest neutralnie.