Teraz jest 22 listopada 2024, o 23:57

Roślinne inspiracje i domowe ogródki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 29 czerwca 2011, o 19:59

a ja się dorobiłam działeczki :sweet_kiss: co kupować? jakie ozdóbki? solary? poradźcie!
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 29 czerwca 2011, o 20:53

joakar4 napisał(a):
Levanda napisał(a):zostawiłam, a mam obciąć??


nie wiem, właśnie się zastanawiam czy to się obcina.

Ja obcięłam, bo mi bezczelnie zaczęła gałązka schnąć, kiedy na bocznej właśnie kwiaty się rozwinęły, a ponieważ już było blisko kolanka, to obcięłam. Stwierdziłam, że jak zostawię to szlak go trafi a tak jest szansa. I przestał schnąć. :D
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 30 czerwca 2011, o 19:00

póki co trochę eksperymentuję i robię to, co radzicie Wy, a nie producent - obcięłam pęd nad 4 oczkiem, wystawiłam na parapet i nie podlewam narazie
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 30 czerwca 2011, o 22:01

zrobiłam to samo, mówicie,żeby nie podlewać :?:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 czerwca 2011, o 22:11

Jak to nie podlewać? Oczywiście, że podlewać, ale raz w tygodniu i nie zostawiać wody na spodeczku. No i koniecznie pamiętaj o nawozie do storczyka, bo chcesz go chyba wzmocnić, a nie ususzyć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 30 czerwca 2011, o 22:17

moczę moje storczyki raz w tygodniu, w wodzie z odżywką około 1h , chyba ,że mnie skleroza dopadnie i moczą się parę godzin dłużej, ale to im chyba nie szkodzi :?:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 czerwca 2011, o 22:22

Z tego co wiem, to nie powinny się moczyć zbyt długo, bo przegniją im korzenie. Ale specjalistką od storczyków to ja nie jestem, ot, mam dwa i całkiem dobrze sobie radzą przy oszczędnym podlewaniu raz w tygodniu bez dłuższych kapieli.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 30 czerwca 2011, o 22:37

oki, postaram się powalczyć ze sklerozą :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 30 czerwca 2011, o 23:36

mój dziadek swoim storczykom robi co dwa tygodnie 30min moczenie i każdy jego storczyk ma trzy gałązki z kwiatami - ja dzisiaj swoje też namoczyłam, stwierdziłam, że już i tak nic im nie zaszkodzi :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 lipca 2011, o 00:15

O zanurzaniu storczyków w wodzie słyszałam i zostawianiu ich tak na kwadrans lub dwa, ale z pewnością nie można ich trzymać tak przez kilka godzin, tak jak i nie można zostawiać wody na spodeczku po podlewaniu, one tego nie lubią.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 1 lipca 2011, o 18:20

ja mojego wstawiam do miski z wodą na 30-60 minut, potem wyciągam i zostawiam w wannie żeby odpłynęła woda :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 1 lipca 2011, o 22:08

Dorotka napisał(a):O zanurzaniu storczyków w wodzie słyszałam i zostawianiu ich tak na kwadrans lub dwa, ale z pewnością nie można ich trzymać tak przez kilka godzin, tak jak i nie można zostawiać wody na spodeczku po podlewaniu, one tego nie lubią.

I tu się nie zgodzę. Moja mama utrzymuje poziom wody w zewnętrznej doniczce na poziomie ok. 5mm, cały czas. I jeszcze nie widziałam, żeby jej storczyk nie miał kwiatów. Od sierpnia (wtedy go kupiła) nie zdążą opaść kwiaty, a już ma nowe gałązki i pełno pąków na nich, a w kwietniu puścił zupełnie nowy pęd. ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 1 lipca 2011, o 22:09

Wiecie, co? To wszystko nasuwa mi 1 wniosek - nie ma reguły jeśli idzie o storczyki.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 1 lipca 2011, o 22:11

Masz rację, każdy ma swoje sposoby, wg których mu najlepiej kwitną i chyba trzeba znaleźć sposób na własnego storczyka i się go trzymać. ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 1 lipca 2011, o 22:13

mam nadzieję, że szybko znajdę swój sposób bo już 2 mi padły, a teraz pracuje nad 3 :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 1 lipca 2011, o 22:14

To powodzenia życzę. ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 1 lipca 2011, o 22:23

przyda się :P

kusiło mnie ostatnio żeby kupić sobie storczyka w kwiaciarni, bo tanio sprzedawali roślinki, którym opadły kwiaty, ale za to miały po 2-4 gałązki i pąki
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 lipca 2011, o 00:07

Pewnie macie rację, że na każdego storczyka trzeba znaleźć sposób. Tak jak chyba na wszystkie kwiaty. Jak ktoś ma do nich dobrą rękę, to nic nie musi robić, bo same rosną. Moja mama ma taką dobrą rękę do kwaitów, u niej wszystkie rosną jak szalone. Nie to co u mnie. :wink:

 

Post przez Justyna » 2 lipca 2011, o 12:22

A mi właśnie fiołek coś marnieje. Wstawiłam doniczkę do wody może to coś pomoże i odżyje.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 2 lipca 2011, o 13:23

A fiołki to akurat za mokro nie lubią... Przynajmniej te co są u mnie w domu ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 

Post przez Justyna » 2 lipca 2011, o 13:47

Jakie masz bo ja mam fiołka afrykańskiego i one lubią mieć wodę w podstawku.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 2 lipca 2011, o 13:57

Ha, nawet nie wiedziałam, ale patrząc na zdjęcia w necie, to też mam afrykańskie :P i jak tylko mają za mokro to zaraz zaczynają gnić - wody w podstawce to już całkiem nie tolerują.
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 

Post przez Justyna » 2 lipca 2011, o 14:02

Polecam tę stronę, na niej jest wszystko co powinno się wiedzieć o fiołkach.
http://www.swiatkwiatow.pl/fiolek-afrykanski-fiolek-domowy-saintpaulia-sepolia-id475.html

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 2 lipca 2011, o 16:49

u mojej mamy zawsze jest dużo fiołków i wszystkie kwitną jak szalone.To tylko ja je wszystkie usmiercam.U mnie nie chcą rosnąć :sad: Mama zawsze delikatnie je podlewa,tak,żeby nie zamoczyć liści,albo wlewa wodę do podstawki a po jakichś dwóch godzinach ją wylewa.Kwiaty stoją na parapetach,tak,że słońca mają sporo.J robiłam to samo,ale fiołki mnie nie lubią
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 2 lipca 2011, o 16:59

A ja jakoś nie lubię storczyków. Wiem że może kwiatki ładnie długo kwitną, ale taki jeden badyl i kwiatek na końcu.. nie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość