Teraz jest 26 listopada 2024, o 12:46

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 czerwca 2015, o 14:49

planujecie jakieś orgie? :evillaugh:

Sun, mam w domciu rodzinnym podobną, znaczy starszą od Twojej o jakieś 15 lat, ale kształtem przypomina i też jest twarda jak sam diabeł. Ale po kilku nocach przyzwyczajania na żadnym innym łóżku się tak nie wysypiałam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 czerwca 2015, o 15:04

Lorelei napisał(a):Moja mama przezroczystym sylikonem to przykleila bo też odpadaly :P Podobno działa też jak się białkiem od jaka posmaruje i przyklei. Ale ten sposób nie wiem czy działa bo zdazylysmy na sylikon przykleić zanim się dowiedxialysmy o jajkach :P



Ej dzięki! Przetestuję to!
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 21 czerwca 2015, o 15:54

Sol my tak bodajże po sylwestrze spalysmy :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 czerwca 2015, o 15:58

Lore, po dobrym Sylwestrze to można i w poprzek w pięć osób spać i nie robi :evillaugh:
kiedyś dawno temu u kumpeli na jej w sumie dużym łóżku zdarzyło się nam w dwanaście osób spać :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 czerwca 2015, o 22:24

ładna kanapa Sun.. :D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 czerwca 2015, o 22:46

sunshine napisał(a):Obrazek

Teraz dopiero przyjrzałam się dokładniej i przyuważyłam jaki śliczny kolor ma ściana za ta kanapą :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 czerwca 2015, o 23:33

Sun, śliczna kanapa.
Szkoda, że twarda. Może się jeszcze namyśli i zmięknie wkrótce.

Ściany obie super piękne.
Miętową prawie identyczną mam w dużym pokoju. A nawet cztery. Tylko dwie odrobinę jaśniejsze, a dwie jeszcze bardziej jasne. Chciałam ciemniejsze i mój F. tak mi najpierw pomalował, ale pokój się zrobił strasznie ciemny i musieliśmy kupić farby w jaśniejszym wariancie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 22 czerwca 2015, o 07:28

Sun bardzo zacny mebel :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 czerwca 2015, o 09:01

Janka napisał(a):Szkoda, że twarda. Może się jeszcze namyśli i zmięknie wkrótce.

będę trzymała kciuki za kanapę Sun bo moja, podobna, mimo wielu lat nie zmiękła wcale ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 22 czerwca 2015, o 11:26

Dzięki dziewczyny :)

dzisiaj juz mi sie lepiej spało, może się przyzwczaję ;)
a kolor na ścianach musze odświeżyć :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 czerwca 2015, o 18:10

Nadal bawię się urządzaniem sypialni. Jedną ścianę przystroiłam tak bardzo, że teraz się zastanawiam, co powinnam stamtąd odjąć.
I mam złotą rybkę. Jest w kolorze różowym, bo wszystko w sypialni jest w tym kolorze. Niestety okazała się za duża do mojego akwarium i jak pływa, to wystają jej górne płetwy. Chyba powinnam jej skombinować większe akwarium. Moja mama ma takie wielkie słoje do kiszenia ogórków. Na pewno mi jakiś da, jak ją poproszę, bo będzie mieć nadzieję, że może coś w nim ukiszę. Mój F. też ma taki wielki słój (dostał od mojej mamy), ale on mi nie da. On swój używa na okrągło.
Codziennie dochodzi w pokoju jakiś drobiazg. Dziś wieszaliśmy obrazy, wczoraj firanki. Przedwczoraj ustawiałam ozdoby na komodzie i szafce. Jedyne co jeszcze zostało do zrobienia w sypialni to zapakowanie torebek do szafy. Niestety nadal nie mogę. Czekam na zamówioną dodatkową półkę, a ona długo nie przychodzi.
W dużym pokoju wywaliłam szafki po książkach, a pozostałe meble nieco poprzestawiałam. Mam tam nadal jedną szafkę całkiem pustą (dwudrzwiczkową, z półkami, wielkości przeciętnej komody) i chyba tam wsadzę torebki. A jak przyjdzie ostatnia półka do dużej szafy, to pomyślę, czy je tam przenosić.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 czerwca 2015, o 14:35

Moja złota rybka:
Obrazek

Jak ktoś sobie życzy zobaczyć kawałek mojej sypialni (jedną ścianę), to mam gotowe zdjęcie, które mogę przesłać na PW.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 czerwca 2015, o 14:40

O matko, jaki ma ryjek słodki :smile:
Ja chcę zdjęcie! :byebye: Zwłaszcza, że sama Was swoimi zasypuję ostatnio ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 czerwca 2015, o 14:43

Rybka rewelacja :P
no i zawsze będzie taka sama i wody jej nie trzeba zmieniać :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 czerwca 2015, o 14:48

Dziękuję w imieniu ryby.

Wokół tych rybek chodziłam już od dawna. Chciałam złotą do biblioteki. Ale nie było. Tylko pomarańczowe, niebieskie i zielone. A kilka dni temu, jak byłam w tym sklepie, to coś mnie tknęło i zajrzałam pod stół, na którym były te ryby. A tam był jeszcze jeden wielki pojemnik z rybami i na samym jego dnie jedna jedyna różowa. No to mam w sypialni, nie w bibliotece. Do biblioteki muszę sobie znaleźć coś innego.
A takie ryby są też innego kształtu, mniejsze owalne, bardziej płaskie i całkiem małe. Moja najlepsza.
wiedzmaSol napisał(a):i wody jej nie trzeba zmieniać :evillaugh:

O rzeczywiście. O tym nie pomyślałam. Same zalety.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 czerwca 2015, o 14:50

Janeczko znajdziesz coś na pewno ;)

pewnie. Moja mama miała kiedyś w klasie kulę szklaną z takimi rybkami plastikowymi co miały jakby spławiki przyczepione i one pływały. W wodzie. Tylko że właśnie woda była potrzebna no i jednak wymagały jakiegoś dbania. A Twoja Janeczko jest zupełnie samowystarczalna
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 czerwca 2015, o 14:53

To, co piszesz, miałam kiedyś też. Tylko się wycwaniłam i tak je zamocowałam, żeby woda nie była potrzebna.
To akwarium mam po tamtych starych rybkach. Miałam też mniejszą kulę, ale mi się zbiła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 czerwca 2015, o 15:02

to miałaś dobry zamysł bo w wodzie to one szybko traciły na uroku, niestety woda zakamieniona jest jak diabeł.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 czerwca 2015, o 15:28

Chyba wtedy zaczęłam z wodą, ale szybciutko zauważyłam, że nie tędy droga.
Moje rybki nie były plastikowe, tylko szklane. Niektóre były na drucikach na podstawkach, a niektóre miały pływać utrzymując się na bańkach powietrza. I tylko te drugie musiałam wziąć na sposób.
Moje stare rybki jeszcze mam w domu, tylko schowane w szafce. Mogę kiedyś jeszcze je wykorzystać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 czerwca 2015, o 15:37

może i te były szklane... Nie pamiętam. Spławiki na pewno były plastikowe, a rybki teraz już nie wiem. To był dawno dawno temu ;)
Ale niestety szkło obłazi kamieniem równie skutecznie.
np do dekoracji choinki :smile:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 23 czerwca 2015, o 17:07

Mąż mi kiedyś zainstalował w komputerze wygaszacz w formie akwarium z rybkami. Rybki trzeba było karmić jak te prawdziwe, zmieniać im wodę co jakiś czas, czyścić akwarium. Niestety w lecie wyjechaliśmy na trzy tygodnie na wakacje, a po powrocie okazało się, że nasze wirtualne rybki pozdychały z głodu, bo nie miał ich kto karmić. :krzyczy:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 czerwca 2015, o 17:27

ale świetne ;)
kiedyś moja kuzynka miała na wygaszaczu gostka na wysepce i on tam różne rzeczy robił, ale nie ingerowało się w jego życie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 czerwca 2015, o 17:28

Miałam kiedyś wirtualnego konika. To było na stronie Diddl. Trzeba było go karmić, czyścić, czesać, szorować kopytka, dawać marchewkę itd., a najważniejsze to trzeba było wyprowadzać codziennie ze stajni i regularnie na nim jeździć. Jak się czegoś w porę nie zrobiło, to robił się smutny i słaby. Raz już mi prawie zdychał, ale odratowałam. Nie weszłam tam przez kilka miesięcy i byłam pewna, że mój konik już nie żyje. Ale właśnie nie, żył i miał się dobrze. Nie pamiętam, co się z nim potem stało. Chyba kliknęłam, że rezygnuję z opieki nad konikiem i nie będę więcej tam zaglądać.
Mam też do dziś wygaszacz ekranu Diddl. Instaluję go na każdym nowym laptopie. Na tym też mam. To są rybki, których na szczęście nie trzeba karmić. Jest aktywny. Jak się klika w rybkę, to ona śmiga szybciej, jak w bńkę powietrza, to się rozbryzguje i mówi "plop". Jak w Diddla, to też się coś robi, w zależności od aktualnego "filmiku". Jest super. Najlepszy pomysł na wygaszacz ever.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 czerwca 2015, o 17:29

czy tylko ja mam wygaszacz ekranu w postaci czarnego niczego?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 czerwca 2015, o 17:34

Ja też mam normalnie w postaci niczego. Ale jak chcę poklikać po rybach, to w sekundę mogę ustawić, że jest włączony.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości