Teraz jest 23 listopada 2024, o 00:28

Co pijemy, co polecamy: alkoholowo i bezalkoholowo

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 25 lipca 2015, o 11:29

Nastawiliśmy wczoraj domowe wino :) Obejdę się smakiem, ale z założenia ma być przeznaczone na prezenty :) Może to dziwnie brzmi, ale kiedyś mąż zrobił cudne, słodkie wino owocowe. Rozlaliśmy je w butelki i obdarowaliśmy rodzinę i przyjaciół. :)

Winko będzie owocowe. Wykorzystaliśmy soki, które sama robiłam, a które nam trochę zalegały w piwnicy. Miks owoców więc liczymy na słodkie pyszności :) A dokładnie użyliśmy soków z malin, czarnej porzeczki, aronii i czereśni :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 lipca 2015, o 21:52

a u mnie nalewka malinowa została zlana do butelek...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 25 lipca 2015, o 21:53

to szybko, ile ewo trzymałaś przed zlaniem?

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 25 lipca 2015, o 21:57

Malinówka :bigeyes: Uwielbiam! I chyba najłatwiej się robi, bo maliny ekspresowo sok puszczają.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 lipca 2015, o 22:06

klarek napisał(a):to szybko, ile ewo trzymałaś przed zlaniem?


tydzień żeby sok puściło, i tydzień owoce z alkoholem,później mieszam obydwa ,zlewam do butelek i trzymam 4-6 tygodni.dopiero po tym czasie uznaje za gotowe do spożycia.Zlałam 4 dni temu do butelek
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 25 lipca 2015, o 22:48

ewo, sok zlewasz, czy do całości dodajesz alkohol?

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 25 lipca 2015, o 22:58

Lev, u mnie moje próbuje w tym roku :D
Ma już beczkę z śliwkami, puszczają sok i drugą z wiśniami, one tyż puszczają soki. :D Nie mam pojęcia co zamierza dalej robić, ale jest napalony na wino domowej roboty :D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 26 lipca 2015, o 09:12

A u nas trwa produkcja orzechówki i nalewki malinowo- jeżynowej :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 26 lipca 2015, o 10:17

Duzzza wino domowe to rewelacja, ale bywa że nie wychodzi. Z doświadczenia wiem, że wszystko musi być sterylne, bo łatwo o pleśń i cała robota do śmieci.

Joakar - orzechówkę mam z zeszłego roku jeszcze, ale tę w wersji zdrowotnej. A jeżynówki nigdy nie piłam :) I marzy mi się spróbować jarzębinówkę.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 26 lipca 2015, o 21:02

klarek napisał(a):ewo, sok zlewasz, czy do całości dodajesz alkohol?

zlewam sok i pasteryzuję,a owoce zalewam alkoholem.Po tygodniu zlewam alkohol,mieszam z sokiem i zlewam do butelek
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 26 lipca 2015, o 21:14

Malinówka to moja słabość. Właściwie to maliny, to moja słabość :)

A macie pomysł/przepis na jakąś popisową nalewkę??
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 26 lipca 2015, o 21:45

ewa.p napisał(a):
klarek napisał(a):ewo, sok zlewasz, czy do całości dodajesz alkohol?

zlewam sok i pasteryzuję,a owoce zalewam alkoholem.Po tygodniu zlewam alkohol,mieszam z sokiem i zlewam do butelek

To może sama spróbuję w taki sposób. Zawsze zalewałam owoce alkoholem :mysli:

Lev, spróbuj z przepisu ewy, myślę, że może być bardzo dobra :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 lipca 2015, o 21:51

Ewo, a mogłabyś podać dokładne proporcje malin, cukru i alkoholu? W tym roku będziemy robić po raz pierwszy nalewkę z malin. Zazwyczaj szły do ciast i dżemu.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 26 lipca 2015, o 21:57

Ja dokładnie tak samo robię :)

Chodziło mi o jakąś inną nalewkę. Coś poza standardami.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 26 lipca 2015, o 22:07

Lilia napisał(a):Ewo, a mogłabyś podać dokładne proporcje malin, cukru i alkoholu? W tym roku będziemy robić po raz pierwszy nalewkę z malin. Zazwyczaj szły do ciast i dżemu.

zawsze na oko robię.Cukier dodaję w zależności od ilości owoców( w tym roku na słoik trzylitrowy dodałam ok.3/4 szkl cukru).Po tygodniu zlewam sok i go pasteryzuję,a owoce zalewam alkoholem,tak by były całkiem przykryte.Zostawiam na kolejny tydzień po czym zlewam alkohol i mieszam z wcześniej pasteryzowanym sokiem.Można wtedy ewentualnie nalewkę dosłodzić i zlać do butelek.Odstawiam na 4-6 tygodni.
W tym roku zalewałam maliny żubrówka biała,a w zeszłym połowę spirytusem a połowę wódka.Musze przyznać,że z tych zalanych wódką była nalewka delikatniejsza,bardziej mi smakowo odpowiadała.Tę spirytusowa chłop mi wychlał
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 lipca 2015, o 23:02

A ile tych malin?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 27 lipca 2015, o 19:31

tyle ile sie w słoiku zmiesciło,tak,żeby luźno leżały,nie ugniecione...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 27 lipca 2015, o 19:58

Tak, na wódce jest delikatniejsza, choć tradycyjnie niby na spirytusie się robi.

A któraś z Was piła nalewkę z jarzębiny?
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 27 lipca 2015, o 19:59

Ja, kupiłam na targu w Łukowie dwa lata temu. Nie mam pojęcia jak była zrobiona, ale była bardzo dobra. I choć jarzębiny raczej nie jadłam, byłam przekonana, że ona smakuje jarzębinowo :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 27 lipca 2015, o 20:02

Ja mam jedynie jarzębinowy krem/przecier/powidło :bezradny: Kupiłam mały słoiczek w Inter Marche do herbaty.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 1 sierpnia 2015, o 21:44

Levanda napisał(a):Duzzza wino domowe to rewelacja, ale bywa że nie wychodzi. Z doświadczenia wiem, że wszystko musi być sterylne, bo łatwo o pleśń i cała robota do śmieci.

Mam nadzieję, że mu wyjdzie. Nie chcę, żeby się zraził :)

U mnie maliny i wiśnie na nalewki zasypane cukrem stoją w słojach i puszczają sok :-D
Może się okazać, że tylko one będą dobre do picia :hihi:

Edit:
Jak się jutro ogarnę to może jeszcze brzoskwinie zbiorę i zasypię cukrem na kolejną. :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 1 sierpnia 2015, o 21:46

Ja przed wyjazdem zalałam 5 kilogramów wiśni, 2 kg malin i 2 kg jagód :red:
Wstawiłam do ciemnej szafki i niech czekają na mój powrót i cukier ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 2 sierpnia 2015, o 09:28

Uszlachetnią się przez ten czas :hyhy:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 sierpnia 2015, o 14:10

Macie jakiś sprawdzony przepis na nalewkę z aronii ? Poproszę tylko bez liści wiśni . :lol:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 18 sierpnia 2015, o 14:16

Lucy, moja ciotka robi jak każdą inną. Owoce aronii zasypuje cukrem, czeka do tygodnia aż puszczą sok, potem wszystko zalewa alkoholem, czasem bawi się w rozlewanie i jedną cześć robi samą, a drugą z laską wanilii. Po jakiś 2-3 tygodniach rozlewa do butelek. :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość