Ciasta, placki, babki i inne słodkości

przez **Levanda** » 30 czerwca 2015, o 20:58

A ja ostatnio odkryła w osiedlowej piekarni grzechu warte wisienki, czyli małe rogaliki z kruchego ciasta z wiśnią w środku. :still_dreaming:

przez **•Sol•** » 30 czerwca 2015, o 22:20

Lev u mnie w rodzinnym mieście mają coś w tym stylu tylko w jednym sklepie i schodzi na pniu.
Takie kruche ciasto zawinięte jak otwarty rogalik, polukrowany a w środku lekko kwaśna wiśnia. To samo?
Bo jak tak to cieknie nam z pysków na myśl o tej samej pychocie

przez **Levanda** » 1 lipca 2015, o 09:26

Tak, to to

Uwielbiam je, bo za ciastem francuskim nie przepadam.

przez **•Sol•** » 1 lipca 2015, o 10:38

lubię francuskie ale te rogaliki... :still_dreaming:

przez **Lilia ❀** » 2 lipca 2015, o 22:33

Na imieniny taty postanowiłyśmy z mamą zrobić tort wg tego przepisu, który podawałam wcześniej http://mymankitchen.blogspot.com/2013/0 ... iowym.html
Oczywiście jak to bywa z mamą - zmieniła przepis. Zamiast kremu budyniowego użyła kremów Oetkera, zamiast czereśni - pozostałe po nalewce wiśnie :hyhy:

Ciasto nasączyła ponczem z tych wiśni, więc wyszło mocno alkoholowe :hyhy:

przez **Desdemona** » 2 lipca 2015, o 22:34

czyli torcik z procentami wyszedł....na imprezę imieninową idealne ciacho.... :evillaugh:

przez **Dorotka** » 2 lipca 2015, o 22:50

Wygląda smakowicie, aż chciałoby się zjeść kawałek. Dobry był?

przez **Lilia ❀** » 2 lipca 2015, o 23:00

Jeszcze jest w lodówce. Musi być na zimno, więc na obecną pogodę jak znalazł :hyhy:

Pyszny

przez **Dorotka** » 2 lipca 2015, o 23:25

Zazdroszczę. Chętnie bym sobie zjadła kawałek tortu, ale zrobić mi się go nie chce.

przez **Janka** » 3 lipca 2015, o 00:34

Piękny.
Też bym chętnie zjadła kawałek tortu.

przez **Dorotka** » 3 lipca 2015, o 00:44

No i przekonałaś nas Lilio, więc szykuj się, wpadamy do ciebie z Janką na tort. I to zaraz. Możesz już zacząć parzyć kawę. :mrgreen:

przez **Lilia ❀** » 3 lipca 2015, o 11:48

W porządku :mrgreen:

ja zostanę przy herbacie

(w życiu nie piłam kawy)

przez **•Sol•** » 3 lipca 2015, o 11:49

a jakbym i ja się podłączyła?

jestem ciasteczkowym potworem :smile:

Lili, nie piłaś kawy? :shock:

przez **Lilia ❀** » 3 lipca 2015, o 11:52

zapraszam

nie, Sol, nie lubię jej zapachu. co ciekawe, ten mogę jeszcze znieść, ale od zapachu cappuccino mam odruch wymiotny :roll:

za to w ciastach mi nie przeszkadza. zbytnio :ermm:

przez **•Sol•** » 3 lipca 2015, o 11:58

Lili będziesz miała najazd :hyhy:

mam dokładnie odwrotnie

kawa chętnie (właśnie piję nawet) ale cukierki, ciastka, lody odpadają. Jedynie jako w cieście poncz albo krem okej

a zapach kawy.. mmm...

przez **Janka** » 3 lipca 2015, o 14:27

Lilia napisał(a):nie, Sol, nie lubię jej zapachu. co ciekawe, ten mogę jeszcze znieść, ale od zapachu cappuccino mam odruch wymiotny
za to w ciastach mi nie przeszkadza. zbytnio

No i mam wszyściutko tak samo.
Kawa mi śmierdzi.
Do cappuccino nie mogę podejść zbyt blisko bez wiadra.
A tiramisu mogę jeść codziennie.
(Żeby wypić małą filiżankę kawy muszę w niej mieć 6 mleczek i 6 łyżeczek cukru. I jeszcze sobie ją wmuszam.)

przez **Dorotka** » 3 lipca 2015, o 15:09

Zapach kawy uwielbiam, szczególnie świeżo zmielonej, ale nie zniosę jej smaku. Raz na rok zdarza mi się wypić kawę, jak mam niskie ciśnienie, ale cedzę ją przez zęby, jakby miała kolce.

Zbieram właśnie przepisy na proste i szybkie ciasta na wyjazd na Mazury i te oto przepisy wpadły mi w oczy:
- http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/s ... a-pianka-1

http://mniam-mniam.blog.pl/2011/05/11/k ... tkcent485/

Może i wam się spodobają.

przez **LiaMort** » 3 lipca 2015, o 19:40

tort.

uwielbiam torty. ;D też wpadnę..

przez **Janka** » 4 lipca 2015, o 13:28

Też uwielbiam torty. Odliczam już dni do wyjazdu, a potem będę codziennie jeść tort bezowy. Codziennie!
No i oczywiście rurki z bitą śmietaną.

przez **LiaMort** » 4 lipca 2015, o 15:50

jak możesz?. :czeka:

takie rzeczy na głos mówić. :czeka:

przez **Lucy** » 4 lipca 2015, o 16:59

Janka napisał(a):Też uwielbiam torty. Odliczam już dni do wyjazdu, a potem będę codziennie jeść tort bezowy. Codziennie!
No i oczywiście rurki z bitą śmietaną.

A gdzie liczenie kalorii ? :hihi:

przez **Dorotka** » 4 lipca 2015, o 17:31

A chrzanić kalorie.

W końcu coś się nam od życia należy, co nie? :mrgreen:

przez **Janka** » 4 lipca 2015, o 20:58

Dokładnie, Dorotko. Chrzanić.

Lucy napisał(a):A gdzie liczenie kalorii ?

Zamiast liczyć kalorie wolę liczyć na to, że nie przytyję za bardzo.
Mam w ogóle teorię, że tyje się tylko od rzeczy, które nie smakują.

przez **Lucy** » 5 lipca 2015, o 10:34

Janka napisał(a):Zamiast liczyć kalorie wolę liczyć na to, że nie przytyję za bardzo.

Tylko żebyś się nie przeliczyła :hyhy:

na cuda nie ma co liczyć.

przez **Janka** » 5 lipca 2015, o 22:17

Obawiam się, że masz rację.
W pewnym wieku albo trzeba zacząć pomagać cudom, albo wyrzucić wagę i lustra.
Chyba wybiorę opcję drugą.

Ciasta, placki, babki i inne słodkości

Kto przegląda forum