Teraz jest 22 listopada 2024, o 13:51

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 10 września 2009, o 18:25

Hm, jeśli chodzi o ilość książek, to połowa, jak nie więcej, z moich zbiorów przywędrowała do mnie w ciągu ostatnich kilku lat - od kiedy kupuję je sama. Moi rodzice co prawda nie mieli absolutnie nic przeciwko książkom, ale to zawsze to co innego, takie uwiązanie finansowe Obrazek



Pinks, ja większości też bym żałowała mimo wszystko, dlatego oddaję tylko te, które zupełnie mi nie pasowały.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 września 2009, o 19:44

hm, moje zbiory dziecięco-młodzieńcze wędrują po rodzinie... i duża część wędruje ogólnie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 10 września 2009, o 19:50

i ja takoż ale staram się zawsze upewnic na 120 % Obrazek



okno umyłam w kuchni ta-dam!!! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 10 września 2009, o 20:10

Gratulacje Obrazek Mi też by się przydało , ale jakoś tak mi się nie chce Obrazek [/quote]

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 10 września 2009, o 21:32

Jadziu na tym czwartym zdjęciu ta ściana rzeczywiście jakaś pusta Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 10 września 2009, o 21:35

Na razie jak nie ma półek ani nadziei na półki to planuję antyramę powiesić ze zdjęciami autorstwa siostry pod zegarem, trzeba tylko dziury wywiercić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 10 września 2009, o 21:49

Ja też po dzieciach pożyczam, ale jestem wredna i je potem odbieram Obrazek Ale wybaczcie, ' Pończoszanki własnoręcznie krzywo podpisanej nie jestem w stanie oddać!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 10 września 2009, o 23:08

Tak później po latch można taką książkę wyciągnąć i powspominać .

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 września 2009, o 00:39

ja pooddawałam swoje zabawki i książki... barbie z przyległościami na poczatek, reszta poszła lekko... nie ma jak mały bagaż Obrazek

ps.oprócz lego... i mają jeszcze ślady mych zębów Obrazek faktycznie, z tym się nie rozstanę.



ale żeby nie było: uwielbiam komody, nie znoszę szaf... i mam problem z regałami... czy ktoś dla mnie wymyśli oszklony ze stron czterech? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 września 2009, o 01:22

A cóż w tym trudnego? Zamawiasz sobie regalik z półeczkami, koniecznie od podłogi do sufitu, po bokach zabudowany i stawiasz o na środku pokoju [ewentualnie gdzieś z boku, ale nie przy samej ścianie] i z obu stron montujesz przezroczyste drzwiczki , i tym sposobem masz do niego dostęp ze wszystkich stron, a dodatkowo możesz go wykorzystać jako ściankę działową [zamiast tak modnych teraz luksferów]. Ale wymyśliłam, co? Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 września 2009, o 01:38

A potem możesz to szkło pucować do woli Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 września 2009, o 10:02

i wycierać ślady paluchów Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 września 2009, o 10:40

Ale wiecie, to lubię w Ikei, że u nich w katalogach zawsze pełno książek na zdjęciach, regały pełne Obrazek Zresztą nawet w sklepach wkładają coś na półki.



Fringillo, a czemu te regały mają być oszklone aż z czterech stron? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 września 2009, o 10:43

Aaa, ślady paluchów to już inna bajka. Obrazek Ale zawsze można zamówić matowe szkło, bo na nim aż tak nie widać. Obrazek Ale własciwie co tam ślady paluchów i codzienne pucowanie, jeśli z każdego kąta pokoju możesz podziwiać swoją kolekcję. Obrazek Siedzić sobie na kanapie i patrzysz na spory zbiór historycznych romansideł, potem popijajać popołudniową herbatkę w wygodnym fotelu w drugim rogu pokoju co i rusz zerkasz na kolorowe okladki książek Nory Roberts, przy śniadaniu zjesz o połowę mniej, bo zapatrzysz się na równiutko poustawianą Dodd, no i obejść to wszystko dookoła można. Ponapawać się widokiem ... ech, ...

A Wy tak przyziemnie o śladach paluchów. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 września 2009, o 10:45

Ale żeby obejść dookoła, to by trzeba je wszystkie na środku mieszkania poustawiać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 września 2009, o 10:47

to ja zrobię zdjęcie i pokaże wam jak ja podziwiam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 września 2009, o 10:52

Nie kuście, bo się będę musiała złamać i zrobić zdjęcie przed malowaniem Obrazek



Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 września 2009, o 18:10

ale odkurzać nie trzeba aż tak często Obrazek dla alergików kurzowych na plus Obrazek



i masz rację, Dorotko - można ustawiać jak się chcę Obrazek a ja lubię mobilne systemy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 września 2009, o 19:12

Co do kurzu się, zgodzę, alergii nie mam, ale wolę nie myśleć, co się latami zbierać w książkach Obrazek Niemniej jednak do obrony przed kurzem wystarczą szklane fronty, nie musi być całość taka Obrazek



Ale co powiesz na regał szklany z 6 stron:



Obrazek





Obrazek



Wydają się być mobilne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 września 2009, o 19:27

Jak to co? Żyjątka. Takie ślicznie roztocza w ilości kilku milionów sztuk. Obrazek I za jednym zamachem masz co czytać i co hodować. A jakie praktyczne te żyjątka, karmić ich nie trzeba, czesać też nie, same się wyprowadzą na spacer [z książki na książkę] , nie szczekają, nie wyją i nie są agresywne. Same plusy, więc nie daj się zniechęcić, Fri. Grunt to pozytywne myślenie. Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 września 2009, o 19:31

gorzej jak się zalegną rybiki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 września 2009, o 19:35

Powoli wchodzimy w temat ' Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 września 2009, o 19:38

ale rybiki spoko są... ojej, ja mam problem z odkurzaniem... to zmuszanie pająków do przeprowadzki...

podstawa: używać księgozbioru, znaczy wietrzyć wietrzyć wietrzyć, kartki przewracać Obrazek

...i poddawać kwarantannie książki antykwariatowe Obrazek



fakt: szklany system winien być z drewnianym połączony, aby przewiew był... papier materia delikatna...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 września 2009, o 19:41

Książka z biblioteki, którą czytam teraz ma podpleśniałą tylną okładkę od środka Obrazek



Ale ja bym się bała takie szklane półki ksiązkami zastawiać, to jednak ciężar jest.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 września 2009, o 19:43

No ba Obrazek Ale to są sklepowe gablotki, nie prawdziwe regały książkowe Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości