Teraz jest 16 czerwca 2024, o 08:59

Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 grudnia 2018, o 00:56

One się powtarzają chyba dlatego, że zapach od jednego tealighta mógłby być za słaby i trzeba zapalać po kilka na raz. (Ale dodano tylko jedno naczynko, więc może jednak nie o to im chodziło.)
Zawartość:
Spoiler:

Winter Glow i All Is Bright są bardzo fajnymi zapachami, miałam je już jako samplery i bardzo mi się podobały. Reszta nie jest dla mnie dobra.
Mam już w domu kilka samplerów, żeby zapalić w Święta: Winter Wonder, Sparkling Snow i ponownie Winter Glow. Wszystkie są białe lub jasnokremowe.
Jeśli jeszcze gdzieś znajdę, to kupię ponownie All Is Bright. On też jest biały, z czego wynika, że mnie się podobają tylko białe zapachy świąteczne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 grudnia 2018, o 01:36

Ja bym wolała kalendarz, gdzie można znaleźć wosk, tealight, sampler i jakieś małe gadżety firmowe. :wink:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 grudnia 2018, o 02:03

Też bym wolała, tylko że te urozmaicone są o wiele droższe.

Kalendarze Yankee Candle na 2018:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W Ameryce pewnie są inne i może jest większy wybór. Ja znam tylko te trzy. Ich cena to: płaski 25,99 euro, rozkładany 39,99 euro, wieża 79,57 euro.

Zawartość rozkładanego:
Spoiler:

Zawartość wieży:
Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 grudnia 2018, o 13:21

Wieże bym chętnie przytuliła do serca. :smile:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 grudnia 2018, o 23:42

Wieża jest fajna, bo zostałoby jeszcze pudło, w którym by było można przechowywać później świeczki.

Gdyby samemu dokonywałoby się wyboru zapachów do kalendarza, to też bym chciała wieżę. Ale z tymi, co tam są, to na pewno nie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 grudnia 2018, o 00:22

Mnie zapachy odpowiadają, ponieważ połowy nie znam, więc byłoby jakieś zaskoczenie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 grudnia 2018, o 00:24

Z nowych tegorocznych nie podoba mi się ani jeden, a ze starych odpadają wszystkie choinkowe, więc dużo dla mnie nie zostało.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 grudnia 2018, o 00:48

Zajrzałam na chwilę i już mi się chce iść kupić woski... :ermm:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 grudnia 2018, o 02:21

To chyba dobrze :lol:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 grudnia 2018, o 02:27

Very, a już nie masz starych zapasów?
Janka napisał(a):ze starych odpadają wszystkie choinkowe

Zapomniałam dodać, że odpadają mi też wszystkie z dodatkiem cynamonu, piernikowe, z czerwonymi małymi owocami, o zapachu grzańca i inne alkoholowe oraz o zapachu pieczonych jabłek.
Jak się tak dobrze zastanowię, to z zapachów świątecznych naprawdę zostaje mi tylko wanilia, cytrusy i te wszystkie białe zapachy, typu ręcznik i bawełna.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 grudnia 2018, o 03:14

Lucy napisał(a):To chyba dobrze :lol:

A jak będą mi śmierdolić? :P

Janka napisał(a):Very, a już nie masz starych zapasów?

Coś tam niby mam, ale niezbyt dużo. Ostatnie woski, jakie kupiłam, to bodaj kolekcja wiosenna na początku roku :mysli: Przez moje ogólne gorsze samopoczucie zaraz mnie zaczynała od wosków boleć głowa, a raczej tak ćmić. Na jesieni parę razy coś tam sobie zapaliłam i nie było tak źle. Ale było ogólnie ciepło i nie miałam więcej weny.

Ciekawa jestem jak pachnie Glittering Star. Obawiam się po cichu, że może to być walący goździkiem, kadzidłem i tlącym się papierem paskudnik hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 grudnia 2018, o 01:13

Glittering Star dla mnie jest mocno niefajny. Ten drugi czerwony także. Pachną bardzo silnie, a zapach jest nieprzyjemnie świdrujący.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 15 grudnia 2018, o 21:50

Yankee Candle -WINTER WONDER

Nuty zapachowe: cytryna, mroźne powietrze, szampan, srebrny świerk, wanilia, piżmo


Na początku czuć cytrusy i musujący szampan, później ''wychodzi'' lekka słodycz, czyli wanilia. Cudowny zapach, ale czy świąteczny? :mysli: Można się spierać.
Dla mnie to wyjątkowa kompozycje na wyjątkowe okazje. Jeżeli nie lubicie typowo jedzeniowo-świątecznych zapachów, to ten wosk będzie dla was idealny. Sprawdzi się też na urodzinach, czy spotkaniach towarzyskich. Jest bardzo świeży, elegancki i piękny. :bigeyes:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Ostatnio edytowano 16 grudnia 2018, o 01:37 przez Lucy, łącznie edytowano 1 raz
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 grudnia 2018, o 01:30

Gdyby mnie ktoś zmuszał do wybrania któregoś z nowych zapachów zimowych, to wzięłabym właśnie ten biały, ale bez zmuszania to żadnego, bo jest dużo innych ładniejszych zapachów.

Zrobiłam sobie świeczkę z resztek. Wczoraj paliła mi się kilka godzin i jeszcze zostało. Zmieszany zapach okazał się obłędny.
Miałam bardzo dużo resztek, bo już długo je zbierałam. Wsypałam wszystkie resztki dookoła knota, a potem je porządnie udeptywałam łyżeczką, żeby było jak najmniej odstępów między kawałkami. Wyszła mi w sumie dość duża szklaneczka.
Trochę się bałam, bo pomiędzy zapachami kwiatowymi, owocowymi i wanilią miałam też dość dużo zielonego jabłuszka, co mogło wszystko zepsuć, bo jabłuszko jest zapachem bardzo specyficznym i trudnym do łączenia z innymi. Na szczęście mieszanka udała się wspaniale.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 grudnia 2018, o 16:05

Dzisiaj palę Country Candle - Apple & Teakwood :love:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 grudnia 2018, o 19:39

Ładnie pachnie?

Coś muszę napocząć, bo skończyła mi się już szklaneczka z resztek.
Najprawdopodobniej wypróbuję pierwszy raz którąś ze szklaneczek z Rossmanna. Brzoskwiniowo-liczi mam podwójnie, to może od niej zacznę.
A w drugim pokoju (jeśli przebywam tam wieczorami) nadal palę dwie świeczki jednocześnie. Wcześniej była róża i wanilia, a teraz mam trochę łagodniejszą różę w połączeniu z cytryną. Też jest fajnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 grudnia 2018, o 22:56

Pachnie bosko :bigeyes:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 grudnia 2018, o 00:36

Mnie by się też mogło podobać, choć to pewnie zapach trochę w styly męskich perfum.

Zrobiłam dziś sobie przyjemność i zapaliłam Amber Moon "Yankee Candle". To mój przedostatni sampler o tym zapachu. Nie mogę dłużej ich oszczędzać, bo kupiłam je prawie dwa lata temu i się obawiam, że w końcu za bardzo zwietrzeją. Bardzo mi żal, że już nie ma ich w sprzedaży.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 grudnia 2018, o 02:03

Kringle Candle - SNOW CAPPED FRASER

Poczuj się jak w górskim lesie pełnym ośnieżonych jodeł, wystarczy roztopić wosk i wciągnąć w nozdrza woń jodły, mchu i ambry.


Pierwszy wosk, który nie pachnie tandetną kostką do w-c.
Jest świeży, mroźny z lekką nutką słodkości. Obrazek
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 grudnia 2018, o 02:29

Zraziłam się do zapachów choinkowych, ale może to błąd i powinnam dać im jeszcze jedną szansę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 grudnia 2018, o 03:29

Powinnaś spróbować ten.
Szukałam takiego, który nie będzie walił kiblem i w końcu znalazłam. :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 grudnia 2018, o 00:48

Porządny kominek już mam, więc nadeszła pora na szukanie dobrych wosków. Muszę sprawdzić, czy firma Kringle jest gdzieś dostępna w pobliżu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 grudnia 2018, o 12:32

U mnie w święta będzie rządzić Busy Bee Candles. ObrazekTak piękne pachną, że wygrywają z innymi świątecznymi woskami.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 grudnia 2018, o 02:38

Mają piękne nazwy.
Opowiesz coś o zapachach?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 grudnia 2018, o 22:57

Christmas Fruitcake - pieczone ciasto, żurawina, pomarańcza, przyprawy. :bigeyes: Piszę o moich odczuciach, ponieważ w opisie jest tak :
Bajeczny, świąteczny zapach. Kandyzowane owoce, odrobina brandy, przyprawy, ciasto, marcepan i słodki lukier, wszystko w jednym zapachu. Złożony i intrygujący – prawdziwy smak świąt. Ho, ho, ho!


Paliłam różne jedzeniowe zapachy, ale ten przebija wszystko.

Christmas Wish- zieleniec połączony ze słodkością. :bigeyes:

Piękny, bożonarodzeniowy zapach, który wprawi Cię w świąteczny nastrój. Rozpoczyna się mocnymi zapachami skórki pomarańczowej i słodkiego sosu żurawinowego, za którym podąża świeży cynamon i pokruszone goździki. Całości dopełnia głęboka baza szyszek jodły i świeżych, zielonych liści. Fenomenalny zapach, dzięki któremu zaczniesz rozmyślać o świątecznych życzeniach.


White Christmas - bardzo zimowy i świeży zapach. Czuję jabłko z cynamonem i sosnę.

***************************************************************************

Dostałam takiego kolosa z trzema knotamiObrazek Zapach lepiej wyczuwalny w mniejszym pomieszczeniu.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości