Teraz jest 7 lipca 2024, o 17:04

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 23 grudnia 2021, o 07:52

Szalona Luś miała operacje, przeżyłam chwile grozy kot się nie chciał obudzić, az się lekarz zdenerwował, a ja miałam wrażenie że mi serducho stanęło. Jak na razie wygląda to strasznie, pozawijana wpada na wszystko, przewraca się. :smarkam: :smarkam: Koszmar
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 4736
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 23 grudnia 2021, o 09:20

Ojej, zdrówka dla kici, Aniołku :przytul:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 23 grudnia 2021, o 09:47

Dziękować, proszę trzymać kciuki za drugie, w przyszłym tygodniu operacja.
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 9940
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 23 grudnia 2021, o 10:50

:smutny: zdrówka :glaszcze:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28476
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 grudnia 2021, o 22:33

Jak tam rekonwalescent?

***

To ja mam tylko anegdotę Moja Kota na Święta u moich Rodziców ^_^
Rytuał jest taki: ok. 11.00 Kota wystepuje z zaśpiewem na całe mieszkanie, spacerując, przez 2 minuty.
Jest to sygnał, aby nikt nie składał pościeli (znaczy: prześcieradło ma być widoczne, pościel uporządkowana, nie przykryte kapą) bo Kot idzie Drzemać centralnie na łóżku (normalnie na łóżko nie wchodzi raczej, a szczególnie nie wtedy, gdy ktoś jeszcze na nim lezy).
I śpi do zmroku/momentu, gdy znów cała rodzina się zbierze w pokoju wspólnie - wtedy przenosi się do swojego koszyka pokojowego wedle zasady "spania w kolonii ale z dystansem".
Manipulant jeden. Ale śpiewa ładnie. I głośno... I takie futro zbudował, że spokojnie sam w pokoju nawet przy mrozach sobie może sypiać.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 grudnia 2021, o 09:19

A więc tak, lekarz nastraszył mnie ze dzień po operacji kot może się zachowywać jak by miał umierać i że to normalne. Dwanaście godzi po operacji moja kota wlazła mi do łózka żeby się przywitać i zachowuje się jak by nic się nie stało. Gania, walczy, wspina się na wszystko i chce iść na dwór. Koleżanka mi opowiadała że jej kot przez tydzień sie nie mógł pozbierać, z moim jest coś nie tak. Opuchlizna prawie już zniknęła, ma tylko 4 szwy, widać profesjonalna rękę lekarza, w środę jedziemy na ściągniecie szwów, a Batman we wtorek na operację.
Kota 3 godziny po operacji
Obrazek
Trzeci dzień po operacji
Obrazek
Tak Batman pilnuje ziemniaków
Obrazek
a tak mi hazardzista chatę przegrywa
Obrazek
A ze świątecznych opowieści, tak sie ganiały ze Batman pojechał z obrusem na którym stał barszcz. Nawet ściany i kominek musieliśmy szorować :mur: :mur: :mur:
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 27 grudnia 2021, o 10:44

Dobrze, że Kicia już w porządku :-D
U mnie było ze Staśkiem spokojnie, bo to ogólnie spokojny kot(chodź ma swoje za kołnierzem :hihi: ), ale ze Stefanem to był armagedon. Od razu chciał po kastracji skakać i wydziwiać, musiałam go mocno pilnować.
Pilnuj, żeby tylko nie skakała i szwów sobie nie zerwała. :)

W tym roku zamknęliśmy im dostęp do części domu i choinka przetrwała. Jakieś małe na części domu pozwalały, ale przetrwały. :P
Ogólnie święta minęły spokojnie jeśli chodzi o kocią brygadę. Jedynie zabawiały się w złodziei i ukradły kawałek smażonej ryby i wyjadły troszkę tatara, bo temu nie potrafią się oprzeć. Nie jedzą normalnie naszego jedzenia, ale surowe mięso wołowe dostają od nas co jakiś czas i jak taki tatarek im pachniał to była orkiestra na całego :evillaugh:
Ryb ogólnie nie lubią, nie lubią puszek rybnych, ale zarówno Stasiek jak i Stefan (jak się okazało) muszą dorwać się do smażonej ryby. :roll:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 7650
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 27 grudnia 2021, o 12:28

A to brojki :hihi:
Jak to dobrze mieć w domu zwierzaki :P mimo wszystko :hihi:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 grudnia 2021, o 12:30

Pełnia szczęścia, chłop chciał dawać ogłoszenie że je odda razem z drapakiem, który tez był w barszczu
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 27 grudnia 2021, o 12:50

Jeszcze ktoś sobie pomyśli, że głodzone, bo tu barszczyk, tam rybka, a gdzieś jeszcze tatarek :evillaugh: Prawie cały stół :hihi:

Przypomniało mi się jeszcze, bo przecież jak wrócę do domu z pracy to będę musiała zawieszać zasłonkę, bo zerwały mi wczoraj. Muszę ją przeprasować i upiąć.
Ale zasłonki zerwane to już prawie stały punkt :evillaugh: Najlepsza zabawa jest w chowanego za nimi. Jeden drugiego atakuje za zasłonką i później zaplątane/wbite pazury są i zrywana zasłonka :hihi: Bo zabawa w chowanego, a potem atak jest najlepsza. To nic, że nie da się już przejść, bo wszędzie leżą zabawki :evillaugh:

Dostały wasze zwierzaki coś od Mikołaja? :hyhy:
Moje dostały patyczki do gryzienia, drapak kartonowy, domek z kartonu i fretkę :evillaugh: Fretka cuchnie, ale jest najbardziej trafioną i wymęczoną zabawką. :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 grudnia 2021, o 09:17

Moje dostały operację, może prezent słaby za to koszt astronomiczny.
Oto Batman udowadnia ze nigdy nie jest za ciepło.
Obrazek
Oto Batman po operacji, niestety bardzo źle to zniósł, podobno z powodu zbyt dużej wagi. :zalamka:
Obrazek
A tak spędzał Święta
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 7650
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 29 grudnia 2021, o 12:29

Piękny kominek :bigeyes:
Batman jak zwykle przystojny :P
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 grudnia 2021, o 12:34

Dziękuje, piękny tylko strasznie sie brudzi.
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 20917
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 5 stycznia 2022, o 12:02

Aniołku - dużo zdrowia dla kociaków. Najgorsze już za Tobą i nimi.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 10 stycznia 2022, o 15:15

Dziękuje,moje koty dostały śliczne paseczki w sobotę, dzisiaj juz jednego nie ma :mur:
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 9940
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 10 stycznia 2022, o 16:44

tzn? nie rozumiem :mysli:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 20917
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 stycznia 2022, o 18:25

Pewnie zgubił obrożę. Chyba, że to kot się zgubił. :niepewny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 10 stycznia 2022, o 18:38

Tak, Luś zgubiła pasek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 9940
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 10 stycznia 2022, o 19:07

już myślałam, że maść się zmieniła czy coś :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 11 stycznia 2022, o 08:02

Obrazek
a tak im ładnie, wczoraj łaziliśmy z chłopem na poszukiwania, znaleźliśmy pasek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 9940
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 11 stycznia 2022, o 10:04

to super, swoją drogę śliczne kociaki :bigeyes:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7650
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 11 stycznia 2022, o 12:24

Widać mają śliczną, świecącą, zdrową sierść . :-D
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40020
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 18 stycznia 2022, o 08:20

Nie chce przynudzać, ale nie mogę się nadziwić jak one śpią
ObrazekObrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 20917
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 18 stycznia 2022, o 11:06

Jak słodko. :bigeyes:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 7650
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 18 stycznia 2022, o 13:10

:bigeyes: Słodziaki :bigeyes:

Moje to głównie się żrą :red:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość