Teraz jest 24 listopada 2024, o 01:26

Kulinarne smakołyki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 stycznia 2013, o 18:33

http://nikolodkuchni.blogspot.com/2012/ ... ersku.html
będziemy robić, oczywiście po swojemu, bo niektóre składniki niedostępne
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2013, o 19:48

Nie lubię śledzi, ale to wygląda smakowicie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 27 stycznia 2013, o 20:29

Ja lubię robić różnego rodzaju zapiekanki. Czasami wrzucam wszystkie resztki z lodówy, zasypuję serem i gotowa przekąska lub obiad ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2013, o 20:47

zapiekanki nie raz ratowały mi życie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 28 stycznia 2013, o 11:52

A ja lubię jeść zapiekanki :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 28 stycznia 2013, o 12:46

Ja takoż :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 28 stycznia 2013, o 17:39

IDEALNY KURCZAK DLA NASZYCH PANÓW na MĘSKI WIECZÓR:

- Kurczaka bardzo starannie umytego układamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego.
- Dodajemy goździki, cynamon, skrapiamy cytryną.
- Tak przygotowanego kurczaka zalewamy szklanką wina białego, szklanką wina czerwonego, dodając 100 ml ginu, 100 ml koniaku, 200 ml smirnoffa i 50 ml białego rumu i obowiązkowo 150 ml tequli.
- Potrawy nie musimy nawet poddawać obróbce cieplnej.
- Kurczaka wypierd*lić bo jest zbędny. Natomiast ..... sos...hmmm ...sos jest mniam.... paluszki lizać!
PS. Kurczak musi być martwy bo inaczej bydle sos wychleje !!!

Powodzenia w przygotowaniu. :rotfl:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 29 stycznia 2013, o 21:33

Hahahaha.... a ja biedna szukałam dobrego przepisu na niedzielny obiad.... padłam :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 stycznia 2013, o 00:16

A czy może robiłyście hmm roladki z bakłażanem grillowanym i dwoma serami w środku?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 30 stycznia 2013, o 22:24

raz spróbowałam, ale trzeba dobrze odsączyć na ściereczce bakłażany, grillować na wysokim ogniu i podawać od razu, bo się breja zrobi z warzywa...

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 stycznia 2013, o 22:39

Moja matula zrobiła w niedzielę i świetne to było. I rzeczywiście potem jak zostało to puściło za dużo wody :( Zastanawiam się jakie sery tam były, jeden był cierpki drugi coś podobnego jak feta, ale jednak nie on :mysli: Bardziej mi to smakowało jak jakiś serek z ziołami :mysli:

Z mojej matuli nic nie mogę wyciągnąć :]

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 lutego 2013, o 21:40

Lilia napisał(a):http://nikolodkuchni.blogspot.com/2012/11/tatar-ze-sledzia-po-wegiersku.html
będziemy robić, oczywiście po swojemu, bo niektóre składniki niedostępne

dzisiaj zrobiony - pyszny.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 11 lutego 2013, o 19:19

Mam zamiar zrobić na jutrzejszą obiadokolację muszle nadziewane (ślubny ma urodziny), w trzech rodzajach, (jak starczy mi muszli):
http://stylowi.pl/2963312
http://mojeconieco.com/muszle-nadziewane-farszem-drobiowo-pieczarkowym/
http://www.kwestiasmaku.com/pasta/z_pomidorami/makaron_muszle_z_mozzarella/przepis.html

Tak myślę, żeby ugotować makaron i zrobić farsz dzisiaj, a jutro tylko zapiec... co myślicie?
Pierwszy raz robię, jakieś rady? :prosi:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 11 lutego 2013, o 19:44

nie robiłam,ale wydaje mi się że farsz możesz zrobic dzisiaj,a makaron chyba lepiej jutro ugotować,jak będzie świeży to lepiej go będzie faszerować
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 lutego 2013, o 19:56

makaron zdecydowanie jutro :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 11 lutego 2013, o 20:05

Dziękuję :) Mam mega lenia, ale idę robić ten farsz. Jak nie zapomnę to się pochwalę. ;)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 lutego 2013, o 20:13

pokazałam mamie, kazała wydrukować :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 12 lutego 2013, o 12:34

U mnie już się pieką :) Potem tylko lekko podgrzeję.
Kuchnię mam w opłakanym stanie :czeka:
I piekarnik, który pali :zalamka:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 14 lutego 2013, o 15:49

Tajemna przybij piątkę z tym piekarnikiem :P W czerwcu wymieniam jak nic! :] Już pieniążki na niego skubię :hyhy:

Przepisy zapisałam :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 14 lutego 2013, o 16:57

Ma ktoś sprawdzony sposób na królika ? :mysli: dostałam tak jakby w prezencie i zastanawiam się jak go zrobić . Maczać w mleku ,czy nie ? Nie jadłam wcześniej ,a o robieniu nie ma co mówić.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 14 lutego 2013, o 18:52

królik ma to do siebie, że twardy.. tyle wiem, kiedyś próbowałam małej ugotować.. tak wiecie ambitną matką gotującą chciałam być... wyszło jak podeszwa... :niepewny: słyszałam, że moczenie w mleku obowiązkowo..
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 lutego 2013, o 21:35

zwykle robię królika pieczonego.Na noc marynuję go w przyprawach(pieprz,sól,liście laurowe,ziele angielskie-zmiażdżone w moździerzu) i jarzynach(włoszczyzna bez kapusty),drobno pokrojonych,wymieszanych z olejem.Rano opłukuję mięso,obkładam królika boczkiem i piekę (w piekarniku)podlewając dość często.Czasami dodaję pod koniec pieczenia jarzyny z marynaty,a pod koniec nieco oprószam mąką,żeby zagęścić sos.
Mój drugi sposób na królika to danie jednogarnkowe
W garnku,wysmarowanym olejem układać warstwami ziemniaki w plastrach,tarta marchewkę,mięso z królika,boczek w plastrach kapustę w ćwiartkach liści,tak,żeby garnek był pełny.Przyprawy do wyboru,ale żeby było aromatycznie.Na wierzchu powinny być ziemniaki.Stawiam to na małym gazie i gotuje w sosie własnym około półtorej godziny.Trzeba mieszać,żeby sie nie przypaliło.Zwykle nie trzeba dolewać żadnych płynów,bo sos sam sie robi...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 22 lutego 2013, o 13:00

Ewo czyli taplanie go w mleku nie musi być ? Będzie on miękki ?
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 lutego 2013, o 18:19

ja nigdy nie taplałam w mleku,zwykle marynowałam w jarzynach i jest miękki.Można tez marynowac w zalewie octowej,ale ja nie przepadam za tym późniejszym kwaśnym posmakiem.
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 22 lutego 2013, o 18:37

Ok :) dzięki za wszystkie podpowiedzi :padam:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości