Domowy zwierzyniec

przez **giovanna** » 15 marca 2017, o 01:08

U mnie też są, chyba wszystkie miejsca w domu Bajka ochrzciła, nawet telewizor i stary laptop, na łóżku jeszcze nie , nie to, że nie próbowała, ale wykazałam się refleksem i zdążyłam ją zgonić. Jak byś ją teraz zobaczyła to wcale nie widać, że była czesana, trzeba by ją może najpierw wypudrować, ale samo czesanie to horror, więc z pudrem dałam spokój.

przez **•Sol•** » 15 marca 2017, o 11:40

laptop i telewizor nie ale kanapa, gramofon, koce... Cóż.
Z łóżka czasem zdążę zdjąć ale nie zawsze. Bo on dosypia jak idę do pracy i widocznie wtedy musiał wypuścić kłaka.

Widać że Panienka niekoniecznie sobie życzy być pielęgnowana

przez **giovanna** » 15 marca 2017, o 12:07

Panienka sobie w ogóle nie życzy być pielęgnowana. Jeszcze szponki by trzeba było jej przyciąć, bo wczoraj wieczorem odkryłam kilka ran kłutych, następny horror będzie

przez **Kiara** » 15 marca 2017, o 12:16

Gio hi hi no właśnie też o tym myślę :hyhy:

Ja mam dziś do wyczesania Basika :zalamka:

Aktualnie jest mokry i pofalowany :evillaugh:

Jutro na widelec idzie Kiara

przez **giovanna** » 15 marca 2017, o 12:18

Ale robią się jej kołtuny? Axlowi bardzo rzadko się robiły.

przez **•Sol•** » 15 marca 2017, o 12:18

obcinanie szponów to u Melona mission impossible. Antkowi objadę, jak jest na stendbaju przed drzemką, swoimi cążkami raz dwa i po sprawie. Melon to jeszcze ma jak igiełki :zalamka:

Kiaro, Twoje psy nie lubią czesania?
Jak u nas były dwa owczarki niemieckie to wręcz przepadały

to małe co mamy teraz się nie daje ani czesać ani myć, ale duże psy oporne to dla mnie oksymoron

przez **giovanna** » 15 marca 2017, o 12:22

Axel tylko troszkę się denerwował przy miejscach strategicznych (jąderkach), ale to golden i było tylko znaczące spojrzenie w stylu: uważaj co robisz ...

przez **•Sol•** » 15 marca 2017, o 12:36

to nasze totalnie nie. Za to Ptyś jak widzi szczotkę to już warczy.

przez **Kiara** » 15 marca 2017, o 12:45

Basikowi robią się kudły za uszami takie pozlepiane a po deszczu sierść jej się po prostu kręci i ciężko w to szczotkę wsadzić :hyhy:

Obie bardzo lubię czesanie gorzej ze mną :evillaugh:

przez **•Sol•** » 15 marca 2017, o 12:51

Kiaro, to ja przyjadę i Ci te psy wyczeszę :bigeyes:

mogę nawet codziennie czesać

uwielbiam to robić

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 marca 2017, o 13:51

Ja swoje potworki lubię czesać i kąpać. Gorzej, że się przy tym nasapię jak nie powiem przy jakim wysiłku.
Nie chcą być posłuszni i muszę się namęczyć by zostały w wannie czy misce :roll:

Ale nie są problematyczni. Może pazury to gorsza przeprawa, ale tak ogólnie to mogę z nimi wszystko robić. :wink:

Do czesania niektóre się same rozkładają :hihi:

przez **Kiara** » 15 marca 2017, o 14:12

Sol no to przyjeżdżaj!

przez **•Sol•** » 15 marca 2017, o 14:15

Duz, bo to sama przyjemność

wanna by Ci się taka specjalistyczna przydała żebyś się schylać nie musiała :hihi:

Kiaro, uważaj bo naprawdę przyjadę :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 marca 2017, o 15:31

Wtedy to już by mi pouciekały :evillaugh:

przez **•Sol•** » 15 marca 2017, o 15:35

eee z tej wanny to wątpię

ona taka mega wysoka jest ale wygodna, nasza pani fryzjerka Ptysiowa ma taką.
z tym że mogłyby nie chcieć powtórzyć tego doświadczenia

przez **LiaMort** » 17 marca 2017, o 00:27

moje słodziaki:
Obrazek

przez **giovanna** » 17 marca 2017, o 13:23

Jak zwykle śliczne

przez **•Sol•** » 17 marca 2017, o 13:25

śliczne prawda

a kocica ma awaryjnie pazury na wierzchu żeby ktoś brzuszka nie pomiział?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 marca 2017, o 14:05

Rzeczywiście słodziaki

przez **Kiara** » 17 marca 2017, o 15:15

Sol zaczynam się bać :evillaugh:

Lia cudne kicie :bigeyes:

przez **•Sol•** » 17 marca 2017, o 15:56

Kiaro, ależ czego?

przez **Kiara** » 17 marca 2017, o 16:45

Kochana wpadaj jak będziesz w moich okolicach :przytul:

przez **•Sol•** » 17 marca 2017, o 16:50

obiecuję

a powiem Ci że w cieplejszy czas planujemy z chłopem wyprawę na południe kraju

przez **LiaMort** » 17 marca 2017, o 17:08

•Sol• napisał(a):śliczne prawda

a kocica ma awaryjnie pazury na wierzchu żeby ktoś brzuszka nie pomiział?

Niet. Tak zapozowała.

przez **Lorelei** » 17 marca 2017, o 17:37

•Sol• napisał(a):obiecuję
a powiem Ci że w cieplejszy czas planujemy z chłopem wyprawę na południe kraju

Jak na południe to ja też zapraszam :evillaugh:

Domowy zwierzyniec

Kto przegląda forum