Strona 1 z 34

Elizabeth Hoyt

PostNapisane: 8 listopada 2014, o 22:00
przez •Sol•
Elizabeth Hoyt

Obrazek

O Autorce

Elizabeth Hoyt is a New York Times bestselling author of historical romance. She also writes contemporary romance under the name Julia Harper.

Elizabeth was born in New Orleans but grew up in St. Paul, Minnesota. She was fortunate to be able to travel extensively as a child, visiting St. Andrews, Scotland; Germany; France; and Belgium. She spent a year in Oxford, England and was a summer exchange student to Kawasaki, Japan.

Elizabeth has a BA in anthropology from the University of Wisconsin at Madison and, as a result of having no clue what to do with her life thereafter, a career history as a barista, a (terrible) sales clerk, a Wisconsin Revenue Service data entry slave, and an archeological field work grunt. Fortunately, Elizabeth married relatively young and produced two children who kept her busy until her mid-thirties. At about this time, when her youngest was entering Kindergarten, Elizabeth’s mother hinted that perhaps Elizabeth should get a Real Job.

Sadly, Elizabeth was so delusional she thought writing a romance novel might qualify as a Real Job.

But! Five years later, to everyone’s surprise, she actually sold that romance novel (The Raven Prince) and began a rather successful career as a Romance Novelist. This was most fortunate since Elizabeth is singularly unqualified to do anything else but Make Up Stories.

Elizabeth lives in Minneapolis, Minnesota with three dogs, a garden in constant need of weeding, and the ever faithful Mr. Hoyt.



Twórczość

Wydane u nas:


Cykl "Tajemnice Maiden Lane"
  1. Niecne zamiary
    Temperance Dews + Lazarus Huntington, lord Clare
  2. Zakazane przyjemności
    lady Hero Batten + Griffin Reading
  3. Grzeszne pragnienia
    Silence Hollingbrook + Mickey O'Connor
  4. Złodziej cieni
    lady Isabel Beckinhall + Winter Makapeace
  5. Władca mroku
    lady Margaret Reading + Godric St. John


W oryginale:

Series
Princes Trilogy
  1. The Raven Prince (2006)
  2. The Leopard Prince (2007)
  3. The Serpent Prince (2007)
    3.5 The Ice Princess (2010)

Legend of the Four Soldiers
  1. To Taste Temptation (2008)
  2. To Seduce a Sinner (2008)
  3. To Beguile a Beast (2009)
  4. To Desire a Devil (2009)

Maiden Lane
  1. Wicked Intentions (2010)
  2. Notorious Pleasures (2011)
    2.5 Clever John (2011)
  3. Scandalous Desires (2011)
    3.1 An Epilogue for Scandalous Desires
  4. Thief of Shadows (2012)
  5. Lord of Darkness (2013)
  6. Duke of Midnight (2013)
    6.1 A Maiden Lane Christmas Special (2013)
  7. Darling Beast (2014)
  8. Dearest Rogue (2015)
    8.1 An Epilogue for Dearest Rogue
  9. Sweetest Scoundrel (2015)
  10. Duke of Sin (2016)
    10.5 Once Upon a Moonlit Night (2016)
  11. Duke of Pleasure (2016)
    11.5 Once Upon a Christmas Eve (2016)
  12. Duke of Desire (2017)
    12.5 Once Upon a Maiden Lane (2017)
    12.6 Once Upon a Christmas Eve (2017)


Jako Julia Harper:

Novels
    Hot (2008)
    For the Love of Pete (2008)
    Once and Always (2015)



Ciekawostki:
Maiden Lane Families trees
Maiden Lane Places
Maiden Lane - Cast of Characters
Extras



Strona www:
http://www.elizabethhoyt.com

Matka chrzestna: Joakar

PostNapisane: 8 listopada 2014, o 22:10
przez Lilia ❀

PostNapisane: 8 listopada 2014, o 23:13
przez Księżycowa Kawa
Jak na razie czytałam jedną, ale nie sądzą, aby to była ostatnia.

PostNapisane: 8 listopada 2014, o 23:14
przez •Sol•
też czytałam tylko jedną i na pewno nie jest to moja ostatnia. Jednak Hoyt ma coś w sobie takiego wyjątkowego ;)

PostNapisane: 8 listopada 2014, o 23:19
przez Księżycowa Kawa
Dobrze mi się ją czytało, ale nie wydała mi się jakaś wyjątkowa.

PostNapisane: 9 listopada 2014, o 09:49
przez Viperina
Skończyłam Księcia-węża Hoyt (trzecia część książęcej trylogii). Swoją drogą, Dziewczęta, czemu nie mamy wątku autorskiego o Hoyt? To jedna z najbardziej popularnych autorek historyków, może by założyć taki wątek, co?

Ale wracając do adremu, otóż nie napiszę recenzji, bo nie mam jasności co do tej książki. Co oznacza, że mam dość zmieszane uczucia. A mianowicie: na pewno podoba mi się dywersyfikacja bohaterów i fabuły w trylogii. Każda część jest inna, bohaterowie są zróżnicowani, a ich historie, i to zarówno pod względem samej fabuły, jak i pod względem ich wzajemnych relacji, oczekiwań, dynamiki rozwoju uczuć. To jest ciekawe. Trzecia część jest dość dziwna. Bohaterowie są bardzo nietypowi w swojej typowości. Otóż on mianowicie jest hulaką, libertynem, bawidamkiem i strojnisiem, który odziedziczył tytuł po bracie, który zginął w pojedynku. Pojedynek okazuje się być zmanipulowany, sprowokowany wręcz celem zabicia go. I nasz bohater, młodszy brat zamordowanego, ogarnięty zemstą za śmierć brata, wyzywa na pojedynki po kolei wszystkich ludzi, którzy mieli udział w spisku. Ona natomiast jest córką kapitana żeglugi, dziewczyną mieszkającą na wsi, szlachetną, uczciwą, bezinteresowną, a przy tym inteligentną, choć niewątpliwie prowincjonalną. Co jest w nich nietypowego? On, który podaje się za człowieka bez honoru, walczy o to, by pomścić brata. Owszem, używając przy tym chwytów poniżej pasa (kapitalna scena, w której wyzywa lorda Walkera). Niby jest pozbawiony uczuć i emocji, ale ewidentnie każdy pojedynek kosztuje go masę zdrowia i jest po nim strzępem człowieka, także fizycznie, gdyż najwyraźniej wychodzi z młodzieńczych lat.

Kolejne zaskoczenie w postaci Simona to dość skromne osiągnięcia w ars amandi, część trylogii poświęcona największemu libertynowi i słynnemu kochankowi, jest jednocześnie najgrzeczniejszą częścią cyklu. Ale to może dlatego, że Simon jest ewidentnie zakochany w Lucy jeszcze przed ślubem. Swoją drogą, duży plus za scenę oświadczyn. Simon był w niej wzruszająco nieporadny, nieśmiały wręcz, jakby stracił całą swoją pewność siebie i dowcip. Bardzo ładna scena (druga ładna scena oświadczyn u Hoyt jest w Duke of Midnight).

Lucy z kolei bardzo późno orientuje się, że go kocha. Co jest dość dziwne, gdyż dziewczyna jest inteligentna, błyskotliwa i niewątpliwie obdarzona sporą empatią i inteligencją emocjonalną. To jest dość niespójne.

Reasumując, to chyba najsłabsza część tej trylogii, ale to Hoyt, więc i tak czyta się dobrze i ta średnia jak na Hoyt powieść jest o parę długości dalej niż najlepsze powieści innych pisarek.

Czy warto przeczytać? Tak, warto. Choćby dla sceny oświadczyn :)

PostNapisane: 9 listopada 2014, o 11:28
przez szuwarek
Elizabeth Hoyt - To Seduce a Sinner

Druga część Legendy o czterech żołnierzach. Fabuła: on jest zmuszony szubko się ożenić ale narzeczona porzuca go w dniu ślubu. Przyjaciółka pierwszej narzeczonej składa mu propozycję: niech ożeni się z nią. Sprawa jasna. Jasper, znany hulaka i dusza towarzystwa nie pamięta nawet imienia tej zwykłej dziewczyny. Ale jest zdeterminowany i przyjmuje ofertę. A potem... znamy ten motyw. Jasper jest zaintrygowany żoną, nie jest piękna ale mądra, błyskotliwa i ma tajemnice. Zaczyna się uwodzenie, podchody. Jednak Melisanda jest równorzędną zawodniczką. Do tego dochodzi wątek rozpoczęty w części pierwszej, a dotyczący bohaterów tej serii: zdrada podczas wojny i dochodzenie prawdy.
Melisanda nie jest tak niewinna jak spodziewał sie Jasper, jest uparta i jest bystrym obserwatorem. Jej wielka tajemnicą jest trwająca od 6 lat miłość do Jaspera. Pięknie mu opowiada, jak obserwowała jego flirty, jego rozmowy i zabawianie kolejnych kobiet, jak widziała kiedy z nimi znikał w pokojach, jak przysłuchiwała się plotkom... Nie ma w tym obsesji, jest fascynacja przystojnym i inteligentnym mężczyzną. Jak łatwo nam się domyślić Jasper zakochuje się w żonie, co prawda mroczna wojenna przeszłość wisi nad nim jak chmura, ale Melisanda pomaga mu się z tym uporać.
Jak to bywa u tej autorki, gdzieś pod koniec historii nasz Bohater poznaje wstydliwą tajemnicę żony. Jest ona dla niego małym szokiem, jednak miłość, honor itd.. :wink: Jej znajomość nie ma wpływu na całą historię. Tu miałam zgrzyt dla całej książki bo była moim zdaniem niepotrzebna, no ale ... :bezradny:

Czytało się lekko, miło. Miałam wrażenie deja vu i skojarzyłam z Gromy i róże Putney - jeśli chodzi o główny watek historii i jej poprowadzenie, relacje przyjaciół i błyskotliwość kobiet. Tutaj co prawda Jasper nie ma skandalicznej przeszłości, jego tajemnica jest bardziej złożona, obciąża przyjaciół, bliskich i jest dramatyczna. Melisanda jest bardziej doświadczona niż bohaterka Putney. Bardzo ja polubiłam (lubię lubić bohaterki). jest konsekwentna,
odważna ale pełna empatii. To ona okazuje zrozumienie Helenie - bohaterce części 3. Naprawdę rozumiem Jaspera i to, że musiał się w niej zakochać.
Lubię historie, gdzie dramat (który pojawia się dla akcji) jest własnie takiego rodzaju: ludzkiego, tragicznego. Bez mało ambitnych zdrad, kochanek, rodzinnych traum. Chyba dlatego podobała mi się ciutkę (malutką) bardziej niż wspomniane wyżej Gromy.

PostNapisane: 9 listopada 2014, o 16:38
przez Księżycowa Kawa
Podobny motyw występuje u Hawkins w „Zakochani mimo woli”, czyli to, że musi się ożenić, a narzeczona mu wieje.

PostNapisane: 12 grudnia 2014, o 13:37
przez Alias
Hoyt wzięła się za wspólczesny romans:

Luty 2015
Obrazek
"Once and Always" is a brand-new contemporary romance from "New York Times" bestselling author Elizabeth Hoyt, writing as Julia Harper. Filled with laughs-a-minute, this sexy novel will appeal to fans of Jill Shalvis, Kristan Higgins, and Rachel Gibson.

"Is there a problem, officer?"

Small-town cop Sam West certainly doesn t mind a routine traffic stop speeding ticket, stern warning, and sayonara. And with a whopper of a blizzard closing in, that s all he has time for. But the lawbreaker he pulls over is anything but typical. From her mile-long legs to her razor-sharp wit, Maisa Bradley is like nothing Coot Lake, Minnesota, has ever seen and she s about to take Sam on the ride of his life.

"Being bad has its benefits."

Whoever said blood is thicker than water probably wasn t related to a former Russian mobster. But an innocent mix-up and rumors of stolen diamonds soon have the Russian mob taking an unusual interest in the sleepy little town and Maisa facing heated scrutiny from a certain tall, dark, and handsome deputy. Sam s dazzling blue eyes beg her to reveal all her secrets, but how much should she tell? Getting snowed in with the sexiest lawman in the frozen north may not be the worst way to decide."

PostNapisane: 12 grudnia 2014, o 13:44
przez aur_ro
Ciekawe recenzje, dziewczyny. Dopiero teraz zauwazylam wątek, ech..

PostNapisane: 12 grudnia 2014, o 20:45
przez Księżycowa Kawa
To może być interesujące.

PostNapisane: 12 grudnia 2014, o 22:25
przez Desdemona
może tą współczesną Hoyt wydają u nas.... hmmm

PostNapisane: 12 grudnia 2014, o 22:54
przez LiaMort
że niby cuda się zdarzają?.xD

PostNapisane: 12 grudnia 2014, o 22:56
przez Desdemona
fakt...marzenie ściętej głowy...ale cóż...może kiedyś.... :prosi:

PostNapisane: 12 grudnia 2014, o 23:41
przez Księżycowa Kawa
Niewątpliwie dobrze byłoby, gdyby któreś wydawnictwo wzięło pod uwagę.

PostNapisane: 14 grudnia 2014, o 12:03
przez Desdemona
dziwne że do tej pory u nas nic nie wydają...gdyby Da Capo było to może wydawałoby jej historyki...a tak nie ma kto... :bezradny:

PostNapisane: 6 lutego 2015, o 16:18
przez Viperina
Świeżynka z najnowszej części Maiden Lane, zapowiadanej na maj:

http://www.usatoday.com/story/happyever ... /22935777/

Ach!

PostNapisane: 6 lutego 2015, o 22:28
przez Desdemona
i znów coś fajnego o czym u nas można pomarzyć.... :smutny:

PostNapisane: 9 lutego 2015, o 12:00
przez mad_line
Viperina napisał(a):Świeżynka z najnowszej części Maiden Lane, zapowiadanej na maj:

http://www.usatoday.com/story/happyever ... /22935777/

Ach!


Dla mnie to chyba najbardziej wyczekiwana książka tego roku :bigeyes: Mam do przeczytania jeszcze 6. i 7. część, muszę je jakoś rozsądnie rozplanować do końca maja.

PostNapisane: 11 lutego 2015, o 20:15
przez Księżycowa Kawa
Desdemona napisał(a):i znów coś fajnego o czym u nas można pomarzyć.... :smutny:

Typowe.

PostNapisane: 27 kwietnia 2015, o 20:41
przez Alias
mad_line napisał(a):
Viperina napisał(a):Świeżynka z najnowszej części Maiden Lane, zapowiadanej na maj:

http://www.usatoday.com/story/happyever ... /22935777/

Ach!


Dla mnie to chyba najbardziej wyczekiwana książka tego roku :bigeyes: Mam do przeczytania jeszcze 6. i 7. część, muszę je jakoś rozsądnie rozplanować do końca maja.

Jeszcze tylko miesiąc ;) Wiążę spore nadzieje z tą częścią...

PostNapisane: 9 czerwca 2015, o 10:13
przez mad_line
Dearest Rogue

HE CAN GUARD HER

Lady Phoebe Batten is pretty, vivacious, and yearning for a social life befitting the sister of a powerful duke. But because she is almost completely blind, her overprotective brother insists that she have an armed bodyguard by her side at all times-the very irritating Captain Trevillion.

FROM EVERY DANGER

Captain James Trevillion is proud, brooding, and cursed with a leg injury from his service in the King's dragoons. Yet he can still shoot and ride like the devil, so watching over the distracting Lady Phoebe should be no problem at all-until she's targeted by kidnappers.

BUT PASSION ITSELF

Caught in a deadly web of deceit, James must risk life and limb to save his charge from the lowest of cads-one who would force Lady Phoebe into a loveless marriage. But while they're confined to close quarters for her safekeeping, Phoebe begins to see the tender man beneath the soldier's hard exterior . . . and the possibility of a life-and love-she never imagined possible.


8. część Maiden Lane!!! :wesoły: Tym razem autorka sięga po motyw ochroniarza i jego podopiecznej. Kapitan James Trevillion to żołnierz, który w wyniku nieszczęśliwego wypadku, poważnie zranił się w nogę i musiał zrezygnować ze służby. Z pomocą przychodzi jego znajomy, książę Wakefield ( bohater Duke of Midnight), który oferuje mu pracę - James ma ochraniać jego najmłodszą siostrę Phoebe, która w wyniku choroby traci wzrok. No i się zaczyna :wink:
Początkowo bohaterowie traktują się dość obojętnie, w sposób grzeczny, ale raczej bezosobowy, bez żadnego spoufalania się. Z pewnym wyjątkiem. James bardzo poważnie traktuje swoje obowiązki, co często staje się przedmiotem kpin ze strony Phoebe. Jak się wkrótce okaże ta nadgorliwość wcale nie jest tak do końca bezzasadna. Nie ma tu żadnej wielkiej miłości od pierwszego wejrzenia, bohaterowie najpierw zostają przyjaciółmi a znacznie później kochankami.
Co do wątku sensacyjnego... Wszystko opiera się na zasadzie: ktoś porywa Phoebe dla jej posagu a James ją ratuje. I tyle. W pewnym momencie przybiera to dość komiczną formę (niezamierzoną) hmmm
Główni bohaterowie jako para są bardzo sympatyczni. James jest niezwykle honorowym i przyzwoitym człowiekiem. W związku ze wspomnianym wcześniej wypadkiem, porusza się o lasce i nie jest tak sprawny jak kiedyś. Gdy bezpieczeństwo Phoebe jest zagrożone, broni ją z narażeniem swojego, nie waha sie jednak zrezygnować z pracy, gdy czuje, że nie jest w stanie zapewnić przyszłej ślubnej pełnej ochrony. Phoebe, również wzbudza pozytywne emocje, nie wykorzystuje swojej wysokiej pozycji społecznej, bardzo dzielnie znosi chorobę, nie traci poczucia humoru nawet w najcięższych chwilach, na co dzień do rany przyłóż, w odpowiednich momentach potrafi tupnąć nóżką :wink: Najciekawsze jest to że z powodu utraty wzroku nie ma pojęcia jak wygląda jej ochroniarz. Początkowo ma go za 50-letniego starego nudziarza, dopiero siostra i szwagierka wyprowadzają ją z błędu co do aparycji i niewątpliwych walorów Jamesa :hyhy: Wyraźnie zaintrygowana Phoebe postanawia lepiej poznać swojego ochroniarza :wink:
Książka ma jeszcze inne atuty. Postacie drugoplanowe. Znany i lubiany książę Mongomery, oj musicie to przeczytać :hyhy: Pojawia się tu też Eve Dinwoody, bohaterka kolenej części, przyszła nemezis Asy Makepeace'a :hyhy: :hyhy: No i absolutny HIT. Alf - nastoletni informator Jamesa z St. Giles. W rzeczywistości Alf to dziewczyna ukrywająca się w męskim przebraniu i żyjąca w dzielnicy nędzy. Czuję się więcej niż zaintrygowana.
Żeby nie było tak słodko, trochę pogrymaszę. W 8. części Maiden Lane brakowało mi... Maiden Lane. Tego klimatu, który stanowił osnowę cyklu, St. Giles, Ducha, sierocińca i rodzeństwa Makepeaców (szczególnie Wintera). Mam nadzieję, że kolejna część zaspokoi moje zachciewajki.
Dearest Rogue to dobra książka, z ciekawym pomysłem na fabułę, oryginalnymi postaciami i pięknym wątkiem miłosnym. Co prawda plasuje się raczej gdzieś w okolicy 5. miejsca jeśli chodzi o mój prywatny ranking dotyczący cyklu Maiden Lane, ale biorąc pod uwagę, że praktycznie wszystkie książki Hoyt lubię mniej lub bardziej, to miejsce to uważam za więcej niż przyzwoite.

PostNapisane: 9 czerwca 2015, o 10:44
przez Duzzz
Mad_line, podrzucisz recenzję do działu z recenzjami? :prosi: Z góry dziękuję :padam:

PostNapisane: 9 czerwca 2015, o 15:08
przez •Sol•
ciekawa jestem czy kiedykolwiek jakieś nasze rodzime wydawnictwo się zainteresuje Hoyt :ermm:

PostNapisane: 9 czerwca 2015, o 18:25
przez Księżycowa Kawa
Jakoś na to się nie zanosi, szczególnie że jest coraz mniej historyków.