Strona 4 z 4

PostNapisane: 6 stycznia 2012, o 00:17
przez Janka
Nie rozumiem. Czyżby u niej zawsze z paranormalnym?

PostNapisane: 6 stycznia 2012, o 00:59
przez Wiedźma Ple Ple
nie wiem co wydano po niemiecku ale z tego co u nas ciut ciut zawsze

PostNapisane: 6 stycznia 2012, o 02:07
przez Janka
No wolę bez, ale w małych ilościach bym zniosła.
Właśnie odkryłam, że mi się cóś popierniczkało. Kay Hooper mam tylko jedną jedyną, Podążając tropem strachu (niemiecki tytuł Jagdfieber).
Jednak sobie ją na razie odłożę na kiedyś tam. Czekają inne panie, ważniejsze.

PostNapisane: 21 stycznia 2012, o 03:13
przez Janka
Nawet mocno mi się popierniczyło, bo się okazało, że już to zaliczyłam. Dawno, to i mnie się zapomniało.
No to sobie teraz przypomniałam. Podobało mi się nawet, ale to trudno dobrze ocenić, bo te wersje audio są skracane. Prawdopodobnie okrajane są wątki romansowe na konto sensacyjnych. (U Sandry Brown w Nieczystej grze wycięto wszystkie sceny erotyczne, a one tam były bardzo ważne.)

Podążając tropem strachu, jako wątek paranormalny, miał to, co w książkach mi nie przeszkadza, czyli nadprzyrodzone zdolności ludzkie.
Nie lubię za to tego, w co nie wierzę, np. przenoszenia w czasie.

PostNapisane: 21 stycznia 2012, o 11:34
przez Wiedźma Ple Ple
ponadnaturalne zdolności to właśnie u niej częste :wink:

(U Sandry Brown w Nieczystej grze wycięto wszystkie sceny erotyczne, a one tam były bardzo ważne.)
i te retrospekcje :adore:

PostNapisane: 21 stycznia 2012, o 19:23
przez Janka
Wiedźma Ple Ple napisał(a):ponadnaturalne zdolności to właśnie u niej częste :wink:


Jak mi coś Kay Hooper wpadnie w ręce, to może kupię, ale na siłę nie będę jej wyszukiwać.

Wiedźma Ple Ple napisał(a):i te retrospekcje :adore:


Tego szkoda najbardziej.

PostNapisane: 30 stycznia 2012, o 22:16
przez basik
Dreszcz strachu wcale mi sie nie podobał. Lubię jej paranormale, ale tego paranormalu jest tu za dużo jak na mój gust, a już romowa z duchami, szara strefa ( gdzie żywa bohaterka spotyka się z duchem) to już dla mnie bzdura...i wogóle nie odczuwałam dreszczu strachu, tylko poirytowanie.

PostNapisane: 30 stycznia 2012, o 22:36
przez Janka
Duchów to bym za nic nie zdzierżyła. Na wszelki wypadek będę już unikać Kay Hooper.

PostNapisane: 30 stycznia 2012, o 23:09
przez Wiedźma Ple Ple
łoj tam, czytnij te wczesne po polsku i będzie ok :)

PostNapisane: 1 lutego 2012, o 01:48
przez Janka
Po polsku nie mam niczego. Popatrzyłam na allegro, że jest dużo i tanio. To może kiedyś, w bardzo dalekiej przyszłości ...

PostNapisane: 1 lutego 2012, o 09:35
przez Scholastyka
basik napisał(a):Dreszcz strachu wcale mi sie nie podobał. Lubię jej paranormale, ale tego paranormalu jest tu za dużo jak na mój gust, a już romowa z duchami, szara strefa ( gdzie żywa bohaterka spotyka się z duchem) to już dla mnie bzdura...i wogóle nie odczuwałam dreszczu strachu, tylko poirytowanie.

zaczęłam czytać i... podoba mi się :mysli:

PostNapisane: 29 lipca 2014, o 13:37
przez szuwarek
ObrazekObrazek
Władza i pieniądze nie chronią przed przeznaczeniem... ani przed morderstwem.
Niezrozumiała nawet dla Laury fascynacja lustrami sprawia, że nagle losy tej młodej malarki zostają splątane z losami rodziny Kilbourne'ów. Małe, niepozorne zwierciadełko zakupione na aukcji staje się obiektem nagłego zainteresowania Petera, jednego z członków tej rodziny. Gotów jest odkupić je od Laury bez względu na cenę. Kiedy następnego dnia w podrzędnym motelu policja odnajduje zwłoki tego znanego uwodziciela, Laura jest główną podejrzaną. Przekonana, że lusterko jest kluczem do wyjaśnienia morderstwa, postanawia udać się do rezydencji Kilbourne'ów. I nagle, nie wiedząc nawet jak i kiedy, staje się bezwolnym pionkiem w tajemniczej grze, prowadzonej przez najstarszą w rodzie Amelię i jej wnuka Daniela.


Przyznam, że odkładalam czytanie bo jakośopis nie zachęcał. Wydawał się wtórny i nudnawy. Ku mojemu zaskoczeniu nie dostałam do ręki przesłodzonej historii wiecznych kochanków. Ani kryminału z lusterkiem w tle.
Otrzymałam za to ciekawą historię lekko sensacyjną (z morderstwem w tle), intrygami (pieniądze i władza) i bardzo, moim zdaniem udany, portret rodziny , w której nikt nie jest takim jakim się wydaje. Nasza bohaterka wkracza do tego domu pełna obaw i lęku, jednka nie umie sie oprzec magii domu i mieszkających w nim ludzi. Daniel ją pociąga, jest mroczny i władczy. Jednak Laura jest nim absolutnie zafascynowana. Poznajemy pozostałych członków rodziny : Amelię - smoczycę rodu, Alexa - prawnika, kuzyna Daniela niby lekoducha i hulakę, Josie -sekretarkę Amelii i wdowę po Jeremym, Katerinę, Madeline i Annę - każdy z nich odkryje nam swoje prawdziwe oblicze.
Powoli poznajemy sekrety tej rodziny, słabości każdego mieszkańca domu i ich uczucia. Tak jak powoli Laura ulega Danielowi i powolutku poznaje swoje uczucia.
Wątek kryminalny jak u Agathy - co chwila ktoś inny jest podejrzanym, co chwila wyskakuje nowy trop. Koniec zaskakujący (ale i z morałem :wink: ).
Bardzo miła, fajna i logiczna opowieść. Dobry i płynny język tylko ułatwiły czytanie.

PostNapisane: 29 lipca 2014, o 14:01
przez Lilia ❀
Jedna z moich ulubionych książek :D
mam w tej zielonej okładce.

PostNapisane: 31 lipca 2014, o 17:26
przez Księżycowa Kawa
Tej chyba nie znam :mysli:

PostNapisane: 31 lipca 2014, o 18:51
przez szuwarek
Kawo - myślę, że spodobałaby ci się.

PostNapisane: 31 lipca 2014, o 20:54
przez Księżycowa Kawa
Muszę sprawdzić, czy jest w bibliotece, bo coś widziałam.
Czytałam jej "Osaczoną" i miałam wrażenie, że chociaż nieźle pisze, to tej historii nie do końca przemyślała.

PostNapisane: 18 sierpnia 2014, o 11:20
przez szuwarek
Dreszcz strachu

sięgnęłam bo po Labiryncie byłam ciekawa autorki, miałam ochotę na coś mało paranormalnego i kryminalnego. I znalazłam w Dreszczu strachu. Mamy tu zagadkę zniknięć, zabójstw dzieci i nie tylko na przestrzeni lat. mamy ogarniętego obsesją rozwikłania tej zagadki agenta specjalnej jednostki, mamy kobietę, która widzi duchy lecz uważa, że jest chora psychicznie. Nie powiem żeby było rewelacyjnie. Czasem za dużo było gadania o paranormalnych zdolnościach , koniec był jakby "na szybko" - historia biegła swoim rytmem i nagle hop hop i koniec. jednak czytałam naprawdę zaciekawiona (chociaż wątek oklepany), zdziwiona była wplątaniem
Spoiler:
- to akurat była dla mnie jakby ciut za dużo kombinowania. Romans jako taki znowu delikatny, nienachalny. W sumie fajna letnia lektura. Na pewno poczytam kolejne części bo jestem ciekawa i zastrzeżeń jako takich nie mam.

PostNapisane: 18 sierpnia 2014, o 11:23
przez Duzzz
Jak pada nazwisko Hooper to zawsze na końcu języka mam jeden tytuł "Labirynt wiecznej miłości".
Nie znam wszystkiego K.H., ale labirynt plasuje się u mnie w czołówce jej najlepszych. ;)

PostNapisane: 27 listopada 2014, o 13:20
przez Lilia ❀
Obrazek
Bishop Files #2
Published by Jove (first published December 30th 2014)

John Brodie is a Guardian, a member of a secret network devoted to protecting the psychics in his charge from a ruthless—and virtually invisible—enemy.

Tasha Solomon is unaware of the Guardians’ existence—until the night the gifted psychic suffers a shocking and violent attack and Brodie saves her life.

Tough and resilient, Tasha isn’t used to depending on anyone. But the assault has left her vulnerable. Tasha doesn’t know who wants her dead, or why, or when he will strike again. Now, she is forced to trust that Brodie can guide her through a tangled web of danger and deception toward a safe harbor—one she fears is more elusive with each dark and endless night.

PostNapisane: 27 listopada 2014, o 17:49
przez klarek
polubiłam Hooper dzięki Duzzz :)
dlaczego przestałam ją czytać :mysli:

PostNapisane: 27 listopada 2014, o 23:38
przez Księżycowa Kawa
Może nie było kolejnych tytułów pod ręką?

PostNapisane: 27 listopada 2014, o 23:39
przez klarek
pewnie coś tam stało na rzeczy ;)

PostNapisane: 27 listopada 2014, o 23:40
przez Księżycowa Kawa
Ja tak mam z wieloma z autorkami. Miałam sprawdzić, czy tej nie ma w bibliotece i znowu zapomniałam.

PostNapisane: 20 listopada 2016, o 19:11
przez gosiurka
Zachęcałyście mnie do tej autorki i zaczęłam od jej najgorszej wg was książki Dreszcz strachu i potwierdzam trochę przekombinowana z tymi zdolnościami Diany, ale i tak zainteresowała mnie ta autorka, na pewno sięgnę po nastepne jej książki, warto ją poznać.