Teraz jest 21 listopada 2024, o 22:24

Elizabeth Hoyt

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 5 października 2017, o 10:30

Ja tam lubię piratów :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 października 2017, o 10:52

Karina32 napisał(a):Chyba to będzie następny cykl, za który się wezmę :) Z tego co widzę, to w Polsce są na razie tylko 3 pierwsze części, tak?
weź weź! :D ciekawa jestem kolejnej opinii ;)
Ancymmonnekk napisał(a):Co do 3 to może nie jest u Ciebie tak wysoko jak u Alias, ale na szarym końcu też nie jest, więc mam nadzieję, że się spodoba
też mam nadzieje, w końcu mnie póki co ten cykl zdecydowanie wciągnął ;)
Karina32 napisał(a):Muszę przestać tu zaglądać, bo półka "Chcę przeczytać" coraz dłuższa się robi
normalka :mrgreen:
Papaveryna napisał(a):Do do tej pierwszej jakoś nie mam zaufania, ale będę musiała się w końcu przemóc.
chociażby dla czytania drugiej ;)
kolejność ma sens i jednak trzeba. Ale naprawdę nie jest źle tak z tymi zaręczynami ;)

co do piratów nie mam wyrobionego zdania. W sumie czytałam dwóch. U Garwood w Podarunku i u Jeffries w Piracie. Było spoko i w sumie może i lubię piratów.. Sama nie wiem :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 5 października 2017, o 16:01

hm.. co do części do Hero.. ;P nawet dobra była.. chociaż teraz czekam na Maximusa o. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 października 2017, o 16:04

na Maximusa też czekam i aż kopytkami przebieram bo czuję że to może być mocno dobre ;)

Część Hero była dobra. Ja się nadal nie umiem zdecydować czy 1 czy 2 lepsza bo tak różne były...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 5 października 2017, o 19:30

Ancymmonnekk napisał(a):Vip czyli u Ciebie rodzeństwo Hero wymiata? Dobrze kojarzę? ;)


Tak, zdecydowanie, do tego dochodzi jeszcze Apollo, brat Artemidy i Lazarus oraz książę Montgomery, którego wybranką też jest siostra jednego z moich ulubionych bohaterów, ale nie będę mówiła którego, żeby nie popsuć niespodzianki :)

Ancymmonnekk napisał(a):Co do 3 to może nie jest u Ciebie tak wysoko jak u Alias, ale na szarym końcu też nie jest, więc mam nadzieję, że się spodoba :)


Tak, to jest całkiem fajna część, podobała mi się, inne są wyżej, bo po prostu podobały mi się bardziej :)

Ancymmonnekk napisał(a):Jeszcze Ci polecam panią Chase i jej Stylistki ;)


Ja też muszę się w końcu przemóc i przeczytać tę serię, robiłam parę podejść, ale na razie bez sukcesu...
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 6 października 2017, o 16:11

Tylu tych bohaterów jest, że nie mogę się doczekać :bigeyes:

Jestem bardzo ciekawa części o Pheobe, o Maximusie też, chociaż trochę mnie wkurzył, dlatego mniej mnie intryguje :P

A co do 3 to mam nadzieję, że się wkrótce przekonam czy mi się spodoba. Mam tylko nadzieję, że nie będzie rozczarowania, bo nieoczekiwanie napaliłam się na tę część ;)

Vip a co do Stylistek to zaczęłaś czytać i coś nie podeszło, czy zabierasz się za czytanie i zabrać nie możesz? ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 7 października 2017, o 07:45

Ancymmonnekk napisał(a):Vip a co do Stylistek to zaczęłaś czytać i coś nie podeszło, czy zabierasz się za czytanie i zabrać nie możesz? ;)


Zaczynałam kilka razy i nie podeszło mi.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 7 października 2017, o 09:58

Niech Cię nie zraża początek pierwszej części, bo jak dla mnie był nudnawy, ale potem jest tylko lepiej i akcja się rozkręca ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 9 października 2017, o 12:51

Obrazek
Niecne zamiary - Elizabeth Hoyt

Tylko o książkach tej autorki było, że w końcu i ja musiałam spróbować. Nabrałam jeszcze większej ochoty po porównaniu bohatera głównego Lazarusa do Lucjusza Malfoya :evillaugh: Oj musiałam przeczytać romans z takim bohaterem!
A tym bardziej zaciekawiłam się jak zobaczyłam imię bohaterki głównej, Temperance. Zabijcie, ale miałam przed oczami Bones :evillaugh:
Taki duet to duet iście wybuchowy :mrgreen: Od pierwszych stron czułam się zainteresowana historią. Nie było tak jak u Chase gdzie musiałam się zmuszać i wręcz popychać te strony do przodu. Zupełnie inny styl, zupełnie inny odbiór. Hoyt czytała mi się sama. Jak usiadłam i zaczęłam czytać tak czytałam póki nie skończyłam. :mrgreen:

Podobała mi się zarówno postać bohatera głównego jak i bohaterki :-D Oboje byli ciekawie rozpisani. Lazarus jako mroczny, nieprzystępny i z pewnymi 'upodobaniami' skradł moje serce. Ona, niczym zakonnica, hmm w przebraniu :hihi: Inteligentna, temperamentna i dobra.
Chodź nie powiem, żeby te upodobania z początku mnie nie odstraszyły :P Ale im dalej tym jednak było lepiej :P Wszystko miało w sobie odpowiednią ilość i dzięki temu czytało się samo. Sama historia zabójstw mnie zaskoczyła :P i te okropne niczym z horroru morderstwa :shock:
Przeszkadzała mi jednak ta młodsza siostra bohaterki, wolałabym nie czytać jej POV. Raczej widzieć jej historię z punktu widzenia innych niż jej samej. Nie zapałałam jakoś zbytnią sympatią do niej, co poradzę :P
Jednak pomimo tego małego minusu książka była dla mnie strzałem w dziesiątkę. Te ich przekomarzanki, te iskry, ta chemia między bohaterami, tak tego potrzebowałam :-D Dla mnie to 5 na 5 na GR. I na pewno to nie jest moja pierwsza i ostatnia książka tej autorki.

Tak po przeczytaniu i po zerknięciu na zapowiedzi kolejnych tomów stwierdzam, że Hoyt chyba lubi wdowy i wdowców :P
Spoiler:


Co do Ducha to
Spoiler:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 października 2017, o 12:54

Fajnie, że Ci się podobało :wesoły: :wesoły: :wesoły:
Ja też byłam naprawdę zadowolona z pierwszego tomu :) A ta siostra, to i mnie już drażniła.
Spoiler:

I co? Wyobrażałaś sobie Lucka podczas czytania? :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 października 2017, o 12:59

Duz, ale ekstra!
Będziesz z nami czekała na polskie wydania czy lecisz oryginałami? :hyhy:
duzzza22 napisał(a):Zabijcie, ale miałam przed oczami Bones
ja też :evillaugh:

te zbrodnie aż takie nie pasujące do historyka nie?
A jednak w St. Giles takie rzeczy mogły się dziać i to takie realne było. Wydaje mi się że Hoyt akurat nie daje nam słodkiego obrazka XVIII wiecznej Anglii tylko zbliża się do prawdy.
A jak rozwiązanie? zaskoczona czy przewidziałaś? ;)

Silence jest sporo i w jedynce i w 2, ale może już jak się ją załatwi w 3 to wtedy będzie mniej przeszkadzać :P znaczy Wam bo ja to ją nawet lubię. Szkoda mi jej po tym jak ten mąż ją traktował. Nawet przed akcją z Mickeyem. Niby zakochany niby tego ale jakoś taki nie do końca za nią się wydawał.

Duch:
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 9 października 2017, o 13:07

Nie wiem. Na razie co jest u nas przeczytam, ale pewnie później skończy się na oryginałach :P

Bo chyba nie da się nie skojarzyć jak ktoś oglądał Kości :hihi:

Był moment, że pomyślałam nawet o tej osobie, ale jednak na końcu byłam zaskoczona :P
Romans historyczny kojarzy się bardziej nie wiem bajkowo, cukierkowo, a tu jednak pojawiają się takie okropne morderstwa.

Papaveryna napisał(a):A ta siostra, to i mnie już drażniła.
Spoiler:

A siostra troszkę jednak irytująca, może jakby właśnie jej wstawek nie było to odebrałabym ją jakoś łagodniej. Spodziewam się, że pewnie wtedy będzie o tym, że
Spoiler:


Hero, zapowiada się dość ciekawie w pierwszym tomie, ale widzę po waszych opiniach, że będzie chyba słabiej. Ciekawi mnie jeszcze St. John. :mysli:

Papaveryna napisał(a):I co? Wyobrażałaś sobie Lucka podczas czytania? :rotfl:

A jak! :evillaugh: No Lucjusz jak się patrzy :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 9 października 2017, o 13:11

Duz, masz to szczęście, że nie musisz czekać ;)

Tak mi się przypomniało:
Wiecie, że w jedynce podobało mi się coś tak prozaicznego, jak to w jaki sposób Lazarus witał się zawsze z Temperance na początku Good evening, Mrs.Dews. Niby proste słowa, a ile się za nimi jednak kryło ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 października 2017, o 13:12

duzzza22 napisał(a):później skończy się na oryginałach
zazdroszczę :P
duzzza22 napisał(a):Bo chyba nie da się nie skojarzyć jak ktoś oglądał Kości
na bank nie :P to jest jednak mega charakterystyczne imię :hihi:
duzzza22 napisał(a):Był moment, że pomyślałam nawet o tej osobie, ale jednak na końcu byłam zaskoczona
tak samo ;)
niby taka oczywista i w sumie im dalej tym bardziej powiązania z tą osobą się ukazywały i wskazówki a i tak szok.
duzzza22 napisał(a):Romans historyczny kojarzy się bardziej nie wiem bajkowo, cukierkowo, a tu jednak pojawiają się takie okropne morderstwa.
o to to. O to dokładnie mi chodziło.
Jednak dwójka nie jest taka mroczna już, a szkoda. Nie ma takiego elementu kryminalnego :P

Tak Duz, w 2
Spoiler:


St John po opiniach Dziewczyn czytających w oryginale to tak słabiusieńko, ale też jestem mega ciekawa.
Hero dla mnie była bardzo fajna ;)

Alias, pełna kultura i okazanie szacunku ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 października 2017, o 13:13

Mnie się w ogóle te ich nocne wyprawy podobały. Super to było! :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 października 2017, o 13:15

takie przygodowe ;)
i niby powinny od razu seksy odchodzić jak w innych romansach bywa a tu nie - biznes to biznes ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 9 października 2017, o 13:17

Alias, a cykl jest już skończony?

Tak, to było właśnie fajne, nadawało akcji i tempa książce. Nadawało też takiej nutki 'detektywistycznej' co bardzo lubię :)
I to, że nie przeszli od razu do rzeczy też na plus. Szczególnie, że mocno ich do siebie ciągnęło.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 października 2017, o 13:19

No właśnie. Cale szczęście że między nimi fajna chemia była długi czas i bez seksów :-D
Ciekawe co na dwójkę powiesz :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 9 października 2017, o 13:21

Goopia scena opatrywania rany ociekała bardziej seksem niż niejedna rozpisana na trzy strony scena w erotyku ;)

Duz, jutro wychodzi ostatnia z cyklu :cry:
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 9 października 2017, o 13:26

Chemii nie brakowało :hihi:

Ach. :wink: Ale Hoyt pewnie ma już pomysł na jakiś inny ciekawy cykl :D

A te domy publiczne
Spoiler:
Strasznie tego nie lubię w książkach, zawsze mam jakiś niesmak :bezradny: Tu na szczęście było krótko i ona zwiała :hihi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 października 2017, o 13:46

no te domy to są takie dziwne i zawsze się nieswojo czuje jak czytam coś takiego :P
że ludzie to mogą mieć upodobania takie dziwne :P

w ogóle u nich spojrzenie to była CHEMIA a nie jakieś patrzenie tylko.
Tam aż się gotowało od żaru ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 9 października 2017, o 18:25

Duzz super! Następna za-hoytowana :P

Tak Wam zazdroszczę, że czytacie po angielsku.

Ciekawa jestem co powiesz na część drugą. Mnie się mniej podobała niż pierwsza, ale nadal się przyjemnie czytało ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 9 października 2017, o 18:32

Mi w dwójce brakowało Temperance i Lazarusa chyba tylko ze dwa razy o nich Hero wspomina i na tym koniec, mam nadzieję, ze potem się będą przewijać w tle. A Silence moim skromnym zdaniem było aż za dużo, w końcu będzie miała swoją część, w jedynce była, w dwójce, teraz trójka o niej ... Jakoś za nią nie przepadam, może po "jej" części się to zmieni.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 9 października 2017, o 20:50

Oj mi też ich brakowało. Rozumiem, że to świadomy zabieg autorki, żeby Hero została z tym sama, ale po tej całej walce o przytułek w części pierwszej wyszło to średnio.
Spoiler:

A mnie ta trzecia część zaczęła coraz bardziej ciekawić :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 9 października 2017, o 20:52

Ale
Spoiler:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do H

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość