Elizabeth Hoyt

[Viperina]

Thomas chyba mignie gdzieś, ale na szczęście w biegu tylko. Phoebe... tak... to będzie bardzo ładna, trochę smutna część. No i last but not least, jej się trafił jeden z najfajniejszych facetów w tej serii (uwielbiam scenę, w której Maximus mu mówi, żeby w zaistniałych okolicznościach jednak zwracał się do niego po imieniu ).

[•Sol•]

domyślam się że może być smutna. Już mnie ścisnęło w środku w jednym momencie z Phoebe...
A Maximus jest cudny (kurde przez Zaplątanych, tę bajkę, to imię kojarzy mi się z koniem )

[Ancymonek]

No nie ma jeszcze, przeginają ...

Gio jak kupuję dużo ebooków, tak chyba jeszcze nigdy aż tak długo nie musiałam czekać, jak w bisie

masakra z tymi ebookami...

Griffina można uwielbiać zwłaszcza że to taki łobuz o złotym sercu

No tak ale naciągane strasznie...
Temperance zachowała się zupełnie nie tak jak wskazywał na to jej charakter.

a że oczekujesz czegoś to normalne jedni lubią tak inni tak i zawsze jakieś oczekiwania są.

Spoiler:

W sumie ja coś czuję że skoro Thomas to taka a nie inna skończona męska parchata świnia to nawet nie będzie mnie to bolało że Hero mu rogi przyprawiła. Jedynie szkoda mi w tym Griffina, bo w sumie ona jego najbardziej krzywdziła w ten sposób.

Sol nawet nie szkoda mi samego Thomasa jako osoby, ale

Spoiler:

sam fakt, że oszukuje się dłuuugo kogoś, z kim jest się zaręczony. Thomasa samego w sobie to bym na drzewie za jaja powiesiła. Co do Griffina,
to ja rozumiem Twoje uwielbienie, bo ja też go polubiłam. W sumie tak myśląc o tym, to mi też go bardzo żal, bo w końcu chciał postąpić uczciwie, a to Hero była uparta jak osioł

Vip dziękuję po cichu liczyłam na info od Ciebie z tymi częściami. Nie mogę się doczekać Pheobe
Maximusa też, pomimo ze mnie wkurzał

[Viperina]

Maximus jest bardzo w porządku w swojej części. Był tam taki moment, kiedy bałam się, że autorka poprowadzi go w kierunku szantażu wobec bohaterki (który byłby w sumie zasadny), ale na szczęście tak nie zrobiła. A Phoebe i jej kapitan są cudowni

[•Sol•]

Ancymonku masz rację.

Spoiler:

Zwłaszcza że to nie rokuje dobrze na kolejny związek. Raz oszukiwała i zostawiła to może i drugi. Nawet mimo tej miłości...
No niefajnie ale w sumie rozumiem czemu autorka to tak poprowadziła.
Ale upór Hero też rozumiem. Umowy podpisane, bratu słowo dane, brat zaangażował i chciała go posłuchać. Tak była wychowana...

Viperino, to w ogóle z Maximusa wzór cnót
kurczę teraz jeszcze bardziej chcę

[Ancymonek]

Sol, mnie Maximus na początku zainteresował. Taki trochę mroczny, zasadniczy, ale

Spoiler:

potem jak kazał Hero wybierać i zażądał, by poślubiła faceta, który ją uderzył (!) to wkurzył mnie niemiłosiernie. Nawet myślałam, że on jest przekonany, że to nie Thomas a Griffin ją uderzył, albo chce sprawić, by postawieni pod ścianą bohaterowie się jakoś ogarnęli i przeciwstawili,
ale niestety. Chociaż część o nim też mnie ciekawi co do Hero, to byłam w stanie zrozumieć, naprawę, ale jakoś pod koniec książki mnie ta wyrozumiałość moja względem niej opuściła, bo ileż można

[•Sol•]

no ma wady... I też się będe na bank o to wkurzać
Ale wiesz co? Sporo zwalam na czasy. To pierwsza połowa XVIII wieku więc większe wymagania, większy konserwatyzm... Na ogól czytamy książki z akcją 100 lat później. A Hoyt wydaje mi się że trzyma się realiów mimo wszystko.
Kobiety były podległe najstarszemu mężczyźnie w rodzinie i raczej takich buntów jak później nie było...
Co nie znaczy że wszystko łyknę i będę chwalić

[Ancymonek]

Sol bardzo jestem ciekawa Twojej opinii jak będziesz już po całości

Tak, tak. Czasy to jakieś usprawiedliwienie, ale pamiętam, że miałam im wszystkim za złe, że aż tak się przejmują. Chyba za dużo Chase, tam się te babki mniej pierniczą

[Alias]

Trochę wam zazdroszczę, bo tyle dobrego jeszcze przed wami

[•Sol•]

na pewno całościowa opinia będzie albo etapami, na bieżąco jak czytam

nooo a tak się teraz składa że niemal na zmianę sie te dwie autorki czyta u Chase to takie wyzwolenie i rozpasanie z przyzwoleniem jakby

Alias, przeczytam wszystko co wydadzą
i na pewno będę chciała ciągle jeszcze.
Cykl w ogóle się jeszcze pisze czy już zakończony?

[Ancymonek]

Komentuj na bieżąco, albo po całości, jak tam wolisz

Alias rozumiem co masz na myśli, ale ja za to Wam zazdroszczę, że za Wami część o Pheobe i innych

[•Sol•]

każdy każdemu zazdrości

jestem po tym jak

Spoiler:

Hero i Griffin się przespali.
I nadal rozumiem powód odrzucenia oświadczyn - Hero to wyjaśniła, małżeństwo to kontrakt. Zresztą on rzucił te oświadczyny tak znienacka, mogła je wziąć za wypełnienie obowiązku a nie faktyczną chęć.

Oczywiście wolałabym inaczej i w ogóle i wcale nie zgadzam się z takimi rzeczami ale nadal - czasy swoje prawa mają

[Ancymonek]

Sol to jak pierwszy raz

Spoiler:

się przespali i on się oświadczył to luzik. Rzeczywiście to trochę takie ni z gruchy ni z pietruchy zrobił. Ale potem ponawiał, prosił, a w końcu odpuścił i chciał wyjechać.
Jej się w końcu żarówka zapaliła ale jak dla mnie ciutkę za późno

Ciekawa jestem w którym momencie teraz jesteś

[•Sol•]

skończyłam

ja wiem że niektóre rzeczy mogą wzbudzać jakieś tam pretensje ale ja lubię ten dramatyzm czekanie na ostatnią chwilę, nawet ten trójkąt. I nie ma jak moje jakże podwójne standardy - Thomas - Lavinia beee jak on mógł. Hope - Griffin aaaach

za to wkurzyło mnie to

Spoiler:

że ta Mary Darling to domniemana córka Mickeya. Ej to mi nie gra

[Ancymonek]

Hehe, to jest piękne

A powiem Ci, że u mnie Lavinia nawet wzbudzała coś na kształt szacunku
Co do Twojego spojlera, to mnie to może jakoś nie dziwiło, może trochę zaskoczyło, to fakt, ale chyba taki łącznik wymyslila autorka do części trzeciej, chociaż jak dla mnie to

Spoiler:

te dzieci, które tak kochała Temperance i olala na długie miesiące, kiedy pojechała se na wieś, bardzo mało wiarygodnie to wypadło

[•Sol•]

Lavinia tak, wiedziała czego chce i była bardzo stanowcza

Spoiler:

tylko właśnie Thomas że tak poleciał i tak... eeeee fuj
i jeszcze brał pod uwagę żeby się ożenić z Hope!

kolejna sprawa to to robienie na złość bratu.

Spoiler:

Nosz tłumaczy się mu że brat nie zrobił tego o co go oskarżyła Anne a ten dalej swoje. On się nie nadaje na markiza, powinien zrzec się tytułu na rzecz Griffina

znaczy ja wiedziałam że te prezenty

Spoiler:

są od tego Mickeya. To było oczywiste. Ale że to takie powiązanie... Ciekawe co sie z matką stało

Spoiler:

Temperance wypadła mało wiarygodnie. I nie chce mi się wierzyć że nagle Lazarus stał się świnią i nie puścił jej do dzieci...

[Ancymonek]

Autorka totalnie

Spoiler:

odcięła to co było w pierwsi części. Tak wiesz, fajnie, byli se, pokochali się, a teraz mają wszystko w dupie i siedzą sobie na wsi.

Co do tej

Spoiler:

domniemanej córki pirata, to ciekawa tego jestem. W ogóle zaciekawiła mnie ta część. Ale mam nadzieję, że w czwartej części nie okaże się, że oni też mieli swój finał i wybyli mając wszystko w poważaniu
Co do Hero i Griffina, to jego bym adoptowała, a nią trochę
potrząsnąła i może byłoby lepiej

[szuwarek]

za mną Niecne zamiary
i jak bym mogła nie lubić Lazarusa bo to taki typ nie mój, to tutaj kupiłam go całego! I zła byłam na niego za relacje z kobietami, i drażniła mnie jego pewność ale był taki ... prawdziwy. Temperance miała plus za imię. I tyle. Nie przeszkadzała mi, ale też nie pokochałam jej całej. Bardzo fajna historia, powolne rozgrywki między bohaterami, ich przyciąganie, ujawnianie tajemnic, odkrywanie... Och... tak proste i skomplikowane. I całe tło tak prawdziwe, nie kolorowe ale też nie czarne.

[•Sol•]

Ancymonku - prawda. Tak jakby to była totalnie inna historia. Nie że książka inna ale brak kontynuacji trochę...

Spoiler:

nie no weź, nie może tak być, a Temperance musi wrócić w końcu

Szuwarku właśnie Lazarus jest dziwny i teoretycznie by się go nie lubiło ale kupuje się go z całym dobrodziejstwem
Tło prawdziwe. Jestem w stanie totalnie uwierzyć w to że tak dokładnie było, tak dokładnie to wtedy wyglądało.

[Alias]

Co do tej

Spoiler:

domniemanej córki pirata, to ciekawa tego jestem. W ogóle zaciekawiła mnie ta część. Ale mam nadzieję, że w czwartej części nie okaże się, że oni też mieli swój finał i wybyli mając wszystko w poważaniu
Co do Hero i Griffina, to jego bym adoptowała, a nią trochę
potrząsnąła i może byłoby lepiej

Spoiler:

No niestety wybędą, ale z kompletnie innych powodów

[szuwarek]

a dwójka juz jest po polsku?

[•Sol•]

czy to jest standardowa praktyka autorki że

Spoiler:

poprzednie pary usuwa ze sceny?

Szuwarku tak

[Alias]

Nie, pary bedą się przewijać w kolejnych częściach:

Spoiler:

z wyjątkiem bohaterów z 3, Ci pojawią się dopiero w jednej z ostatnich części, ale ku temu będzie powód, a jaki dowiecie się po lekturze

[•Sol•]

zakładam że

Spoiler:

ich zniknięcie będzie miało związek z piracką działalnością Mickeya

no zobaczymy. Ale i tak to dobra wiadomość

[Ancymonek]

Co do tej

Spoiler:

domniemanej córki pirata, to ciekawa tego jestem. W ogóle zaciekawiła mnie ta część. Ale mam nadzieję, że w czwartej części nie okaże się, że oni też mieli swój finał i wybyli mając wszystko w poważaniu
Co do Hero i Griffina, to jego bym adoptowała, a nią trochę
potrząsnąła i może byłoby lepiej

Spoiler:

No niestety wybędą, ale z kompletnie innych powodów

Akurat u tej pary, zważywszy na bohatera, jestem w stanie zrozumieć

Kurcze, aż się nie mogę doczekać kolejnych części