ROMANSOHOLICZKI

to o grzaniu nóg bierz ..

grzanie nóg było w Niewoli. Julie się powtarza?

Nie, ale to mój faworyt, prawie jak Hunter :hahaha:

wiedzmaSol napisał(a):Aniołku, Tajemnicę chłoniesz? Ona była moją pierwszą książką Garwood.
A co jeszcze masz przed sobą?

Szkatułka jest lepsza od Tajemnicy? Bo jeszcze przede mną.

Czyta Lwicę (czyli Sekret w innym wydaniu) a potem ma Szmaragd.

Wiedźma Ple Ple napisał(a):to o grzaniu nóg bierz ..

O grzaniu nóg to była Niewola, też fajna, chociaż dla mnie to nie jest ta "naj".

Jeśli faktycznie Aniołkowi przypadnie do gustu pani Garwood, to pewnie pojedzie po kolei w miarę możliwości i przeczyta wszystko.

Sekret czytam, się dobrali :rotfl:

powiedzcie on się dowie prawdy?
Jak mi tak dalej podochodzić będzie to wszystko przeczytam :adore:

o to dobrze dałaś

i Lwicę i Szmaragd czytałam, Lwica lepsza ale oba warte uwagi

Wiedziałam że grzanie nóg było w Niewoli i byłam mocno zaskoczona jakoby Garwood złapała powtórzenie

Ale Niewola też jest dobra, mimo że ze znienawidzonym średniowieczem. Jakoś u Julie mnie ta epoka tak nie drażni.

oczywiście że się dowie, Aniołku

i jeszcze jej będzie pomagał

gadasz, idę czytać, muszę się sama przekonać

serio

Lyon świata poza nią nie widzi to jak ma jej nie pomagać?

idź, idź, czytaj

Dajcie mi Tajemną, spać przez nią nie mogłam, coś ty mi za książkę przysłała.
Trzeba mi było jeszcze chusteczki przysłać :rotfl:

a przy której to Garwood tak płakałaś :evillaugh:

Albo się ślinotoku nabawiła :hahaha:

Aniołku proszę ja Ci ślę :przytul:

Mojego posta chyba zjadło, był zaraz po aralkowym :niepewny:

Kradzieje... :niepewny:

Nocny Anioł napisał(a):Dajcie mi Tajemną, spać przez nią nie mogłam, coś ty mi za książkę przysłała.
Trzeba mi było jeszcze chusteczki przysłać

aralk napisał(a):a przy której to Garwood tak płakałaś

Lwicę czytała, jestem przekonana na 100%, że ze śmiechu płakała

w przypadku Lwicy to może być różnie :hahaha:

Aralku Lwicę czytam.
Dziękuje Duz :sweet_kiss:

Na początku się wzruszyłam "Mój orzeł, moja mama, mój tata" :too_sad:

a potem ze śmiechu, kocham kobietę, już się z nim rozwiodła :rotfl:

Chyba sobie pójdę odświeżyć. Ach Aniołku Twój zachwyt mnie do tego porywa :bezradny:

Ciesze się

Pewnie żadna z Was dziewczyny nie orientuje się, czy pani Garwood ma w planach jakiegoś historyka? :too_sad:

ja bym chętnie przeczytała :mysli:

ja też. Ostatnio właśnie dumam którą Garwood poznać jako kolejną.

Tajemna, to co znalazłam na stronie Julie Garwood.

Will you be writing more historical romances?

I don't have one scheduled, but I hope I can get back to medieval Scotland before too long. There are a couple of clans I want to check in on. I'll try to keep you posted on what stories are coming up by making announcements here on my web site.

Wygląda na to, że na razie nie piszę historyka, ale chciałaby w niedługim czasie napisać książkę o średniowiecznych szkotach, więc nadzieja jakaś jest :smile:

Trzeba mocno trzymać kciuki

Szkoda, że nie potrafię po angielsku, bo napisałabym płomienną prośbę na jej fb :too_sad:

Dziewczyny, może któraś dołączy do mojego pytania/prośby :prosi:

http://www.facebook.com/pages/Wydawnictwo-Lucky/224207114321436

Się przyłączyłam.

a ja nie, bo mnie tam nie ma, ale duchem ideę popieram

również trzymam kciuki i wspieram mentalnie bo na fb to ja od wielkiego dzwonu jestem a nawet jak już to się poruszać nie umiem.

Dzięki dziewczyny :love:

To wydawnictwo jest jakieś szemrane

Wkurza mnie, bo już 2 miesiące temu wysłałam do nich zapytanie o to samo, ale mailem z ich stronki i zero odpowiedzi.
Może na fb cokolwiek odpowiedzą.
A byłoby cudnie, gdyby wydali, bo nie dość, że Garwood jak na lekarstwo to jeszcze cena wiadoma, a oni dosyć normalne ceny mają, chociaż okładki pozostawię bez komentarza.