tajemna napisał(a):Ja też uwielbiam Lwicę, ale to już chyba każdy na tym forum wie![]()
Od dłuższego czasu migałam się od czytania współczesnych romansów, ale bardzo mnie bolało to, że nie przeczytałam tych, które napisała moja ukochana Garwood. No więc zaczęłam Buchananów i pierwszy tom Przynęta był fajny, skończyłam z zadowoleniem, a teraz czytam Spotkanie i już jest zabawnie i fajnie, chociaż niedawno zaczęłam. Nie żałuję, że się zdobyłam na odwagę i mam nadzieję, że się nie zawiodęBo czytanie współczesnych to dla mnie akt odwagi i męstwa
Jestem z siebie dumna!
sunshine napisał(a):ja z tego cyklu Buchananów to chyba najbardziej lubię Spotkaniekiedyś nawet fragmenty zamieszczałam w ksiązkoteście
uwielbiam tam kilka momentów
ewa.p napisał(a):mnie Lwica bawiła.A ja lubię,jak książka mnie bawi
tajemna napisał(a):sunshine napisał(a):ja z tego cyklu Buchananów to chyba najbardziej lubię Spotkaniekiedyś nawet fragmenty zamieszczałam w ksiązkoteście
uwielbiam tam kilka momentów
Ja też, co chwilę chichram się jak głupiaKończę ją właśnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości