Teraz jest 2 lipca 2024, o 17:22

Julie Garwood

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 21 października 2011, o 17:29

A ja jej wspolczesnych chyba nawet nie czytalam :confused:
Niedawno odswierzalam ,,Angielke'' i tak sobie mi sie podobala...
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 października 2011, o 18:40

Angielka to nie jest jedna z tych z tą... stylizacją? :zalamka:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 października 2011, o 20:00

nie, raczej nie ;) Oblubienica była za to :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 października 2011, o 20:12

Dobra, już pamiętam, pomerdały mi się, Angielka to z tą, co to nic jej nie było wolno robić i w tajemnicy polowała na króliki, tak? :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 21 października 2011, o 21:10

Wspólczesnych nie pamiętam żebym czytała ale historyki są bardzo fajne.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 października 2011, o 21:51

Jadzia napisał(a):Dobra, już pamiętam, pomerdały mi się, Angielka to z tą, co to nic jej nie było wolno robić i w tajemnicy polowała na króliki, tak? :hyhy:

A to nie Brenna z Rewanżu :niepewny: Która leczyła, a która przed królem się wygłupiła :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 października 2011, o 21:55

Kurcze, nie wiem, mierda mi się już wszystko :P

To jeszcze raz może, Angielska to ta, co to on miał wcześniej żonę, która zmarła i on uważał, że ta tytułowa Angielka ciągle odpoczywać powinna?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 października 2011, o 22:01

nie wiem czy miał żonę, ale kazał jej odpoczywać co chwila, i to ona łapała króliki i zabiła wilka pieszczoszka jednego z klanów nad którymi on panował i jeszcze odnalazła jaskinię w której był bimber :rotfl:
a to nie ona miała męża, który to miał niby zginąć, a później się okazało, że to jakaś szuja i żył sobie i rościł sobie do niej prawa, nawet ją porwał :zalamka: mętlik jeden wielki :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 października 2011, o 22:36

Tak, tak, wydaje mi się że to właśnie ona, że ten mąż co go miała to bił ją itede. I jakiś to zdrajca była a pod koniec o ile się nie mylę to i król jakowyś się pojawił, nie wiem czy nie Jan ;)

A Brenna z Rewanżu... Kurczaki, musiałabym zobaczyć o czym Rewanż był, bo pustka :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30723
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 października 2011, o 18:41

widzę,że mam spore braki(już zapisuję)
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 22 października 2011, o 18:50

Rewanż czytałam ;) ale średnio pamiętam :D ale wiem że się uśmiałam :D
a czy to nie było o tym że ta Brenna to pecha miała i non stop cos rozrabiała?
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 22 października 2011, o 18:58

One wszystkie zawsze mają pecha :hyhy: Rewanż, Rewanż... On nie porwał jej przypadkiem jak do narzeczonego była wieziona? ale co dalej było...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 22 października 2011, o 19:14

Jadzia napisał(a):A Brenna z Rewanżu... Kurczaki, musiałabym zobaczyć o czym Rewanż był, bo pustka :P


Przeczytałam: A Brenna z Rewanżu... Kurczaki łapała...
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 22 października 2011, o 19:15

tajemna, :hyhy: :rotfl:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 22 października 2011, o 21:46

Jadziu, zgoda. I Brenna jako młode dziecię chciała się hajtnąć za Szkota, co to ją później porwał :hyhy: a potem dziecię przed dzikiem uratowała :) chyba ona :) a kierunki to ona czy ta druga myliła :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 22 października 2011, o 21:49

O kierunkach całkiem nie pamiętam... znaczy pamiętam, że coś było, ale w czym? z kim? nie wiem... Co chyba oznacza, że zbliża się pora na powtórkę, przynajmniej niektórych części :rotfl:
A wspominałam, że kupiłam sobie po angielsku jakiś czas temu o Brodicku i przeczytałam? :mrgreen: Teraz jeszcze sobie chyba Oblubienicę w oryginale zdobędę tak czy siak, bo tego drugi raz nie próbowałam nawet, przez tę stylizację koszmarną :roll:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 22 października 2011, o 21:50

Jadzia napisał(a):A wspominałam, że kupiłam sobie po angielsku jakiś czas temu o Brodicku i przeczytałam? :mrgreen:

to dla mnie jest :sweet_kiss:
to ten od ślubu nieślubu :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 22 października 2011, o 21:54

Na koniu, Brodicku? :hyhy:

I jeszcze o Ianie - też, scena ślubu powalająca, jak pierwszy raz czytałam to mi łzy po policzkach ciekły ze śmiechu :-P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 22 października 2011, o 21:56

Bo to w sumei dwie dobre przy skopanej części trzeciej, z tego co pamiętam :]

Na koniu, i w dialogu z kilkoma szkotami, a najmniej w oblubieńcem :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 23 października 2011, o 00:02

I ksiądz ten, no, jak mu było... nie pamiętam, ale - dziewczyno, czy naprawdę tego chcesz? - tak, naprawdę chcę pojechać do Ramseya :hyhy:

I trzecia część, masz na myśli Intrygę? Nie przeczytałam, bo raz przeglądałam w Świecie Książki i się zorientowałam, że on się wziął do rzeczy grubo po połowie książki, więc nawet się nie brałam do niej...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 23 października 2011, o 01:11

kto się wziął i do jakich rzeczy? :hyhy: :hyhy:
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 23 października 2011, o 09:23

Do zalotów o nią, bohater, a coś ty myślała, hę? Mi się u Garwood podoba m.in. to, że bohater męski od samego początku wie, że bohaterka będzie jego, jakkolwiek to brzmi :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 23 października 2011, o 12:45

i to dobra analiza sytuacji :hyhy:
Intryga była nijaka, ani ciekawa, ani interesująca, bez chemii, jedynym plusem było pojawienie się na moment Brodica :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 24 października 2011, o 12:32

Angielka to ta co ona nie mogla nic robic i odpoczytac, bo jego matka zapracowala sie na smierc. Jej maz zginal tajemniczo i ja bil ( zanim zginal), ale ona w razie czego zarzadala rozwodu. Byl krol Jan. I grala w golfa. Ja wolalam Tajemnice. Nigdy nie potrafie zapamietac tych ich imion...
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 13090
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 24 października 2011, o 16:06

To w Angielce pewien biskup poucza, ze najpierw jest Bóg, dalej kler, potem mężczyźni, koty, psy i inne zwierzęta, a dopiero na samym końcu znajduje się kobieta, która jest głupsza od wołu i powinno się ją potępiać i traktować gorzej niż woły, bo jest szatańskim pomiotem.

A tak na marginesie wiecie dlaczego wtedy duchowieństwo zdecydowało, że kobiety jednak mają duszę?
BO NIE CHCIELI BY MĘŻCZYŹNI BYLI POSĄDZANI O ZOOFILIĘ!!! :-P :lol: :lol: :lol:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do G

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość