Julie Garwood

[•Sol•]

fakt to było wzruszające. I bardzo się cieszę że tak się skończył ten wątek.

Spoiler:

Lubię Nicholasa.

[Duzzz]

Spoiler:

No i dobrze, że się dostało temu, któremu niby była przyobiecana A ten wątek poboczny służącej i C... jak on zostaje raniony przez to, że się na nią zagapił

Książka obszerna, ale ma mnóstwo ciekawych scen

A tak serio to zachciało mi się teraz "Oblubienicy"

[•Sol•]

Calum
szkoda mi było tej dziewczyny jak ją Gabriel odsunął od obowiązków ale na szczęście się wszystko dobrze skończyło. Mimo uprzedzeń międzyklanowych z którymi Johanna sobie przepięknie poradziła.

Spoiler:

Żałuję tylko że nie wiadomo co urodziło się MacBainom.

Duz, a Oblubienica lepsza? Kurczę, muszę ją jakoś upolować, bo Rewanż będę miała a serię od końca czytać to tak niekoniecznie.

[Duzzz]

Nie czytałaś "Oblubienicy" Ja myślałam, że Ty już dawno za nią Boska jest, kobitka też niezła, wplączę się w nie jedną sytuację, z której będziesz się śmiać, osobiście uwielbiam zdzielenie bliźniaka, a raczej próbę, jak mocuje się z bronią

Ehh... Nie mam pamięci do tych imion, a jak pamiętam to i tak przeinaczę Pamiętam litery początkowe najczęściej

Spoiler:

A sądziłaś, że pod koniec co zrobi z tą laską tego księżulka?

[aralk]

Sol, a nie mówiłyśmy
fajnie, że było fajnie

[•Sol•]

więc koniecznie muszę Oblubienicę kupić. Garwood poznaję powoli, nie chcę na raz bo po co sobie psuć radochę

co do spojlera:

Spoiler:

miałam nadzieję że go zdzieli, ale wydawało mi się to do niej niepodobne. Myślałam że będzie próbowała złamać na kolanie jeśli nie da rady w rękach, ale sam cel przewidziałam - zniszczenie.

Aralku, ze mnie jest uparte i marudne stworzenie sama muszę się przekonać bo inaczej to będę brzęczeć ;(

[Duzzz]

Spoiler:

To podobnie było u mnie, miałam nadzieję, że może jednak uderzy, ale wiedziałam, że ona nie jest taka i tego nie zrobi

Jakbyś chciała to mogę Ci podesłać, ale jeśli chcesz to przeczytać zanim nabędziesz

U Garwood dla mnie obowiązkowo to "Angielka", "Tajemnica" i "Oblubienica" to są moje trzy typy

[•Sol•]

jak miło że jesteśmy jednogłośne

Tajemnicę lubię bardzo, Angielkę stwierdzam że też. Ale u mnie jeszcze Lwica (Indianie i Lyon).
Dzięki Duz za propozycję, ale obiecałam sobie że Garwood będę czytać swoje papierowe. No może jedynie dla Róż zrobię wyjątek bo one cienkie są i nie chcą się trafić w mega niskiej cenie.

[Lilia ❀]

wygląda na to, że oprócz 5 części Buchananów (dwie za mną) został mi do przeczytania tylko cykl Róże, Nimfa i Wielka wygrana, ale do tej ostatniej się nie palę. I tyle A ja tak lubię historyczne

[•Sol•]

Lil, Róża była fajna i długa więc jeszcze sporo radochy przed Tobą chociażby za sprawą tej książki.
No i powtórki jeszcze na szczęście istnieją

[Lilia ❀]

e tam powtórki, tyle książek jeszcze przede mną.
muszę sobie tylko poszukać takich z humorem.
chyba powtórzę "Miłość szkockiego lorda"

[Dorotka]

Dla mnie numerem jeden u Garwood jest "Szkatułka".

[aralk]

oj, tak

[•Sol•]

e tam powtórki, tyle książek jeszcze przede mną.
muszę sobie tylko poszukać takich z humorem.
chyba powtórzę "Miłość szkockiego lorda"

Oj, Lil...

Szkatułka? Dobra była, ale wolę Tajemnicę, A tom trzeci tej serii dobry czy bez przesady?

[aralk]

Dla mnie zupełnie bezpłciowy

[•Sol•]

czyli nie stanie mi się krzywda jak go na razie pominę?

[aralk]

Dla mnie najsłabsza z jej historyków

[•Sol•]

to w takim razie nie będę jej szukać na allegro, najwyżej kiedyś przeczytam czytnikowo i wtedy zadecyduję. Tak na ostrożnie

[Lilia ❀]

Sol, ostatnio miałam fazę Garwood (jeszcze się nie skończyła, Róże przede mną).
Szkockiego lorda czytałam raz, zaraz jak wyszedł i niewiele pamiętam, tylko że dobrze się bawiłam.

[•Sol•]

przecież nie potępiam powtórkowiczów jakżebym śmiała! Tylko rozbawiło mnie że obok siebie napisałaś że powtórki to nie bo czasu brak na poznawanie nowych i to że powtarzasz. Fajnie Ci to wyszło

[Duzzz]

A ja się zastanawiam nad czytanie tych "Róż". "Wiosnę" znam, "Różę" tyż i nawet jak się okazało całą, Białą kartkowałam i też mi znajoma, ale pozostałe dwie nie, Różowej i Czerwonej... Jak widać czytam je jak mi się podoba.. A jeszcze jakoś opornie do nich podchodzę Z cyklu Buchanan zostały mi dwie Jednak historyki to historyki

Sol tylko wiesz, że ja za każdym razem czytając Angielkę mam nadzieję, że ona jednak mu przyłoży

[•Sol•]

z Róż jeszcze jestem bardzo ciekawa historii Adama. Chyba ją kupię jako jedyną na razie.

Nie dziwię się, pewnie przy powtórce też będę mieć taką nadzieję. Zasługiwał.

Spoiler:

A i jeszcze podobało mi się jak Gabriel powiedział do tego drugiego sługusa króla że do zabicia jego ulubieńca przyznaje się około sześćdziesięciu osób

[Duzzz]

Spoiler:

Bronił Nicholas, to był przemiły gest. A może tylko po to aby oszczędzić trosk żonie gdyby go mieli ściąć

[•Sol•]

ważne że wyszło mu to pięknie, a powód postępowania zna tylko autorka
Szkoci się pięknie wtedy kłócili

[Lilia ❀]

A cóż to za powtórka skoro nic się nie pamięta prócz uczucia dobrej lektury?