Teraz jest 1 października 2024, o 11:25

Jeaniene Frost

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 3 kwietnia 2016, o 18:47

Vip- ja łowczyni dalej nie fankuję, ale Mecheres! och mój Ci on! Taki mój milcząco wycofany odludek.... Lodowiec, jak mówi Agrest :bigeyes:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 kwietnia 2016, o 19:21

ten Mencheres i Kira też mi trochę ciążą jako ten wyrzut sumienia, bo miałam dawno czytać a się opierniczam :roll:

polubiłam go w serii o Łowczyni, ale to za mało. No bo wtedy jego Lodowatości nie odkryłam, a nie wiem czy lubię ten typ ;)
No chyba że znam jakiegoś Lodowca a nie wiem że to ten typ :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 3 kwietnia 2016, o 19:36

możesz poznać mojego B. :hihi:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 kwietnia 2016, o 19:38

mówisz że z niego taki przykładny Lodowiec? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 3 kwietnia 2016, o 19:44

czy przykładny to nie wiem, ale Lodowiec.. :hyhy:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 kwietnia 2016, o 19:59

aleś trafiła :P ulubiony typ bohaterka książkowego i do domu też się taki przypałętał :P
a może to dlatego ulubiony że w domu masz? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 3 kwietnia 2016, o 21:54

Podświadomość :wink: Że lodowiec to dzięki Agrest i Balogh odkryłam ( Wulfric i te klimaty) :evillaugh:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40188
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 kwietnia 2016, o 08:08

Viperina napisał(a):No więc przeczytałam trzy dostępne tomy Vlada. I mam parę przemyśleń. Otóż po pierwsze duży plus za - nie będę oryginalna - bohatera. Miła odmiana po dotychczasowej serii wampirów-zasadniczo słodkich misiaczków, różniących się od śmiertelników tylko tym, że czasem muszą skoczyć na jakąś żyłę, mają super moce i są mega sprawni seksualnie we wszystkich możliwych wariacjach na temat. Ale poza tym są zupełnie miłymi, nowoczesnymi, ba nawet można rzec lekko metroseksualnymi facetami. No wreszcie pełnokrwisty, par excellence wampir. Żaden tam słodki misiaczek, wręcz przeciwnie, wampir z obyczajowo-społecznym bagażem rumuńskiego feudała. A do tego swoiście uczciwy, przyzwoity i wedle własnego kodeksu honorowy. Posługujący się okrucieństwem, ale nie sadysta. Surowy, ale sprawiedliwy. Uczuciowo wycofany na początku, ale na szczęście autorka nie każe nam brnąć przez więcej niż półtora tomu do magicznych słów (wszak czyny są sporo wcześniej). Co mi się jeszcze podoba? Konsekwencja autorki w budowaniu postaci - końcówka trzeciego tomu i rozwiązanie akcji z Maximusem jest spójne, logiczne, prawdopodobne. Vlada kupuję w całości. Leila też jest spójna, ciekawa, ale no siłą rzeczy, to Vlad kradnie szoł, więc powiedzmy po prostu, że postać Leili nie odbiega drastycznie od Vlada.

Fabularnie było parę z deczka niedopracowanych momentów, kilka zbyt pośpiesznych przeskoków, ale generalnie nic, co by było kompletną niedorzecznością albo chałturką napisaną na kolanie. No i autorka odrobiła lekcję, przygotowując dość rzetelny risercz na temat Vlada Palownika. To miłe, bo w romansach niezbyt powszechne.

Na tyle mi się spodobało, że chyba nadrobię Łowczynię, chociaż w tej chwili mam ochotę na tom o Mencheresie i Kirze:

http://www.goodreads.com/videos/9692-et ... iene-frost



Ja jestem w połowie, więc na razie nic nie powiem. Ale cholernie w tej części mi się Mencheres podoba :bigeyes:
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 4 kwietnia 2016, o 08:48

Aniołku- noz przecież jak katarynka mówie, że on jest super
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40188
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 kwietnia 2016, o 08:51

Jakoś on mnie wcześniej nie przekonał, ale teraz :bigeyes:
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 kwietnia 2016, o 10:25

szuwarek napisał(a):Podświadomość :wink: Że lodowiec to dzięki Agrest i Balogh odkryłam ( Wulfric i te klimaty) :evillaugh:

szukałaś faceta z cechami ulubionego bohatera :P podświadomie ;)

ciekawa jestem czemu żadna za Bonesem nie wzdycha :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 4 kwietnia 2016, o 10:51

Można czytać te dwa pojedyńcze tytuły o Spadedzie i Mecheresie bez znajomości Nocnej Łowczyni... prawda?
W których częściach obaj panowie pojawiaja się w NŁ?

p.s. Ja swego czasu próbowałam tego Vlada, ale nie podszedł mi . Tyle naczytałam się o jego wspaniałości...niestety jej nie poczułam ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 kwietnia 2016, o 11:00

Vlada najbardziej pokochałam w 4 tomie Łowczyni ;) w jego pierwszej bym go chyba jednak nie polubiła ;)

Czy ja wiem... Pewnie można,a le jak to zwykle w seriach w serii dobrze jest po kolei ;)
Mencheres jakoś w 2 tomie a Spade... Wydaje mi sie że albo 1 albo 2 ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 4 kwietnia 2016, o 11:15

Dzięki.
Tylko ja właśnie nie bardzo chcę całej Łowczyni przerabiać i miałam nadzieję, że można coś liznąć bez znajomości początkowych tomów. Mam problemy z czytaniem cyklu o jednej parze (są wyjątki jak Mac i Barrons np), chyba, że krążą wokól siebie, ale do niczego nie dochodzi. Jak jest w przypadku NŁ nie wiem do końca, ale czy oni nie rzucają się na siebie i deklarują swoich uczuć już w pierwszym tomie...?
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 4 kwietnia 2016, o 11:31

ja czytałam nie po kolei. ;) tylko nic z tego nie pamiętam... :mysli:
bo Bones to drań jakich mało... i nie czołgał się jeszcze odpowiednio Sol. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 kwietnia 2016, o 11:38

Alias, oni są ze sobą od pierwszego tomu. Z przerwami co prawda ale jednak są ;)
niby Spade i Mencheres należą do serii Historie ze Świata Nocnej Łowczyni a nie do samej Łowczyni no ale ;) pewnie można osobno, w razie pytań i wątpliwości możesz przecież tu zapytać ;)

Lia wiem :P ale niektóre Dziewczyny lubią śfinie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 4 kwietnia 2016, o 11:48

a ja nie mówię, że nie lubię..xD też lubię sfinię. :hyhy: ale on mi podpadł na samym początku i trudno mi się to niego przekonać. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 kwietnia 2016, o 11:49

na początku? Mnie to dopiero tak poważnie i seryjnie w 4 tomie. Bo na początku to czym? Że szkolił Cat?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 4 kwietnia 2016, o 11:51

ta... tym szkoleniem. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40188
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 kwietnia 2016, o 11:55

a ktoś czytał 7 Nocnej Łowczyni?
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 kwietnia 2016, o 11:58

Lia, ale czemu?
Wiem że mógł łagodniej, ale ona się pakowała w szpony wroga a on to jednak w jej interesie robił ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 4 kwietnia 2016, o 12:02

nie pamiętam już dokładnie Sol.. ale podpadł mi już tym strasznie i nie potrafiłam go już polubić. za dużo sobie pozwalał. :mysli:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 4 kwietnia 2016, o 12:03

Hmm, to może tak pierwszy tom Łowczyni i potem te pojedyńcze tytuły...
Możliwe, że ten cały Bones przypadnie mi do gustu. Znalazłabym się chyba w nielicznym gronie :lol:
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 kwietnia 2016, o 12:09

Lia, szkoda bo zaciekawiło mnie to ;)

Alias miałam Ci to proponować że to może dobre rozwiązanie by było ;)
i żeby nie było, ja Bonesa lubię ;) ale nie chciałabym mieć go w domu :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 4 kwietnia 2016, o 12:21

Bones jes fajny chociaż aż za śfiniowaty :smile: też go lubię :P
ObrazekObrazekObrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do F

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości