Strona 2 z 123

PostNapisane: 9 marca 2013, o 19:17
przez Księżycowa Kawa
Oj, chyba nie powinnam była czytać tego wątku, bo ta historia brzmi zbyt interesująco, a pozaczynałam kilka innych serii...

PostNapisane: 9 marca 2013, o 19:43
przez •Sol•
oj tam nie powinnaś. Powinnaś właśnie bo historia jest warta poznania.

PostNapisane: 10 marca 2013, o 00:26
przez Księżycowa Kawa
I pewnie niedługo sięgnę, ale na razie chciałabym się uporać z posiadanym stosem (bo nawet za Sparks nie mam jak się wziąć). No chyba, że jakoś uda mi się nielegalnie ściągnąć trochę czasu, aby móc nieco dłużej czytać. :wink:

PostNapisane: 11 marca 2013, o 20:49
przez Bombelek
Uwielbiam tę autorkę!!! A zatakiego Bonesa na męża dałabym się pokroić :bigeyes: Nocna Łowczynito moja najulubieńsza seria czytana już ponad 10 razy zarówno po polsku jak i angielsku! ^_^ A ten Vlad... :bigeyes:

PostNapisane: 13 marca 2013, o 14:17
przez •Sol•
Aniołku, durna bo zazdrosna i zaborcza? Też bym była jakbym miała takiego Bonesa :P
ale on to genialnie wyhamował. Ta scena przebija wszelkie hot scenki w Grey'u Cross'ie i innych erotykach.

PostNapisane: 13 marca 2013, o 14:20
przez Nocny Anioł
mi chodziło o to, jak wyskoczyła z tym wyzwaniem drogiego ojczulka :zalamka:
ja skumałam ze tak nie można, a ona nie :mysli:
I jak zwykle ratował sytuację
ta cześć była nawet lepsza niż pierwsza, a trzecia jak?

PostNapisane: 13 marca 2013, o 14:23
przez •Sol•
ona cięta jest na tego swojego tatusia. Dokładnie akcji nie pamiętam, ale znając charakter Cat to pióra leciały. No chyba że chodzi Ci o scenę na zebraniu wampirów co ją Bones poślubił.
Trzecia tak po środku. Smutna jest trochę, ale dużo się dzieje. Dramatycznie też, ale mamusia Cat znajduje sobie gacha :evillaugh:

PostNapisane: 13 marca 2013, o 14:25
przez Nocny Anioł
tak na tym zebraniu.
ooooo no proszę, może w końcu ktoś mamusię ....... :evillaugh:

PostNapisane: 13 marca 2013, o 14:27
przez •Sol•
no to na tym zebraniu to akurat pamiętam dobrze, jak głupio z ozorem poleciała, jakby nie wiedziała że może się to dla niej źle skończyć.

Będziesz zaskoczona z kim :P ale to nie oznacza że się zrobiła milsza, albo akceptuje narzeczonego córki :P

PostNapisane: 13 marca 2013, o 14:32
przez Nocny Anioł
no ona się odezwała, a ja na głos do książki" ty kretynko" :zalamka:
mówisz że będzie niespodzianka hmmm z Donem?

PostNapisane: 13 marca 2013, o 14:34
przez •Sol•
na pewno Cię słyszała :P

lepiej ;)

PostNapisane: 13 marca 2013, o 14:56
przez Nocny Anioł
na pewno słyszała, jestem pewna :P :P
lepiej powiadasz :mysli:

PostNapisane: 13 marca 2013, o 14:57
przez •Sol•
może słyszała ale nie posłuchała :P zrobiła kretyństwo mimo to :P

Przeczytasz to zobaczysz :P powinnaś też być zadowolona z takiego rozwiązania ;)

PostNapisane: 13 marca 2013, o 15:10
przez Nocny Anioł
zaciekawiłaś mnie

PostNapisane: 13 marca 2013, o 15:23
przez Dorotka
"W pół drogi do grobu" sobie właśnie czytam. I bardzo mi się podoba, choć ja nie wampirolubna. Główny męski bohater rzeczywiscie miodzio, choć i Cat naprawdę można polubić.

PostNapisane: 13 marca 2013, o 15:25
przez Nocny Anioł
miodzio i paluchy lizać :adore:
a bohaterka fajna, z nabiałem :cheer: :cheer: durna czasem, ale fajna

PostNapisane: 13 marca 2013, o 15:47
przez •Sol•
Aniołku, mam nadzieję że Cię to zmobilizuje do szybkiego kontynuowania lektury ;)

Dorotko, miło że się wzięłaś. Bohaterowie są do pokochania, a i dzieje się coś cały czas. Nie da się nudzić ;)

PostNapisane: 14 marca 2013, o 07:16
przez Nocny Anioł
Ma się rozumieć :smile:

PostNapisane: 26 marca 2013, o 00:09
przez Księżycowa Kawa
Jakoś pod wpływem chwili wypożyczyłam pierwszy tom, ale coś mi się odechciało już czytać hmmm

PostNapisane: 26 marca 2013, o 07:55
przez Nocny Anioł
chcesz w tyłek na zachętę hmmm

PostNapisane: 26 marca 2013, o 12:20
przez •Sol•
skoro masz na półce i nie czytasz to naprawdę Ci się należy :P
świetna seria to jest ;)

PostNapisane: 29 marca 2013, o 22:55
przez Księżycowa Kawa
W moim przypadku to znaczy, że zacznę czytać, jak trzeba będzie oddać do biblioteki, czyli jeszcze nie dzisiaj. :wink:

PS. Ale nie sądzę, aby to mogło przebić serię In Death.

PostNapisane: 30 marca 2013, o 09:06
przez Nocny Anioł
nie wiem o czym mowa, to NR tak :niepewny:

PostNapisane: 30 marca 2013, o 10:54
przez •Sol•
tak, ale tych serii się nie da porównać. Jedynym czynnikiem podobnym jest to że seria opowiada o jednej parze. A reszta jest kompletnie inna.

PostNapisane: 30 marca 2013, o 11:10
przez Nocny Anioł
takie dobre? :niepewny: