ROMANSOHOLICZKI

Sarah Dessen

Obrazek

O Autorce

Sarah Dessen an American writer for young adults, living and teaching in Chapel Hill, North Carolina. She was born on June 6, 1970 in Illinois, but was raised in North Carolina. After college, she continued waiting tables at the Flying Burrito and writing, and she sold her first book, That Summer, three years after she graduated. Since then, her seven books have won many awards.

Twórczość

Wydane u nas:

W oryginale:

Novels

Novellas

Infinity (2010)

Strona www:
http://sarahdessen.com/

O, nowych tematów się zachciało :lol:

Niedawno zaliczyłam „Coś świętego” i było nieźle.

Nowe tematy czasem nieźle potrafią forum ożywić

Kawo to raczej lekkie czy z trauma?
Jak w ogóle Dessen pisze?

Jest poważny problem, lecz nie zrobiono z tego traumy. Dość poważnie, ale bez przesady.

Sol, ja czytałam kilka jej książek i do najłatwiejszych bym ich nie zaliczyła. Ale z drugiej strony to nie są głupie książki. Tam są dzieciaki z problemami, jedne mniejsze inne większe, ale dzieciaki, które działają i chyba nie tłumaczą swoich błędów przeszłością. Są jacyś normalni w tych swoich problemach, trudnościach i kłopotach. Ja nie natrafiłam, na jakieś straszliwe dramatozy, wykorzystywanie, śmierci dotykające wszytskich naokoło.
Dwie osoby obdarowałam w polecankach książką Zamek i klucz, którą ja z tych co przeczytałam, uznaję za najlepszą.
Ja sama zresztą o tej książce napisałam:
Skończyłam jakiś czas temu Zamek i klucz Sarah Dessen. I choć uprzedzona zostałam, że to dobra książka, zawsze mogła mi nie podejść.
Zdecydowanie nie jest przesadzona i jak dla mnie, to jej wielki plus. Niepapierowi bohaterowie. Kilku z nich na pewno, większość. Szalona rodzina i trudne rozwiązywanie spraw. A co równie prawdziwe, przypomnienie, że bywa, że jak się polepszy to się po... Bardzo prawdziwa wydała mi się ta historia. Może nie do końca wyjaśniona, ale to stanowi spory jej plus. Ideałem byłoby abyśmy zawsze wszystko wyjaśniali, ale jak wychodzi na co dzień, to każdy z nas wie. Końcówka, jako jedyne wyjście z sytuacji może nie zadowoli wszystkich, ale znowu wydaje się przemyślana i znacznie bardziej prawdopodobna niż wielkie żyli długo i szczęśliwie. Uwielbiam bohaterów, którym autorzy dają prawo do popełniania błędów. Dessen to robi i chwała jej za to.

Chyba lepiej to ujęłaś.
Właśnie trafił mi się „Zamek i klucz”, zatem niedługo się przekonam.

Ciekawe co o niej powiesz

Klarku idealnie to opisałaś.
Zdarzyły się w u Dessen dramaty związane ze śmiercią ("Teraz albo nigdy"), ale to nie jest tak że bohaterka potem jest zamknięta, zła, i do naprawienia. Stara się żyć normalnie, ale to co w niej siedzi jest głęboko ukryte. W ogóle sytuacje opisane przez Dessen są do wyobrażenia. A bohaterowie mogę żyć w sąsiedztwie każdego.
Choć są to młodzi ludzie, charakteryzuje ich bardzo mądre podejście do życia. W ogóle autorka potrafi przedstawić racje swoich bohaterów w bardzo sugestywny sposób.

Teraz albo nigdy. :bigeyes:

Dziewczyny zainteresowałyście mnie autorką. Tak się tylko zastanawiam, czy ona pisze obyczajòwki plus romans, czy romans jest na planie pierwszym, czy jak to z tą panią jest? hmmm

Sądząc po jednej książce, to skłania się raczej w stronę obyczajowych historii, lecz i romans również występuje.

Bardziej obyczajówka + romans.

i czasem brak

Spoiler:

Zdecydowanie obyczajówki, ale takie bardzo ciepłe. Choć trochę romansu też jest. Tylko że ten romans nie est bardzo burzliwy.

To nie są książki pisane dla romansu, choć niekiedy stanowi on miły dodatek

Dzięki za info dziewczyny. To chyba jednak autorka nie dla mnie

Może trafi się okazja i dasz szansę jednej :wink:

LiaMort napisał(a):Bardziej obyczajówka + romans. i czasem brak

Spoiler:

HEA.

A nie wynika to z młodego wieku, że brak zdecydowanego HEA?

W Ktoś taki jak ty nie ma HEA...

Spoiler:

Ancymmonnekk napisał(a):Dzięki za info dziewczyny. To chyba jednak autorka nie dla mnie

Monku, myślę, że dałabyś radę i może nawet miałabyś z tego przyjemność

sama nie wiem. Może kiedyś spróbuję. Ale nie ma zbyt smutnych tych książek ta pani?

Rzeczywiście, nie można im zarzucić, że są odrealnione. W tych które czytałam, to raczej nie bajka, która choć początek wydaje się smutniejszy to kończy się cudnie, niesamowicie i po kres wieków. Ja bym powiedziała, że są prawdziwe. Ja nie miałam problemu, aby wyobrazić sobie, że dotyczą ludzi tuż obok mnie. Żyjących na sąsiedniej ulicy. Czy są smutne? Czytałaś monku, Art & Soul? One mogłyby stać na jednej półce. Mimo tego, że smutne, to jednak bardzo dobre. Powiem tak: Blisko siebie i Chłopaka ... przeczytałam niemal za jednym powiedzeniem, jedno po drugim. Nie zrobiłabym tak z Dessen. Ale być może Dessen zostałaby we mnie dłużej, choć jak mówiłam Kasie West bardzo mi podeszła i gdybym mogła czytałabym dalej.
Wydaje mi się, że akurat ty, doceniająca literaturę YA/NA mogłabyś spróbować zmierzyć się z tą panią. A może uznasz, że one oni smutne, ani obyczajowe

W sumie, mogą być i smutne, ale najważniejsze, by były o czymś i by były jakieś i by autorka nie "lubiła" uśmiercać głównych bohaterów

Nie, nie czytałam "Art &Soul", chociaż od paru miesięcy mam w planach

Właśnie. Lubię i doceniam książki YA/NA, więc myślę, że dam autorce szansę

Przeczytałam „Zamek i klucz” i nie wiem, co teraz napisać :mysli:

Coś tam by się przydało jednak

Też tak pomyślałam, ale dalej nie wiem, jak to podsumować. Właściwie Tobie to nieźle wyszło i na razie pozostanę przy tym.

polecankowo czytałam Zamek i klucz( viewtopic.php?p=1123992#p1123992 )i Teraz albo nigdy ( viewtopic.php?p=1151932#p1151932 ).Poza tym czytałam jeszcze Kołysankę,ale bez pisania opinii.Dobrze sie czyta książki Dessen,potrafi stworzyć realnych bohaterów,takich z którymi można się utożsamić.Książki maja ze sobą pewne wspólne założenia,można by się nawet pokusic o stwierdzenie,że autorka ma pewien schemat pisania,jednak na tyle dobrze potrafi pisać,że nie ma się wrażenia powtórek.Każda opowieść to kolejna,dobrze wykreowana ,przemyślana i spójna opowieść.Ja ją sobie dawkuję.