nana_rlbi napisał(a):co do "Amazonki" to wydaje mi się, że to było o losach córki bohaterów z którejś jej innej książki ale nie pamiętam już której
Nie jestem na 100 procent pewna, ale chyba chodzi o „Gwiazdkę“.
Kasiag napisał(a):Bardzo dobrze się bawiłam czytając Portret. To mój pierwszy historyk Cabot i mogę stwierdzić, że podobał mi się tak samo jak współczesne tej autorki. Maggie i Jerry, to para barwna, nietuzinkowa i budząca sympatię od samego początku. Książka jest nasycona świetnymi dialogami i błyskotliwym humorem. Przeczytałam Portret nie wiedząc, że jest częścią serii; ale teraz z radością 'zapoluję' na część pierwszą
nana_rlbi napisał(a):co do "Amazonki" to wydaje mi się, że to było o losach córki bohaterów z którejś jej innej książki ale nie pamiętam już której
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości