syntemeks napisał(a):oj na pewno dalej będę tę panią walić Lato to moja pierwsza... aż wstyd... ale już teraz wiem, że to książki z gatunku takich co to na półkę wstawię i nikomu nie oddam... może nawet jakieś stare wydania na allegro poszukam..
* A możliwe, że pani wiadomości posiada. O ta osoba, morderca. Pani musi umysłowa robota wykonać, mnogo, wielkie mrowie. Zaprawdę na pamięć waszą zaległo, a musicie rozjaśnić mroki.
– Zaprawdę, pamięć nasza nie powiada nam nic...
* Azali były osoby mrowie a mrowie?
* Dlaczego same nogi? – spytał. – A reszta kadłuba nie?
* Kogo zezwłoka pani życzy sobie tu? – (...) – ucho moje słyszało. Jakiego zezwłoka, pragnął wiedzieć. Zezwłoka bez zwłoki.
* Kwas pikrynowy. Bardzo wielka moc, ona pcha ciężar, któren śmiga.
* Niedobrze – rzekł. – Światłość była na pani osoba. On wykonywa zła zamiara poprzez okno. Pani winna nie siadywać na światłość.
* Pan podrapano na głowa i pani Biała Glista ja takoż proszę won!
* Pan – rzekł nieco podejrzliwie, wskazując długopisem Pawła. – Ucho moje słyszało. Nie spożył kawę. Wizytował krze. Dlaczego?
* Pani nie zna kogo? Pani nie zna nic?
* Ta dama – upewnił się – to wasza mać?
* Zadziwienie odczuwać należy – rzekł. – Nader nieordynarny spożyły jad osoby nieżywe.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość