Napisane: 15 sierpnia 2013, o 10:24niestety tylko dwie, i znów sie nie wypowiem 
gdzie już jesteś?
gdzie już jesteś?
...no... po gorącym seksie na trawce przy pełni księżyca....
Strona 5 z 22
Napisane: 15 sierpnia 2013, o 10:24Napisane: 15 sierpnia 2013, o 10:26boziu...co za wydawnictwa....
...no... po gorącym seksie na trawce przy pełni księżyca....
...no... po gorącym seksie na trawce przy pełni księżyca....
Napisane: 15 sierpnia 2013, o 10:35scenka niezła co
o to najlepsze przed tobą
o to najlepsze przed tobą
Napisane: 15 sierpnia 2013, o 12:21fakt...całkiem gorąca....
...i ciągle niszczy jej ubrania....
...i ciągle niszczy jej ubrania....
Napisane: 15 sierpnia 2013, o 13:45tak, ale to takie miłe
Napisane: 15 sierpnia 2013, o 16:52zakończyła Wściekły głód....fajne...choć mam kilka małych takich swoich fochów co do całości...trochę ten świat...nie moja bajka...za dużo tego trochę...ale bohaterowie super...cioteczki to są genialne....no i wilkołak....szkoda że kiltu nie nosi jak na prawdziwego Szkota przystało....ale temperamencik ma...gorący....
...końcówka super...dzieje się...dużo i zaskakująco....
teraz zaczynam Za cudze winy...początek całkiem niezły....
...końcówka super...dzieje się...dużo i zaskakująco....
teraz zaczynam Za cudze winy...początek całkiem niezły....
Napisane: 15 sierpnia 2013, o 17:00w pierwszej części tez miałam wrażenie że za dużo wszystkiego jest w tym świecie,przy dwójce było łatwiej
Napisane: 15 sierpnia 2013, o 20:02o...to nie jestem sama....w tym wrażeniu....
...tak....zdecydowaniu w tym tomiszczu jest lepiej...no i Sebastian...kurcze fajny popapraniec....i ta jego idea rycerskości....
...tak....zdecydowaniu w tym tomiszczu jest lepiej...no i Sebastian...kurcze fajny popapraniec....i ta jego idea rycerskości....
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 06:29dobrej zabawy Des
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 08:38boziu....czytałam dziś do drugiej nad ranem...wciągnęło mnie straszliwie...co ten facet ma z tą walkirią.... podziwiam za wytrwałość i cierpliwość...no i jest słodki....no i w ogóle taki rycerski...i ciacho
...podoba mi się idea tego wyścigu....fajne...
...i oczywiście zgraja walkirii jest obłędna...Nix...jest szurnięta do kwadratu...
podziwiam za wytrwałość i cierpliwość...no i jest słodki....no i w ogóle taki rycerski...i ciacho ...podoba mi się idea tego wyścigu....fajne...
...i oczywiście zgraja walkirii jest obłędna...Nix...jest szurnięta do kwadratu...
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 08:43coś miałam czuja że ta cześć ci bardziej podejdzie
ja ja pochłonęłam jak lody wanilio, gładko i przyjemnie
a pośmiałam się
no i
ogólnie dobra książka, i dla tego się chciałam z tobą tym podzielić
ja ja pochłonęłam jak lody wanilio, gładko i przyjemnie
a pośmiałam się
no i
ogólnie dobra książka, i dla tego się chciałam z tobą tym podzielić
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 08:48o tak...ta część jest super i tytuł taki intrygujący...Za cudze winy 
...podoba mi się postać Sebastiana....idea rycerskości....jego podejście do żywocika....i cierpliwość to tej niewiasty....bo to zasługuje na Nobla dosłownie....wytrwały wampirek...ale chyba ona też dostanie po łapkach.... bo nie sądzę aby Sebastian jeszcze dłużej to znosił....
...
...podoba mi się postać Sebastiana....idea rycerskości....jego podejście do żywocika....i cierpliwość to tej niewiasty....bo to zasługuje na Nobla dosłownie....wytrwały wampirek...ale chyba ona też dostanie po łapkach....
bo nie sądzę aby Sebastian jeszcze dłużej to znosił.... ...
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 08:55na tytuł był konkurs , oryginał się nie nadawał
o tak Kaderin sama ukręci sobie petlę
dzwoniła już do Emailin?
a jak ci się podoba przyjaciel Lechlaina?
o tak Kaderin sama ukręci sobie petlę
dzwoniła już do Emailin?
a jak ci się podoba przyjaciel Lechlaina?
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 08:59ten tytuł naprawdę jest intrygujący.... 
....a jestem na motywie poszukiwania amuletów w zimowych klimatach....genialne te kontakty z Ruskimi....obłęd...
no i Sebastian znalazł dla niej amulet a ta fochy mu robi...ale on też widzę nie daje sobie w kaszę dmuchać...i fajnie ją zrobił dając drugi amulet syrence....taktycznie przemyślane...dobry jest....
....a jestem na motywie poszukiwania amuletów w zimowych klimatach....genialne te kontakty z Ruskimi....obłęd...
no i Sebastian znalazł dla niej amulet a ta fochy mu robi...ale on też widzę nie daje sobie w kaszę dmuchać...i fajnie ją zrobił dając drugi amulet syrence....taktycznie przemyślane...dobry jest.... Napisane: 16 sierpnia 2013, o 09:02szkoda że u nas więcej nie wyszło 
ma babka potencjał
ma babka potencjałNapisane: 16 sierpnia 2013, o 09:08oj...tak....chętnie poczytałabym jeszcze coś o tej zgrai wciągnęło 
...ale u nas to już norma że wydają trochę z serii a potem mają to gdzieś... 
no i gorące sceny...naprawdę są gorące i fajnie skonstruowane ....aż żal mi Sebastiana jak cały czas jest na krawędzi....
wciągnęło ...ale u nas to już norma że wydają trochę z serii a potem mają to gdzieś... no i gorące sceny...naprawdę są gorące i fajnie skonstruowane
....aż żal mi Sebastiana jak cały czas jest na krawędzi.... Napisane: 16 sierpnia 2013, o 09:11o tak
i on fajny jest, ciekawe co powiesz na zakończenie
i on fajny jest, ciekawe co powiesz na zakończenie
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 09:12już przypuszczam że jakaś bomba będzie ....strasznie dynamiczna akcja jest tu ciągle....więc zakończenie pewnie też zaskoczy....
....strasznie dynamiczna akcja jest tu ciągle....więc zakończenie pewnie też zaskoczy....Napisane: 16 sierpnia 2013, o 09:13oo takiej to sie na pewno nie spodziewasz, na bank
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 09:23no to dziś noc zarwana...pewnie doczytam do końca....
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 09:29powodzenia, ale ogólnie zadowolona jesteś że ci wciskam te książki
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 09:34moja droga...padam Ci do stóp za pożyczenie i propozycje 
...genialne...zawsze poczytywałam historyki...a ten rodzaj jakoś omijałam...a tu bomba...super...wampirki rządzą, psi i zmienni obłędne ...muszę wszystko nadrobić w poczytywaniu...
...genialne...zawsze poczytywałam historyki...a ten rodzaj jakoś omijałam...a tu bomba...super...wampirki rządzą, psi i zmienni obłędne ...muszę wszystko nadrobić w poczytywaniu...Napisane: 16 sierpnia 2013, o 09:37no cóż wybaczymy ci to niedociągnięcia, i postaramy się naprawić
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 10:01wpadam w nałóg....
Napisane: 16 sierpnia 2013, o 19:01uważam że Sebastian to bohater jakich mało ....jak on wytrzymuję z tą niewiastą...aż mi go szkoda...poczytuje dalej i robi dla niej wszystko...a ona ma to gdzieś...
...rozumiem że niewiasta samodzielna...taka Zosia Samosia...no ale do cholerki mogłaby choć raz facetowi sprawić przyjemność....a tu nic...znęca się nad nim... ależ wredne babsko....chyba jej nie polubię...
....jak on wytrzymuję z tą niewiastą...aż mi go szkoda...poczytuje dalej i robi dla niej wszystko...a ona ma to gdzieś... ...rozumiem że niewiasta samodzielna...taka Zosia Samosia...no ale do cholerki mogłaby choć raz facetowi sprawić przyjemność....a tu nic...znęca się nad nim...
ależ wredne babsko....chyba jej nie polubię...