Teraz jest 3 grudnia 2024, o 18:44

Marsha Canham

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 25 lutego 2012, o 21:01

Mnie zawsze zastanawiają tego typu posunięcia wydawnicze. Wydać 1 i 3 część z pominięciem drugiej :niepewny: . Hmm, tak to chyba tylko u nas może być...

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 lutego 2012, o 21:11

Agrest napisał(a):Będziecie uskuteczniać jakieś perswazje? :rotfl:

zastanawiamy się nad wyborem opcji ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 lutego 2012, o 22:36

Zaczęłam kiedyś "W jaskini lwa" czytać i nie dokończyłam - coś mi tam strasznie nie podeszło...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 lutego 2012, o 22:39

hmmm, to Canham, jest specyficzna, mnie akurat to odpowiada ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 28 października 2017, o 13:19

Czytam sobie aktualnie Żelazną różę i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Dość oryginalny pomysł: ona zadziorna piratka, on elegancki hrabia (choć chyba nieco mniej wymuskany, niż się początkowo zdaje :hyhy: ). Iskrzy od początku, ale nie ma maślanych oczy i padania sobie od razu w ramiona. Wręcz przeciwnie :mrgreen: Fajnie napisane, spójnie, z humorem. Jak na razie podoba mi się bardzo tja
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 października 2017, o 21:19

Czytałam to kiedyś, ale niewiele już pamiętam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 października 2017, o 12:09

piratka i lord?
Taka trochę zamiana ról ;) ciekawie brzmi :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 30 października 2017, o 13:23

On jest wręcz nawet księciem :mrgreen:
Zamiana ról, jak najbardziej. Całkiem udana, trzeba przyznać.
W ogóle Juliet jest mocno niekonwencjonalna, jak i cała jej rodzinka :hyhy:
Jak nie czytałaś Sol, to myślę, ze warto zerknąć tja
A ty Kawo może w ramach przypomnienia, gdybyś miała akurat ochotę na coś lekkiego :-D
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 października 2017, o 13:27

księciem?
Czy Ty powiedziałaś księciem? <strzyże uszami> :evillaugh: ja zawsze spragniona książąt jestem :hihi:
zerknę, bardzo dziękuję ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 30 października 2017, o 13:30

O proszę, to nawet nie wiedziałam :hyhy:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 października 2017, o 13:35

oj tak, bardzo lubię i jak tylko jakiś historyk fajny z księciem jest to mam lekki ślinotok :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 30 października 2017, o 21:23

Pierwsza część może kończy się HEA ale drugiej części o tej parze u nas nie wydano. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 października 2017, o 21:57

Kasiag napisał(a):A ty Kawo może w ramach przypomnienia, gdybyś miała akurat ochotę na coś lekkiego :-D

Myślałam, jeśli już, o czymś nowym. Pamiętam za to, że niektóre okładki jej książek były niezłe.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 października 2017, o 11:24

LiaMort napisał(a):Pierwsza część może kończy się HEA ale drugiej części o tej parze u nas nie wydano. ;)

dwie części o jednej parze?
Wolałam tego nie wiedzieć zwłaszcza skoro u nas tego nie ma :ermm:

edit.
Ale Lia, według 1 posta to pierwszy tom nie został wydany. Czyli w sumie ok
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 31 października 2017, o 19:45

ah... bo ja nie o tym cyklu mówię, co trzeba. :zalamka: wybacz Sol. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 listopada 2017, o 19:23

spoooko ;)
tylko mnie to zastanowiło ;) ale skoro para na tom, to da się przeżyć jak któregoś tomu brakuje ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 2 listopada 2017, o 12:17

Ale wielce mnie to irytuje, że wydają sobie u nas tak jak chcą, czyli zupełnie bez sensu :disgust:
Pierwsza część jest o rodzicach Juliet, a z chęcią bym sobie o nich poczytała :smarkam:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 listopada 2017, o 12:26

niestety, nie od dziś i nie skończy się to teraz :smutny:
a klucza wydawania niestety nie umiem odgadnąć :zalamka:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21070
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 marca 2019, o 20:00

Marsha Canham „Jak błyskawica”

Rok 1815. Młoda szlachcianka Annalea nie chce zgodzić się na ślub z wyznaczonym dla niej dżentelmenem. Rozdrażniona tą zuchwałością rodzina zsyła dziewczynę na prowincję, do nieco zwariowanej ciotki. Annalea spędza czas na spacerach po plaży i wydawałoby się, że jej pobyt będzie nudny, jednak pewnego dnia morze wyrzuca na brzeg pokaleczonego rozbitka. Mężczyzna wypowiada kilka tajemniczych słów, po czym traci przytomność. Gdy ją odzyskuje niczego nie pamięta, nawet tego, kim jest. Okazuje się, że jest podejrzany o spisek przeciwko królowi, szpiegostwo na rzecz Francji i grożą mu za to poważne konsekwencje. Razem Emory i Annalea muszą rozwiązać zagadkę jego przeszłości.

Jest to moje pierwsze doświadczenie z tą autorką, więc jak zawsze w tym przypadku, nie wiedziałam, czego się mogę spodziewać. Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę, był subtelny humor i pewna lekkość książki. Choć początek był nieco meczący, głównie za sprawą sporej ilości bohaterów wprowadzonych za szybko i zawiłości wątków, to jednak im dalej, tym było lepiej.

Lubię wątki przygodowe i awanturnicze w romansach, kiedy akcja nie ogranicza się do wystawnych bali i salonowych intryg i w tej książce jest właśnie sporo przygód, ciekawych rozwiązań fabularnych, jest też spisek, tajemnica i stopniowe jej rozwiązywanie. Ciągle coś się dzieje i nie można się nudzić podczas czytania. To bardzo duża siła tej powieści, że akcja nie skupia się wyłącznie na wątku romansowym, dzięki czemu jest po prostu ciekawiej.

Humor jest obecny, choć dość delikatny. Przejawia się np. w osobie ekscentrycznej ciotki i jej poczynań albo wzajemnych słownych bitew między bohaterami, czy dzięki postaciom epizodycznym, jak np. piracka zgraja Emory’ego. Ogólnie podobał mi się awanturniczy klimat tej powieści i dobrze się bawiłam.

Bohaterka ma charakter, to dziewczyna z ikrą, która wie czego chce i nie daje sobie dmuchać w kaszę. Bohater też fajny, choć początkowo niewiele o nim wiadomo. Stopniowo zarówno bohaterka, jak i czytelnicy mają szansę go poznać jako bohaterskiego, mającego dobre serce, sprytnego człowieka z zasadami. Na uwagę zasługuje również postać drugoplanowa – czyli babka Florencja, która jest tak urocza, że aż szkoda, że pojawiła się tylko na początku książki.

Jeśli chodzi o intrygę, to biorąc pod uwagę dość rzetelnie oddane realia epoki, ma ona sens. Nie jest zbyt fantastyczna ani przegięta, całość trzyma się kupy i dodaje smaczku książce.

Zwroty akcji, konstrukcja fabuły, bohaterowie i inne elementy mają sens i wszystko to jest sprawnie złożone w całość. Jest to dość przyjemna lektura. Dla mnie pierwsze spotkanie z tą autorką było pozytywnym doświadczeniem. W moim odczuciu ta książka zasługuje na solidne 8/10.
Ostatnio edytowano 26 marca 2019, o 11:19 przez Kawka, łącznie edytowano 1 raz
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 25 marca 2019, o 19:45

Kawko, poproszę opinię do działu z recenzjami. :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21070
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 marca 2019, o 11:20

Duzz - widzę, że też nadrabiasz wątki na forum. :wink:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 26 marca 2019, o 21:37

Ależ oczywiście, że tak :D Chwilkę mi się z tym zejdzie, ale powoli, powoli i do przodu :) Troszkę was teraz pomęczę ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość