Strona 1 z 1

Nicole Byrd

PostNapisane: 29 listopada 2009, o 17:54
przez Lilia ❀
Nicole Byrd

ObrazekObrazek

O Autorce

Nicole Byrd to pseudonim literacki, pod którym kryją się dwie pisarki, matka i córka: Cheryl Byrd Zach i Michelle Nicole Place.

Ich dziełem są pisane z pasją, fantazją i poczuciem humoru romanse historyczne z sensacyjnym wątkiem. Powieści Nicole Byrd zdobywają prestiżowe nagrody, jak Bookseller Best i Golden Quill Romance Writers of America.

Nagradzana autorka emocjonujących, błyskotliwych romansów z czasów regencji, które rozpalają wyobraźnię tajemnicą i przygodą (Dama w czerni, Piękność w błękicie, Szkarłatna Wdowa, Złota dama).



Twórczość

Wydane u nas:

Cykl "Saga rodziny Sinclair"
  1. Ukochany kłamca
  2. Szkarłatna wdowa
  3. Dama w czerni
  4. Piękność w błękicie
  5. Złota dama
  6. Niepokorna Lady

Cykl "Siostry Applegate"
  1. Uwieść dżentelmena
  2. Królowa skandalu
  3. Zdradzona
  4. Gorsząca obietnica


W oryginale:

Series
Hill / Sinclair / Applegate Sisters Saga

  1. Robert's Lady (2000)
  2. Dear Impostor (2001)
  3. Beauty in Black (2004)
  4. Vision in Blue (2005)
  5. Lady in Waiting (2002)
  6. Widow in Scarlet (2003)
  7. Gilding the Lady (2005)
  8. Seducing Sir Oliver (2006)
  9. A Lady of Scandal (2007)
  10. A Lady Betrayed (2007)
  11. Enticing the Earl (2008)

PostNapisane: 29 listopada 2009, o 18:37
przez kasiek
Jako że sobie zamaniłam jej tematu to teraz wypada coś napisać. Mam przeczytane wszystko co wyszło po polsku. I tak lubię ją wielce, bo te jej książki nie są na jedno kopytko pisane, jasne można się przyczepić dom paru rzeczy ale ogólnie jest dobrze. A moje najukochańsze dzieło to Uwieść dżentelmena z tym przesłodkim Budyniem waniliowym w roli głownej, co to kocha zwierzątka, i taki uroczo nieśmiały jest i nie wie jak się zachować, ale na wysokości zadania staje.

PostNapisane: 29 listopada 2009, o 18:40
przez pinksss
to ja musiałam jakoś źle trafić bo przeczytałam Damę w czerni i wynudziłam się jak pies na łańcuchu Obrazek chyba że niegotowa byłam na pełnię talentu Obrazek he?

PostNapisane: 29 listopada 2009, o 18:44
przez kasiek
Tak prawdę mówiąc to trafiłaś na jedną z lepszych Obrazek . Ja ją cenie za Uwieść dżentelmena i ta sympatia promieniuje na resztę. Obrazek



A Damę w czerni lubię, za tę jej kuzynkę, co to aniołem miłosierdzia jej się bycie marzy i tego chłopaka tegoż anioła, co się wstyda mało honorowego upadku, i za tą ospowatość głównego bohatera.

PostNapisane: 29 listopada 2009, o 18:54
przez pinksss
to muszę dać jeszcze jedną szansę Obrazek

PostNapisane: 29 listopada 2009, o 19:07
przez Jadzia
Uwieść dżentelmena świetne było Obrazek Bohater słodki jak budyń waniliowy Obrazek I bohaterka nie-kretynka Obrazek

PostNapisane: 9 grudnia 2009, o 22:39
przez basik
bardzo lubię jej ksiązki bo lekko się je czyta i zawsze jest jakiś wątek sensacyjny, tajemnica czy zagadka

PostNapisane: 27 grudnia 2010, o 11:55
przez Bombelek
Przeczytałam wszystkie te książki, które wyszły po polsku i bardzo mi się podobały :smile:
Czytało mi się je lekko i miały w sobie tajemniczy wątek, dzięki któremu jeszcze chętniej się do nich wacało :smile:
Najbardziej podobała mi się "Niepokorna Lady" :haha:, ale za to nie za dobrze mi się czytało "Damę w czerni", choć książka sama w sobie nie była zła... :smile:

PostNapisane: 12 stycznia 2011, o 18:53
przez Renata7
Kończę właśnie Niepokorną lady i musze przyznać , że czyta mi się bardzo dobrze :haha: Wartka akcja , niczego sobie bohaterowie , a i drugoplanowy wątek romansowy świetny - starsza wdowa poducza w sztuce flirtowania i obycia w towarzystwie młodego , trochę nieśmiałego lorda ( pierwszy raz spotykam się z tym , żeby facet bez przerwy się czerwienił :sweet_kiss: )

PostNapisane: 18 stycznia 2011, o 13:28
przez moni
Jak na razie jestem po lekturze "Zdradzonej". Miło ją wspominam (ale miło to chyba wszystko, co mogę powiedzieć, prawdę mówiąc spodziewałam się więcej po tej książce), sięgnę po następne.

PostNapisane: 20 czerwca 2011, o 21:35
przez basik
Piękność w błękicie - tu bohaterowie spotykają się w dość nietypowej sytuacji...podczas włamania do sierocińca...ona szuka jakiś informacji o swojej rodzinie ( kiedyś była wychowanką sierocińca ) on szuka zaginionej siostry ( która też przez jakiś czas tu przebywała) i odtąd łączy ich wspólny cel i rozkwitające uczucie.
Jest też bardzo ciekawa postać drugoplanowa, dziewczyna która z narzeczonym jedzie do Londynu na sezon, podczas podróży pomaga i zabiera ze sobą bohaterkę, stają się przyjaciółkami i razem przeżywają całą masę niezwykłych przygód .
Czyta się bardzo przyjemnie i mimo że to kolejny tom z Cyklu Saga rodziny Sinclair można czytać jako samodzielną całość.

PostNapisane: 21 czerwca 2011, o 18:53
przez ewa.p
ja ostatnio wróciłam do Szkarłatnej wdowy-miło sie czytało

PostNapisane: 21 czerwca 2011, o 19:00
przez Jadzia
Ja czytałam dwie jej książki i jedna była fajna (Uwieść dżentelmena), a druga była kiepska (Dama w czerni).

PostNapisane: 10 listopada 2011, o 19:22
przez Kasiag
Jestem świeżo po przeczytaniu Królowej skandalu. Była to moja pierwsza książka tej autorki, ale na pewno nie ostatnia :D Bardzo sprawnie napisana historia dwóch sióstr bliźniaczek Ofelii i Kordelii :D ) oraz ich szalonej eskapady do Londynu w celu realizacji największego marzenia jednej z nich (Ofelii), a mianowicie zostania aktorką w teatrze. Książkę czyta się szybko i z dużą ciekawością, bo jest i humor i akcja; kartka leci za kartą, na koniec zostaje uczucie przyjemnie spędzonego czasu. Polecam :D

PostNapisane: 10 listopada 2011, o 19:47
przez tajemna
O tak, uwielbiam Byrd. :padam: Chciałam nawet przypomnieć sobie którąś z jej książek, ale wpadłam w polecankowy rytm i jakoś nie widzę możliwości posmakowania jej w najbliższym czasie. :hyhy: Szkarłatną wdowę lubię, zresztą każda jej książka wydana po polsku jest mi bliska. :)

PostNapisane: 4 sierpnia 2014, o 18:31
przez fanka76
Dziewczyny co myslicie o tej autorce . jakos nic o niej nie wspominacie ostatnio. Dlatego ze nic nie wyszło od dawna czy że taka sobie?

PostNapisane: 4 sierpnia 2014, o 19:11
przez Księżycowa Kawa
Dla mnie jest taka sobie, czytałam jej kilka książek, ale nie potrafię już sobie przypomnieć, o czym to było. Nie zrobiła na mnie wrażenia.

PostNapisane: 14 września 2014, o 22:19
przez sunshine
cisza u tej pani coś :P

ale zapytam czy ktoś czytał sagę rodziny Sinclair?

A amercom ma się pojawić piękność w błękicie i nie wiem czy kupić bo poprzednich nie czytałam a to jest 4 część. Czy one są jakoś powiązane?

PostNapisane: 14 września 2014, o 22:29
przez Księżycowa Kawa
Widocznie jej powieści są za mało porywające.
Są powiązane, bo to mniej więcej o jednej rodzinie. Czytałam nie po kolei i niespecjalnie mi przeszkadzało.

PostNapisane: 31 stycznia 2015, o 18:06
przez szuwarek
Szkarłatna wdowa

Podobno (wg. biblionetki ) jest to moje drugie spotkanie z tą autorką. Absolutnie nie pamiętam części pierwsze tej serii. teraz sięgnęłam po tą. I cóż... dawno nie miałam tak bardzo mieszanych uczuć wobec książki. A dokładniej wobec bohaterów. Zacznę od plusów: postać Lucy, naszej bohaterki. Jest to normalna kobieta swych czasów, ani za bardzo wykształcona ani też mop jakowyś. Los i życie skazało ją na życie w ubóstwie ale postawiło na drodze mężczyznę, który się z nią ożenił. Zły nie był, szanował ją, nie dręczył. Lecz trzymał zupełnie obok swojego życia. W trakcie historii razem z Lucy odkrywamy drugie życie jej męża: hazard,
Spoiler:
. Dla Lucy to szok ale i ból: była dla niego kimś obcym, na pewno nie bliską osobą. Jej przyjaciółka , wyzwolona arystokratka tłumaczy, że wielu mężczyzna tak robi: żony traktuje jak czyste i niewinne a pożąda własnie zupełnie innych. Podobała mi się ta historia. moim zdaniem realna, logiczna i taka naturalna. Minus czyli bohater: taaa hulaka, uwodziciel. Damy mówią o nim tylko z uśmieszkiem i tęsknotą w oczach (o matko :roll: ). Poznajemy go kiedy wypełnia arcyważną misję, a czas oczekiwania zabija kochanką. No i mój pierwszy zgrzyt: autorka chciała nam pokazać, że mu nie zależy na kobietach, że żadna nie jest ważna. no i mamy jego przemyślenia o kochance: nudna, narzucająca się, znudzona mężatka , której imienia nawet nie pamięta. I pytam: to po co z nią sypia? i że mu się udaje? I przez całą historię nie przekonuje mnie do siebie. Wiem , że to częste w historykach zwłaszcza ale tutaj absolutnie mnie nie przekonało. Jakieś to było takie... No własnie nielogiczne. Raz gardzi kobietami a potem pomaga
Spoiler:
. Chodzi mi o to, że motyw częsty , ale tutaj mnie nie przekonał. On był jakiś taki: nie hulakowo-uwodzący.
Sama intryga prawie żadna. Prawie. Cała historia skupiona na losie Lucy i jej odkrywaniu prawdy o mężu i uwodzeniu jej praz Ramseya.
Książka nie jest zła, dobrze się czytało, Lucy mnie ujęła, a jednak mam te takie odczucia noo...

Dam autorce szansę, bo jestem ciekawa czy to ten raz coś mi zazgrzytało czy tez nie.

PostNapisane: 31 stycznia 2015, o 18:38
przez Księżycowa Kawa
Przez chwilę wydawało mi się, że to czytałam, ale teraz nie jestem pewna, choć brzmi nieco znajomo. Dla mnie Byrd jakoś ginie w tłumie, nie wyróżnia się.