Alias napisał(a):Ja nie czytałam, ale pamiętam że zachwalałaś i zanotowałam sobie w pamięci
Jeśli przeczytasz i akurat nie będzie Ci się podobało, to zwalę winę na Pinks, bo ona też zachwalała.
Janka napisał(a):Już masz cały dom oblepiony kolorowymi karteczkami z tytułem.
Janka napisał(a):To napisz, Alias, bo ja się boję, że mi Aralk przywali, albo co.
ewa.p napisał(a):Ja ostatnio Lokatora przeczytałam.Zupełnie odmienna książka od pozostałych jej autorstwa.Nie ten język,nie ten styl,nie te lata...Akcja rozgrywa się w czasach Wielkiego Kryzysu w Ameryce.Małe miasteczko,wraz z tajemnicami,kobieta samotnie wychowująca autystyczne dziecko(które nazywano mądrym głupkiem,gdyż autyzm nie był znany jako jednostka chorobowa),problemy rasowe i społeczne oraz miłość do śmiertelnie chorego człowieka...Było inaczej,bez dosadnego języka,bez apatowania uczuciowością.Było bardzo lirycznie.Na tyle,że musiałam użyć chusteczek...Polecam wszystkim
ewa.p napisał(a):Ja ostatnio Lokatora przeczytałam.Zupełnie odmienna książka od pozostałych jej autorstwa.Nie ten język,nie ten styl,nie te lata...Akcja rozgrywa się w czasach Wielkiego Kryzysu w Ameryce.Małe miasteczko,wraz z tajemnicami,kobieta samotnie wychowująca autystyczne dziecko(które nazywano mądrym głupkiem,gdyż autyzm nie był znany jako jednostka chorobowa),problemy rasowe i społeczne oraz miłość do śmiertelnie chorego człowieka...Było inaczej,bez dosadnego języka,bez apatowania uczuciowością.Było bardzo lirycznie.Na tyle,że musiałam użyć chusteczek...Polecam wszystkim
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość