Księżycowa Kawa napisał(a):Nie, z pewnością to nie wina tłumaczenia w przypadku Greya – przecież te postacie nie mają żadnego sensu. Zgadzam się, że jeden harlequin ma więcej sensu i jest lepiej wykonany. A Cross jeszcze przede mną, choć czytałam o innym.
http://romansoholiczki.pl/viewtopic.php ... 08#p817308 - tu pisałam kilka słów o Sara Fawkes
http://romansoholiczki.pl/viewtopic.php ... 86#p818386 - a o „Osiemdziesiąt dni żółtych”
Jeśli chcesz, możesz sprawdzić.
Lestat napisał(a):Tylko Crossa lepiej napisany niż Grey. Grafomanski styl w Grayu doprowadził mnie bo bólu zębów. Stare harleqiny lepiej się czytało. Nie miałam oryginału ale kumpela czytała i twierdzi, że akurat nie jest to wina tłumacza
Eye-Rolling:
Number of times Ana rolls her eyes: 14
Number of times everyone else in the book rolls their eyes: 8
Ana’s eye-rolling frequency, expressed as a percentage of the frequency of everyone else’s added together: 175%
aur_ro napisał(a):A ile razy gł. bohaterka Greya przewraca oczami?
Znalazłam pewne wyliczenia...
http://neomam.com/fifty-shades-of-grey-infographic/
aur_ro napisał(a):Magadha napisał(a):Przeczytałam i polecam Proś mnie, o co chcesz, w zasadzie, choć język polski naprawdę nie nadaje się do tego typu tekstów, albo tłumacz do niczego. Niestety nie znam hiszpańskiego, a po angielsku chyba tego nie wydali. Niestety po polsku wydali tylko dwie części, a chyba jest więcej. Czekam i przeklinam autorów i wydawców, którzy zamiast wydawać książki po 1200 stron dzielą je na trzy części po 400.
Jest 3-cia czesc. Już druga mi sie nie podobała. Te kluby swingersów, ten styl życia... i miłość (podobno)...
W 3-ciej pojawia się zazdrosc (ciekawe, jak facet ktory czerpie seksualną satysfakcję z "udostępniania" swojej kobiety innym mężczyznom może być zazdrosny? ), małżenstwo, dziecko.
Ogólnie rzecz biorąc "Amber" (bo to chyba Amber?) zostawił cykl niedokonczony, a tak nie powinno sie robić. Ale nie wiem, czy na 3 cią częsc warto jest czekać.
Lestat napisał(a):https://www.goodreads.com/author/show/7178194.Bella_Jewel
proszę! Raczej mało popularna, ale mi akurat się podoba. Przeczytałam wszystko jak leci
BTW jak Fawkes i te 80dziesiątki takie niezupełnie Greyowe to chętnie zajrzę
fanka76 napisał(a):Styl Greya po przeczytaniu/ przegladnięciu powiem tylko infantylny
Aa i bajki maja wiecej realizmu
aur_ro napisał(a):A ile razy gł. bohaterka Greya przewraca oczami?
Znalazłam pewne wyliczenia...
http://neomam.com/fifty-shades-of-grey-infographic/Eye-Rolling:
Number of times Ana rolls her eyes: 14
Number of times everyone else in the book rolls their eyes: 8
Ana’s eye-rolling frequency, expressed as a percentage of the frequency of everyone else’s added together: 175%
The horror! The horror!
wiedzmaSol napisał(a):Czy wiecie ( ) że podobno ma być Grey 4 lub Grey z perspektywy Greya?
fanka76 napisał(a):wiedzmaSol napisał(a):Czy wiecie ( ) że podobno ma być Grey 4 lub Grey z perspektywy Greya?
Autorka wykazała się inwencja w celu nabicia kasy. Ona ma wewnętrzną boginię a on
Piotrusia
o kufaaaaaa umarłam
Powrót do Aleja Czerwonych Latarni
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość