Teraz jest 8 września 2024, o 05:19

Porozmawiajmy: erotyka, romans, wymagania, cenzura

Uwaga: tematyka 18+
Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 20:44

z drugiej strony wolę bohaterki diany palmer od nell i danusi henrysia Obrazek

co by przy okazji powychodziło :shock: Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 20:51

te głupie gęsi co nie wiedzą skąd sie biorą dzieci Obrazek Obrazek

Obrazek

czysty seks :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 20:55

yeah Obrazek Obrazek Obrazek



hm, a okładki polskie albo kicz albo grzecznie...

nan ryan niezła jest 8)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 20:58

już zapodaję coś szczególnego- jeszcze sobie nie kupiłam nie wiem czemu ...

Obrazek

przeczytaj to streszczenie przeczytaj!!! :lol:



The Texas desert is an apt setting for Ryan ' as they play out sexual domination/submission scenes (usually in a bedroom, but once in the stables, where they tie themselves together and mate like horses). Eventually, Luiz and Amy rediscover the affection buried under their considerable lust, and Amy reveals the secret she has kept for a decade.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 21:01

wow Obrazek

dobre dobre :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 21:05

Sylvia day chyba nie wydana po polsku

a warto:D





Obrazek



i rzecz, której nie czytałam jeszcze

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 21:24

ale ładne mniam mniam!!! ale polskie okładki są do dupy nie? :cry:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 21:42

Obrazek



jest lepiej niż było

:lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 22:58

Obrazek

co prawda to prawda ale nadal mało porządnych obmacywanek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 23:08

powoli powoli , niewiele osób lubi terapie szokowe, djdziemy i do tego (przy prężności księgarni internetowych oszczędzających niektórym :oops: :lol:



swoją drogą do kogo skierowane są takie okładki :twisted: Obrazek Obrazek Obrazek



Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 22 września 2007, o 23:10

nie wiem... ale zamiast takiej kobiet, to wolalabym jakiegos przystojniaka do polowy rozebranego <zeby nie powiedziec zeby caly byl golusienki Obrazek>

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez raen » 22 września 2007, o 23:15

czy wydal ktos w polsce ksiazki julii latham okladki naprawde zachecajace Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 23:18

specjalnie dla Ciebie, Kat :lol:

Obrazek

Obrazek



za mocne? bo ja wolę aktualnie torsy i rozchylone koszule :twisted: :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 23:19

nie... o ile mi chwilowo wiadomo.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 22 września 2007, o 23:21

och dziekuje Obrazek od razu mi lepiej Obrazek szkoda tylko, ze temu jednemu glowe ucieli Obrazek rozchylona koszula tez moze byc Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 23:25

no niestety ale ... na pewno okładki byłyby w polsce kiepściunie Obrazek

a oto rzeczone zachęty: Obrazek

Obrazek

Obrazek



hmmm... :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 23:26

zajrzyj jeszcze do tematu obrazkowego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 22 września 2007, o 23:30

mniaaaam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 22 września 2007, o 23:30

i gra wyrazów jest :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2007, o 23:32

noooo 8) super.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 września 2007, o 17:05

życie bywa ciężkie. oto materiał ilustracyjny po angielsku.



http://pl.youtube.com/watch?v=-GpTTf175aE

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez raen » 23 września 2007, o 17:10

moglabym gapic sie caly dzien tylko na okladki jesli sa tak zachecajace... i popuscic wodze wyobrazni Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 września 2007, o 17:50

a ja bym chetnie zajrzała do środka Obrazek

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28576
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 września 2007, o 18:03

dobre Obrazek ale może do tematu obrazkowego - w końcu grzeczne są to wszak rysunki, prawda....? Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 września 2007, o 18:16

dobra Obrazek no to przypomnijcie sobie jakie jeszcze znacie świntuszące dzieła dostepne na polskim rynku Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aleja Czerwonych Latarni

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości