Teraz jest 22 listopada 2024, o 22:24

Polecane i odradzane tytuły 18+

Uwaga: tematyka 18+
Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 3 lutego 2014, o 16:01

duzzza22 napisał(a):Zarwałam noc, ale przeczytałam Rock Chick :evillaugh:

Podobało mi się strasznie :smile:

Najlepsza scena to kupowanie prezerwatyw :evillaugh:



:lol: Faktycznie było to zabawne. One wszystkie są szurnięte :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 lutego 2014, o 17:10

Żeby ona jeszcze z Lee wybierała, ale z Eddiem :evillaugh:

Indy i Ally kładły mnie na łopatki :rotfl: Zabawiały się w detektywów :rotfl:

Szkoda, że epilogu nie ma... nie wiadomo jak się zaręczyli, nic o ślubie i dzieciach :smarkam:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 3 lutego 2014, o 18:14

Liberty napisał(a):Jeśli kogoś to interesuje to najbardziej zwariowana jest seria Rock Chic; wydaje mi się, że KA inspirowała się Plumką ;)

Już pewnie pytałam ale tylko w orginale?
:zalamka: Szkoda

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 3 lutego 2014, o 18:15

Nie płacz :glaszcze: będzie dalej ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 3 lutego 2014, o 18:25

Liberty :lovju:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 3 lutego 2014, o 21:10

duzzza22 napisał(a):Czyli już znasz bohatera kolejnej części :)

Będą go jeszcze nazywać chyba Slim :hyhy:

Porwań będzie jeszcze kilka w tej serii :hyhy:


Jeszcze jednego motywu wykorzystywanego kilkukrotnie w książce to nie widziałam :shades:
Chodzi o
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 lutego 2014, o 21:14

Nie martw się w Rock Chick chyba Indy trzy razy też porwano, ale ja już rachubę straciłam :evillaugh:

A co do Gwen to
Spoiler:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 3 lutego 2014, o 21:22

Ehe :hyhy: już jest u
Spoiler:

W sumie to ona nie odeszła, to Hawk
Spoiler:
jak to ładnie się określił. Ale jak już zobaczyłam tytuł rozdziału
Spoiler:
wiedziałam, że coś będzie na rzeczy

A Rock Chick już się nie mogę doczekać. Trochę żałuję, że nie czytam według sugerowanej kolejności, ale polskie było tylko Mystery Man a najpierw chciałam się przekonać czy warto zaczynać z Panią Ashley

Sorka za spoilery :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 lutego 2014, o 21:37

Lepiej spoilery niż komuś psuć czytanie pokazując część treści :)

Spoiler:


Nie wiem czy zauważyłyście, ale KA ma coś nie tylko z porwaniami, ale z ogólnym zauroczeniem daną kobietą iluś tam mężczyzn :shades:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 3 lutego 2014, o 22:25

Owszem zauważyłam :P To takie marysuistyczne trochę. Bardziej denerwuje mnie częste stosowanie innego chwytu - bohaterka zawsze musi być choć trochę lepsza od potencjalnej rywalki, albo od innej kobiety która nie jest jej psiapsiółką. W ogóle stosunek do innych kobiet pozostawia wiele do życzenia i czasem obrzydza frajdę jaką jest czytanie tych książek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 lutego 2014, o 13:17

A te przyjaźnie?

W Dream man, chyba w końcu 8 czy 9 kobiet raz się spotkało :hyhy:

Liberty, a o tej parze co jest wspomniane, że byli w gazetach będzie coś? Przejrzałam blurby Rock Chick i ich nie widzę :niepewny:

Jestem w trakcie Rock Chick Rescue to rzeczywiście chyba jej najśmieszniejsza seria... Normalnie kładą mnie one na łopatki, płakałam ze śmiechu aż mi łezka pociekła... A to dopiero lekko ponad 100 stron :P

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 4 lutego 2014, o 16:00

W Rock Chick Revolution zrobi się o grupie głośno za sprawą romansów pisanych na podstawie ich związków :hyhy: , wcześniej w Rock Chick Reckoning (Mace&Stella) coś tam w prasie będzie. Stella jest piosenkarką a Mace byłym surferem jeśli mnie pamięć nie myli.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 5 lutego 2014, o 17:28

Coś już o tym, że Mace serfował było w dwójce, no i
Spoiler:
:evillaugh:

Rock Chick Rescue podobało mi się, uśmiałam się w kilku momentach nieźle :shades:
zawiodło mnie tylko to, że Eddie nie powiedział kocham Cię, a może coś ominęłam, ale chyba nie...
Prawda mówił mi amore czy jak to tam idzie moje kochanie/moja miłości, ale dalej chciałabym żeby ten epilog jednak był....
No i Eddie z Jet są razem, ale brak tego czy zamieszkają razem czy się zaręczą itd....
Wiem już z kolejnej części, że Jet się jednak do niego wprowadzi :hyhy: Ale chciałoby się to jednak ujrzeć z ich perspektywy ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 5 lutego 2014, o 19:05

Ja zaczęłam "Kaleidoscope" ; miła odmiana po The Professional Kresley Cole, który to jest jej próbą/eksperymentem z BDSM. Widać "50 twarzy Greya" zatacza co raz szersze kręgi i każdy chce spróbować swych sił w tym temacie :czeka: Erotycznie zupełnie mi nie leżała ta książka. Wg mnie dużo lepsze są jej paranormale. A poza tym, w pierwszej części widać było silne stylizowanie się na Kristen Ashley, co mogło być zabawne ale nie było; wyszło wulgarnie. No cóż...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 5 lutego 2014, o 22:46

Też czytam właśnie książkę, która powoduje wybuchy śmiechu. Czasami może autorka przesadza z komicznymi sytuacjami, bo nie sądzę, by znalazła się kobieta rozmawiająca o sztucznych penisach i ich testowaniu w obecności poznanych właśnie mężczyzn. Książka opowiadana jest w pierwszej osobie raz przez bohaterkę, raz przez bohatera, co bardzo mi się podoba. A tytuł Seduction and Snacks

Tutaj przykładowy tekst. Cholerka, jakbym słyszała sama siebie, też tak macie, że pod kołdrę duchy nie są w stanie zajrzeć?

I rolled my eyes and scooted my body down until I was lying flat on my back. Setting the remote down by my hip, I stared at the little silver peanut of pleasure. I had a moment of panic trying to figure out if I really believed in ghosts and if I did, were they watching me right now? Was Mr. Phillips, the dirty old man who lived across the street when I was little and died of a heart-attack when I was twelve, standing in the corner waiting for me to diddle myself? Was my great-grandma Rebecca standing there waiting to yell at me and tell me I was going in time out if I couldn’t keep it down?
Son of a bitch!
"You better be worth all this self-doubt, my little friend," I threatened the battery operated toy.
I shook my head at my stupidity for talking out loud to a vibrator, closed my eyes and flicked the damn thing on with my free hand that was still resting on the remote before I lost my nerve.
That thing may be little, but it had a kick. It jerked alive in my hand and if there weren't any ghosts in my room before, the whirring sound of this thing was sure to wake those fuckers up from the dead and bring them right to the source of the noise to see what the ruckus was.
I flew under the covers, dragging the bullet with me and hugging it tight against my stomach in an effort to muffle the noise. When you were little and you were afraid of the boogey man, getting under the covers meant he couldn't see you or grab your foot while you were sleeping. True story. I figured the same rules applied with dead people watching you masturbate. Under the covers means it wasn't really happening. You can't see me! My sheets are magic and they make my vagina disappear!
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 6 lutego 2014, o 11:10

To się nazywa wyobraźnia :lol: Fajną okładkę ma ta książka ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 6 lutego 2014, o 11:17

Tylko, że ja mam taką samą wyobraźnię. To chyba przez film Uwierz w ducha :zalamka:
Jestem w pracy, więc czytam recenzje do kolejnych książek z serii i jedna z osób napisała, że autorem nie może być kobieta. To co się dzieje w książce nr trzy bardziej przypomina film Adama Sandlera, niż romans pisany przez kobietę. Obawiam się, że i tak będę się śmiała do rozpuku. A może nie, zobaczę.
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 6 lutego 2014, o 11:56

Liberty napisał(a):Bardziej denerwuje mnie częste stosowanie innego chwytu - bohaterka zawsze musi być choć trochę lepsza od potencjalnej rywalki, albo od innej kobiety która nie jest jej psiapsiółką. W ogóle stosunek do innych kobiet pozostawia wiele do życzenia i czasem obrzydza frajdę jaką jest czytanie tych książek.

Mnie też to denerwuje. Bardzo :] Za każdym razem, gdy mam okazję trafić na tego typu zabieg, to mam ochotę głową walnąć w biurko... Ale to już chyba było wspomniane przy okazji innej książki i innej autorki ;)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 6 lutego 2014, o 12:16

A ja jeszcze o Seduction and Snacks, przypomniało mi się po tym co napisała Agaton.
Otuż główny bohater S&S nie jest milionerem, nie jest superszpiegiem, nie jest geniuszem. Pracuje w fabryce na taśmie, jak większość facetów na tym świecie i wcale nie jest w związku z tym gorszym kochankiem :lol:
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 6 lutego 2014, o 12:28

O! Super. Lubię bohaterów w niebieskich kołnierzykach. Za to, że takich tworzy Cara McKenna będę ją wielbić dozgonnie. Magadho, wpisuję S&S na listę do przeczytania.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 6 lutego 2014, o 19:10

Muszę przyznać się wam co mnie urzekło w Mystery Man :shades: chodzi o ilośc/częstotliwośc użycia słowa baby/babe. Prawie każda rozmowa między bohaterami zawierała te pieszczotliwe określenia. W oryginale bardzo rzucało się to w oczy. To takie miłe, w niewielu książkach się z tym spotkałam :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 6 lutego 2014, o 19:47

Magadha napisał(a):Otuż główny bohater S&S nie jest milionerem, nie jest superszpiegiem, nie jest geniuszem. Pracuje w fabryce na taśmie, jak większość facetów na tym świecie i wcale nie jest w związku z tym gorszym kochankiem :lol:

Trzeba będzie zapamiętać ten tytuł w takim razie ^_^
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 6 lutego 2014, o 19:51

aleqsia napisał(a):Muszę przyznać się wam co mnie urzekło w Mystery Man :shades: chodzi o ilośc/częstotliwośc użycia słowa baby/babe. Prawie każda rozmowa między bohaterami zawierała te pieszczotliwe określenia. W oryginale bardzo rzucało się to w oczy. To takie miłe, w niewielu książkach się z tym spotkałam :]


KA ilością pieszczotliwych określeń w swoich książkach nadrabia zaległości całego gatunku jakim jest romans :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 6 lutego 2014, o 22:11

Liberty napisał(a):O! Super. Lubię bohaterów w niebieskich kołnierzykach. Za to, że takich tworzy Cara McKenna będę ją wielbić dozgonnie. Magadho, wpisuję S&S na listę do przeczytania.

No nie wiem czy wam się spodoba, momentami jest to parodia, na przykład parodia na spanie w totalnym przytuleniu jak w MM.
Spoiler:


W których książkach Cary McKenna są tacy faceci?
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 7 lutego 2014, o 00:30

No, po tym ostatnim fragmencie koniecznie muszę zapoznać się z tą autorką. Bardzo lubię takie humorystyczne podejście do sprawy ;)

U Cary McKenny w Willing Victim bohater pracuje na budowie, po godzinach boksuje; w After Hours jest pielęgniarzem w szpitalu psychiatrycznym; pod pseudonimem Meg Maguire w Driving Her Wild jest elektryk; poza tym ma też jakiegoś dziennikarza, co robi programy survivalowe, paru bokserów i byłych bokserów, chyba jakiegoś barmana jeśli mnie pamięć nie myli. Generalnie jest bardzo dobra w portretowaniu ludzi fizycznie pracujących, bohaterki też fizycznie pracują - kelnerki, pielęgniarki. Ja szalenie lubię tę autorkę, choć jej twórczość jest nierówna, a podejście do erotyki nie każdemu pasuje (bywa pikantnie!). Dla mnie jednak to jedna z tych pisarek, która ma bardzo indywidualny styl i nawet nie wiem do kogo mogłabym ją porównać.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aleja Czerwonych Latarni

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości