Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:51

Erotyczne okładki i ilustracje

Uwaga: tematyka 18+
Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Erotyczne okładki i ilustracje

Post przez Liberty » 24 marca 2011, o 21:19

Erotyczne okładki

Czyli w tym dziale dyskutujemy o okładkach romansów erotycznych, erotyków i innych dziełach o pikantnej treści ;)




Jestem ciekawa co sądzicie o okładkach związanych z pewnym podgatunkiem :hyhy: Starałam się wybrać okładki najmniej rażące:

http://img23.imageshack.us/img23/6585/5 ... 203200.jpg
http://img843.imageshack.us/img843/1046 ... 203200.jpg
http://img593.imageshack.us/img593/4363 ... 203200.jpg
http://img189.imageshack.us/img189/9905 ... 0aa300.jpg

Niby ładne pupy, ale chyba za dosadne. Wolałabym chyba coś co pozostawia trochę miejsca dla wyobraźni. No i raczej na półce, na widoku takiej książki bym nie postawiła.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 marca 2011, o 21:31

mnie się one nie podobają w każdym razie :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 24 marca 2011, o 22:22

No może jedynie ta ostatnia :look_down:

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 24 marca 2011, o 22:25

mi też się nie podobają...xD
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 24 marca 2011, o 22:29

Ale nie podobają się Wam, bo to nagie kobiece pośladki i wolałybyście męskie, czy że jest to uprzedmiotowienie kobiety czy z powodów jakie ja podałam?

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 marca 2011, o 23:22

osobiście nie widzę nic interesującego w wypiętym tyłku niezależnie od jego pochodzenia i przeznaczenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 24 marca 2011, o 23:35

mi one wydają się lekko wulgarne (no może oprócz ostatniej) :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 marca 2011, o 23:37

Liberty - zakładaj temat w Alei :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 998
Dołączył(a): 16 lutego 2011, o 15:26
Ulubiona autorka/autor: za mało miejsca na wszystkie

Post przez Anullaa » 24 marca 2011, o 23:39

skoro te są mniej rażące to aż boję się tych ostrzejszych :shock:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 24 marca 2011, o 23:42

Słusznie, Anulla ;)

Liberty - zakładaj temat w Alei :hyhy:


Erotyczne okładki? Dobrze zrozumiałam?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 marca 2011, o 00:06

oczywiście ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 

Post przez Justyna » 25 marca 2011, o 11:55

Nie podobają mi się, bo te okładki są zbyt dosadne i nie pozostawiają nic dla wyobraźni.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Erotyczne okładki

Post przez Liberty » 25 marca 2011, o 12:45

Czyli w tym dziale dyskutujemy o okładkach romansów erotycznych, erotyków i innych dziełach o pikantnej treści ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 25 marca 2011, o 12:49

ostatnia jest zabawna!
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 25 marca 2011, o 13:19

Popieram :hyhy: Taki jadziowy spanking :rotfl:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 25 marca 2011, o 13:22

Agrest napisał(a):Popieram :hyhy: Taki jadziowy spanking :rotfl:

Agrest, jak możesz :hahaha:

Ale fakt. Zabawna jest ta ostatnia okładka.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 25 marca 2011, o 14:33

Wspomniane już tutaj okładki.

Obrazek Obrazek

Cóż. Wszystkie na jedno kopyto, to fakt. Dużo to na tych mężczyznach nie zostało, to drugi fakt. A głowy i tak im obcięli ;)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 marca 2011, o 14:43

oj, bo nie o głowy tutaj chodzi :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 998
Dołączył(a): 16 lutego 2011, o 15:26
Ulubiona autorka/autor: za mało miejsca na wszystkie

Post przez Anullaa » 25 marca 2011, o 15:19

oj w Polsce to taka okładka by nie przeszła :hyhy: do tego nie wspomnę jak bym się czerwieniła, czytając coś takiego w miejscu publicznym :zawstydzony:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 marca 2011, o 15:20

niech się wstydzi ten co widzi :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 25 marca 2011, o 16:45

bardziej podoba mi się pierwsza, chociaż drugiej też nie mam nic do zarzucenia :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 marca 2011, o 17:28

Agrest napisał(a):Popieram :hyhy: Taki jadziowy spanking :rotfl:

Agrest... :rotfl:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 25 marca 2011, o 17:40

ta jadziowa zabawna ;) a reszta to porażka totalna... ja nie wiem, po kiego muszą zawsze nadzy być na tych okładkach :]
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 marca 2011, o 17:48

gmosia napisał(a):ta jadziowa zabawna ;) a reszta to porażka totalna... ja nie wiem, po kiego muszą zawsze nadzy być na tych okładkach :]


zgadzam się.
Nagość widać jednoznacznie się kojarzy autorom projektów okładkowych :hyhy: .Ja wolałabym coś mniej dosłownego

 

Post przez Justyna » 25 marca 2011, o 17:57

nie podobają mi się te okładki za bardzo dosadne

Następna strona

Powrót do Aleja Czerwonych Latarni

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość