o widzisz ...
zapiszę sobie to wszystko bo może się nieprędko powtórzyć taka okazja
twierdzę gdzie że księgarz/sprzedawca/właściciel sklepu to zawód łatwy i beztroski?
na ogół staram się tak nie mądrzyć o innych zawodach bo każdy ma swoje krzyżyki
jakie niepopularne poglądy?
przecież to naturalne, tak samo broniłabym pewnych porządków szkolnych przed "reformatorami" z zewnątrz którzy tam zajrzeli ostatnio lata temu
tylko że marzyłby mi się tak samo łatwy dostęp do macania książki jak do macania kaszy manny ... nawet kosztem wyślizgania tychże
i na pewno częściej bym się skusiła gdyby leżały pod ręką
szczególnie takie wersje po 9.90
co nie znaczy ze nie doceniam atmosfery księgarń i zabawnego nieobeznania z niczym niektórych tamże sprzedawców
a ty jak robisz casting?