Muszę to napisać bo zaraz coś mnie weźmie .
Wymienialiście się kiedyś książkami w Biblionetce ? Bo ja miałam okazje dziś pierwszy raz spróbować i odechciało mi się kompletnie .Kiedyś już pisałam ,że nie czuję się tam jak u siebie ,wręcz przeciwnie a dzisiejszy mail jeszcze bardziej mnie zniechęcił . No więc tak : robiłam porządki w moich książkach i gdzieś tam między nimi znalazłam książke którą wygrałam a nie interesowała mnie kompletnie więc postanowiłam umieścić ją w biblionetce w kategorii "wymienię" .Przejrzałam też sobie kto poszukuje i była jedna osoba ,był podany adres mailowy więc powiedziałam sobie "co mi szkodzi i ja się jej pozbędę i osobie zrobię w cudzym słowiu dobrze
" Z jak najlepszymi intencjami napisałam bardzo kulturalnie zapytanie ( coś w tym stylu ,że jeżeli w dalszym ciągu poszukuje tej a tej książki to chętnie się wymienię ) i podałam dwa tytuły które mi się u niej spodobały, które miała w biblioteczce. I to wszystko - albo się zgodzi albo nie . I taki mały cytat od niej : <span style="font-style: italic">Chciałabym tu zaznaczyć, że wybrałaś książki, których nie umieściłam w dziale oddam/wymienię i nie przez pomyłkę. Wolałabym na przyszłość, żebyś raczej przeglądała ten dział w związku z wymianą.</span> Później prosi o moje dane . Nie będę całego wklejać bo to prywatna korespondencja jednak na początek napisała jeszcze ,że ona w <span style="text-decoration: underline">sumie jednak </span>może się wymienić
Cały wydzwięk tego listu był dla mnie taki jakby ona łaske mi robiła tą wymianą . Dziwnie się trochę poczułam bo w końcu się jej nie narzucam tylko rzuciłam propozycje . Sama muszę powiedzieć ,że dostałam już kilka podobnych wiadomości ponieważ u mnie w schowku jest dużo paranormali ale nigdy nikomu tak nie odpisywałam . Każdy może w końcu zapytać ,prawda ?