Od paru dni analizuję, co zostało tutaj zaproponowane
I przy okazji się przyglądam zjawisku "recenzja w sieci"...
tutaj pare linków do aktualnej dyskusji wokół tematu "czym jest recenzja: jak reagują na nią autorzy, a jak czytelnicy i komu służy"...
http://www.likesbooks.com/blog/?p=1751#more-1751
http://www.aphrodisiaauthors.com/blog/2009/05/17/to-sue-or-not-to-sue/
przyznaję, że pewnym odkryciem dla mnie jednak jest fakt, jak gorąca jest dysputa "czy mozna recenzować (uwaga: cokolwiek! nie tylko tekst pisany)" oraz "jak należy recenzować"...
U zarania swej młodości myślałam, że podstawą recenzji jest chęć podzielenia się własną opinią, bazując na własnej wiedzy, doświadczeniu i wrażeniach wyniesionych z obcowaniem z przedmiotem recenzji
i każda opinia, oprócz takiej, która skłania innych do stosowania przemocy, jest dopuszczalna, bo rzeczywistosc (inni odbiorcy) weryfikuje recenzję... nie zawsze szybko i sprawnie, ale jednak sprawdza się stare powiedzenie "prawda wypływa"
Ale lata mijają
Mam pytanie: czego oczekujecie od recenzji? kiedy waszym zdaniem rcenzja jest warta uwagi?