Strona 1 z 2

Hobbitka ma ochotę na...

PostNapisane: 19 marca 2021, o 17:08
przez Hobbitka
Od pewnego czasu chodzi za mną chęć przeczytania następującego motywu: ona jest w związku z facetem A, który ją bije i wykorzystuje seksualnie :mysli: a potem nawiązuje niespodziewaną relację z facetem B, który oczywiście leczy ją z traumatycznej przeszłości m.in. swoim łóżkowym kunsztem. Taki kompleks Daga i Liv (SoLL).
Jeśli kojarzycie jakieś powieści dajcie znać. Angielski nie jest przeszkodą.

PostNapisane: 19 marca 2021, o 17:45
przez Kawka
Niestety nie pomogę ale podbijam temat, bo sama bym coś podobnego chętnie przeczytała.

PostNapisane: 20 marca 2021, o 09:45
przez fanka76
"Niepokorny mężczyzna "Kristen Ashley
Coś w tą deseń ale nie do końca. Ona z nikim soe nie spotykała bo mąż był zły przemoc też. On uczy ją zaufania fajne.

Reaper's Legacy
Joanna Wylde
Jeszcze to mi pasuje . Lekko jest przemoc i drugi partner.

PostNapisane: 22 marca 2021, o 11:05
przez Hobbitka
Bardzo dziękuję za pomysły Fanko.
A może jakieś tytuły historyczne? :D

PostNapisane: 9 kwietnia 2021, o 09:42
przez Hobbitka
Ha! Udało mi się właśnie skończyć książkę w motywie jak wyżej: "Prawdziwa dama" Mary Jo Putney. Całkiem spoko. Czytałam w oryginale. Nawet ubolewam, że się skończyła, chociaż jak dla mnie za mało było potyczek psychologicznych. :mysli:

Niemniej, jeżeli znacie tytuły odpowiadające opisowi w pierwszym poście to dajcie znać :)
Cały czas czuję niedosyt!

PostNapisane: 11 kwietnia 2021, o 17:51
przez Liberty
Lynn Kurlan "Czas na marzenia".

PostNapisane: 26 maja 2021, o 22:04
przez •Sol•
Hobbitko, fantastyka kobieca jak rozumiem, to fantastyka z romansem?
Więc: cała Jensen się kłania w pas. Do tego polecam Ci bardzo obecnie przeze mnie czytane: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4949316/moc-amuletu taka troszkę Nocna Łowczyni z Darami Anioła i Łowcami Kenyon pomieszana ;)
Do tego Saga Księżycowa Meyer.

To tak na początek, daj znać, w którym kierunku iść ;)

PostNapisane: 27 maja 2021, o 11:11
przez Hobbitka
Dla mnie fantastyka kobieca to takie niektóre tomy SoLL, jak np. te (uwaga, nie pamiętam ani bohaterów, ani miejsca, ani o co chodziło) ale tam była ta blond laska, co była w tych zimnych krajach i szła do tej jaskini(?) z tym brzydkim złym kolesiem i oni odkrywali tam jakieś rzeczy, bo tam chyba o jakieś złe bóstwo chodziło, to nie było coś jak "Wiatr od wschodu" albo później... Jakoś tak. Masło maślane.
Wszystko już klarowne, nie? XD

PostNapisane: 27 maja 2021, o 11:18
przez •Sol•
Mhm.
Okej :D

SoLL to w ogóle jest gatunek sam w sobie :D
Podobnego do serii to Ci raczej nie znajdę niestety, ale - Jensen, Dwory Maas, Nocna Łowczyni Frost, Trylogia czasu Gier - zacznij od tego, jeśli nic a nic nie znasz i zobaczymy :D To takie wręcz klasyki :D

PostNapisane: 27 maja 2021, o 17:03
przez Hobbitka
Jensen w sensie Danielle L Jensen? (Upewniam się, bo nie znam.)

PostNapisane: 27 maja 2021, o 17:18
przez •Sol•
Tak, dokładnie ta Jensen ;)

PostNapisane: 7 czerwca 2021, o 12:46
przez Hobbitka
Ej Sol. Ta książka "Dwór cierni i róż" Maas, jest zaje...dobra.
Jestem w połowie
Spoiler:
i dawno nie miałam książki, która by wzbudzała takie emocje u mnie. :mysli: Ja byłam bliska płaczu jak to czytałam. :runintears: :ermm: A zarazem skręca mnie, żeby czytać dalej. I to napięcie seksualne :hyhy:

PostNapisane: 7 czerwca 2021, o 13:31
przez •Sol•
No jest mega dobra, jest :D
A to dopiero początek :D ciekawa jestem, co dalej będziesz uważać, koniecznie daj znać :D

A jak Ci się w ogóle Tamlin jako bohater podoba?

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:12
przez Hobbitka
O maj gad, ja jestem totalnie team Rhys :evillaugh: tzn. lubię Tamlina, ale dla mnie jest trochę zbyt nieskazitelny, Rhys natomiast :evillaugh:

Ej, ja ją skończyłam, pierwszy tom w sensie :D

Ale ja bym go [Rhysa] zeswatała z Nestą, którą notabene uwielbiam.

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:24
przez •Sol•
Aaaa, bo mnie się ubzdurało, że jeszcze nie :D

Ja też jestem team Rhys :D to teraz czytaj 2 tom, oj czytaj czytaj :D to będziemy mogły więcej, bo obawiam sie, że cokolwiek powiem o Rhysie lub Tamlinie albo nawet Neście, to będzie spoiler :D

A o Neście jest tom 4 :hyhy:

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:29
przez Hobbitka
Nie mogę jeszcze zacząć drugiego tomu.

Jak mnie wciąga książka (co mi się od dawna nie zdażyło, sądziłam, że z tego wyrosłam XD) to potrafię porzucić życie codzienne, żeby czytać. Tak miałam w tym przypadku i muszę zrobić sobie chwilę przerwy, bo boję się, że mąż się ze mną rozwiedzie. :evillaugh:

Ale wrócę do tego, zrobiłam sobie nawet notatki, żeby nie zapomnieć kluczowych elementów XD

Ej i ja wzruszyłam się jak czytałam finał :wryyy:

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:41
przez •Sol•
Nooo Maas ma moc wciągania ;)
Ale się cieszę, że tak trafiłam!

Wracaj szybko i dawaj znać :D jestem mega ciekawa, co powiesz o 2 w tym układzie :evillaugh: będzie ciekawie, to na pewno :P
Obawiam się, że mąż wyczuł konkurencję w Rhysie :hihi:

Gwarantuję, że jeszcze nie raz się wzruszysz ;)

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:43
przez Kawka
Hobbitka napisał(a):Jak mnie wciąga książka (...) to potrafię porzucić życie codzienne, żeby czytać. Tak miałam w tym przypadku i muszę zrobić sobie chwilę przerwy, bo boję się, że mąż się ze mną rozwiedzie. :evillaugh:


Ten fragment mnie zachęcił do czytania. Może się skuszę, choć ja od fantastyki i paranormali raczej stronię.

To jest romans? Czy raczej przygodówka? YA?? Możecie mi coś więcej powiedzieć, bo nie chcę czytać recenzji na LC, żeby się nie nadziać na spojlery.

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:47
przez Hobbitka
Przygodówka z wątkiem romantycznym? :mysli: ale wolno się rozkręca, tak do 50% będziesz czytać normalnie. W sensie nie zaniedbywać rodziny XD

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:48
przez •Sol•
Kawko, to przygodowa fantastyka z romansem. Raczej nie YA, raczej dla starszych, choć bohaterka jest nastoletnia.
Są seksy, przygody i motyw Pięknej i Bestii ;)

I zgadzam się, do połowy na luzie, ale druga połowa i drugi tom - nie ma dla świata :hyhy:

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:51
przez Kawka
A jest dużo polityki i pierdu pierdu o niczym, jak to często w fantastyce (jacyś magowie, fantastyczne zwierzątka, wymyślone królestwa itp.)? Czy raczej to kawał solidnej fantastyki przygodowej, gdzie zamiast intryg i gadania, jest akcja? Właśnie przez te salonowe intrygi się zniechęciłam do fantastyki i przez pseudofilozoficzne pierdoły serwowane w co drugiej książce.

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:54
przez Hobbitka
Hmmm, nie ma polityki, jest bardziej na początku akcja w sensie relacje między bohaterami, w a w drugiej części akcja w sensie akcja.

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 11:55
przez Kawka
To brzmi jak coś dla mnie. Chyba przeczytam. Brakuje mi takiej treściwej, epiciej fantastyki, zamiast pitolenia w stylu "Gry o tron".

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 12:02
przez •Sol•
Troszeczkę polityki jest, ale polityki będącej napędzaczem akcji. Więcej politycznych zagrywek jest w Szklanym Tronie tej samej autorki, ale też do przełknięcia i też z sensem.
Ja nadmiaru pierdolamento politycznego i narad i chrzanienia o niczym też nie trawię.
Dwory to akcja. I seksy :D

PostNapisane: 8 czerwca 2021, o 12:04
przez Kawka
No to zachęciłyście. :P Wiem, na kogo będę psioczyć, jakby co. :hyhy:

Aha, zapomniałabym, czy to już jest skończony cykl? Nie chciałabym utknąć na clifhangerze, ze świadomością, że kolejna część może nigdy nie zostać wydana w Polsce.