ROMANSOHOLICZKI

Dzień dobry - witam wszystkich tym wątkiem. Podczytuję romanse od 2 lat, Was od kilku miesięcy.

Początkowo gustowałam w historykach, ostatnio we współczesnych. Przeczytałam kilka SEP, kilka Samanthy Young, podobała mi się seria Tucker "10 płytkich oddechów", niektóre hokejowe Elle Kennedy, kilka Ward.
Kocham miłością pierwszą Pana Perfekcyjnego.

Ostatnio trafiam na jakieś dramatozy - Renee Carlino (Gdybyś tu był) i Joo Moyes (Zanim się pojawiłeś).

Potrzebuję czegoś optymistycznego,z HEP ale nie głupiego i naiwnego - chętnie z motywem kto sie czubi ten się lubi; żadnych mafiozów, piratów czy innych członków gangów motocyklowych.

Witaj na forum Fortalesa!

Jak współcześnie, lekko i przyjemnie to polecam większość książek Susan Elizabeth Phillips.

Nic więcej mi do głowy nie przychodzi, bo ja głównie w historycznych siedzę i do tego dramatozowych mocno.

Ja z historyków przerobiłam Quinn, Quick, Kleypas, Hoyt (chyba moja ulubienica), Carlyle, Whitney my love:) i jakoś mam wrażenie że nic ciekawego już mnie nie spotka.

Daj swoich faworytów:).

Super pozytywne i mega romantyczne są historyki Julie Garwood szczególnie moja ukochana "Szkatułka", ale też "Tajemnica", "Angielka" i "Oblubienica".
Ze współczesnych mogę ci polecić "Cinder i Ella" Kelly Oram - przepiękna historia, ale dramatozy tam sporo. Ale naprawdę warto ją przeczytać.
"Cud na Piątej Alei" Sarah Morgan też powinien ci się spodobać, bo i pośmiać się można i powzruszać.
"Randka z homo sapiens" Penny Reid" i "Tam dokąd zmierzamy" B.N. Toler też są godne polecenia. Tyle ode mnie.

Jeśli Ward uszła, czyli dopracowane paranormale wchodzą w grę, to polecam zawsze Wczesną Kresley Cole oraz późniejsze Shelly Laurenstone - bo optymistycznie i humorystycznie w sumie, mimo dużej dawki przemocy, i w ogóle jest to zwykle ogólne ekhm pogrywanie z motywem "prawdziwi faceci" na skalę o wiele wiele większą niż u Ward

I mimo wszystko bym poleciła, jeśli jeszcze do historyków wrócisz, Balogh
A jeśli Hoyt, to chyba można dołożyć na próbę Courtney Milan...


Ale to swoją drogą ciekawe, kto by dziś zastąpił Mr Perfecta

Ward to paranormale? czytałam przyrodniego brata i mieszkając z wrogiem - całkiem nieparanormalne były:)

A mówimy o Mr Perfect Howard czy Pan Perfekcyjny jewel E. Ann?
Bo ja przez tę pierwszą książkę przebrnąć nie mogłam, druga moja ulubiona:)

Przyznaję, że Mr Perfekcie przy okazji napomknęłam przez skojarzenie, bo mnie to gnębi od jakiegoś czasu

Natomiast co do Ward, to miałam na myśli J.R. a nie Penelope

Pan Perfekcyjny Jewel E. Ann, też kocham

Polecam:
Wredne igraszki Sally Thorne - współczesne (kto się czubi, ten się lubi)
Szkatułka Julie Garwood - średniowiecze
seria Begin Again Mona Kasten - współczesne (kupiło mnie od drugiej części ale pierwsza też fajna)
W niewoli uczuć Nalini Singh - fantasy (zmiennokształtni i ludzie którzy nie czują/brak emocji)
Rozgrywka z sąsiadem Mathewson R.L. - współczesne (kto się czubi, ten się lubi)
Gracz Vi Keeland - współczesne
Bossman Vi Keeland - współczesne
Good Boy Elle Kennedy, Sarina Bowen - współczesne (kto się czubi, ten się lubi)
Friend-Zoned - Belle Arora - współczesne
Fangirl Rainbow Rowell - współczesne y/a (nie przepadam za y/a ale to było świetne)

Cześć kejti:)

Wredne igraszki czytałam - bardzo mi podeszło:)
Rozgrywkę z sąsiadem też, ale tutaj mniej.

Rzesztę sprawdzam i wciągam na listę - zacznę od good boya:)

Czekam na więcej propozycji.

cześć

to może jeszcze

Miłosne kołysanki Jane Graves (kto się czubi, ten się lubi)

Renee Carlino (Gdybyś tu był) to moze byc dla mnie