ROMANSOHOLICZKI

Witajcie!
Poszukuję romansów historycznych, w których:
* bohaterka jest arystokratką A on-bohater niższy stanem lub biedniejszy
*np. Ona jest córką/siostrą księcia A on baronem/człowiekiem bez tytułu(dorobkiewicz)/bękartem- może być że kimś ubogim/służącym-lokajem-notariuszem-detektywem
*dopuszczam też opcje, kiedy on-bohater udaje kogoś innego- np. służącego, kogoś biednego, a w rzeczywistości jest np. księciem

Najlepiej gdyby akcja książki działa się w Anglii/Szkocji w XVIII/XIX wieku.

Chodzi mi o taką różnicę między bohaterami.

Dużo jest książek, gdzie ona jest guwerernantką, służącą, biedną sierotą, biedną panną na wydaniu a jak to jest z odwrotną sytuacją, dużo znamy takich pozycji?

Pozdrawiam!

Moja ukochana "Magia powrotu" Kleypas.
U niej jest to częste, że ona jest z arystokracji a on nie do końca.

Szczypta_Kasi napisał(a):Moja ukochana "Magia powrotu" Kleypas.
U niej jest to częste, że ona jest z arystokracji a on nie do końca.

Dzięki za propozycję:) Ja też lubię tą książkę A całą serię Wallflowers przeczytałam ekspresowo, wspaniała!

Myślę, że na tej liście coś się powinno znaleźć:

Nie tylko arystokraci są bohaterami romansów:
http://romansoholiczki.pl/viewtopic.php ... 01#p350501

„Lord kamerdyner” Michelle Martin


Coś było w tym temacie, ale teraz nie potrafię sobie przypomnieć.

Namiętności Emmy Tremayne Penelope Williamson - ale akcja dzieje się w Stanach

Trochę późno, ale może się przyda: W "Dziecku ciszy" Mary Jo Putney jest motyw, że ona ma większy majątek niż on i on udaje swojego brata bliźniaka. Ale nie pamiętam jakie to były czasy... Na pewno nie współczesne.