ROMANSOHOLICZKI

Właśnie przeczytałam "Miłosne Tajemnice" Julii Quinn i mam straszną ochotę na coś podobnego

Coś właśnie w stylu tej książki i "Błękitnego Zamku" Lucy Maud Montgomery, żeby pojawił się tam motyw starej panny, która najlepsze lata ma już za sobą i została przekreślona przez towarzystwo, najlepiej takiej zacukanej, szarej myszki, niezauważanej wcześniej przez nikogo.

Może ktoś podrzuci jakąś inspirującą lekturę

Witaj na forum Mag63.

A może "Zimowy ślub" Kleypas? Tylko najpierw dobrze jest przeczytać "Jesienne zauroczenie" żeby poznać kontekst

Właśnie przeczytałam "Zimowy ślub". Wspaniała książka! Dziękuję za polecenie

Właśnie skończyłam coś z tym motywem. Czytałam po angielsku ale jest i polskie wydanie: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4883041 ... narzeczony

Byłam pewna, że Mary Balogh ma coś takiego, ale nie po polsku (Ungrateful Governess).
Chociaż u niej te myszki mają stalowe kręgosłupy, więc nie wiem, czy każdemu pasuje taka wersja

Super, że Ci się podobało. Jeśli coś mi wpadnie to na pewno dopiszę.

Większość historyków Amandy Quick, zwłaszcza tych starszych, np. „Bestia”.