panna_O ma ochotę na...
Napisane: 2 listopada 2015, o 00:39
Przeczytałabym romans historyczny w którym on z rozmysłem wykorzystuje/ rani ją, po czym zdaje sobie sprawę, że jednak ją kocha i na kolanach wraca prosząc o wybaczenie. Wolałabym żeby para rozdzielona była na maksymalnie kilka miesięcy (tak, jak w "Miłosnym odwecie" albo "Jankesce"), chociaż może to też być krótszy okres (typu "Jego wysokość pirat"). I żeby ona była dziewicą (przynajmniej do czasu poznania go ).
Ktoś, coś ?
Ktoś, coś ?