Strona 1 z 3

Antenka mam ochote na

PostNapisane: 1 lipca 2015, o 22:12
przez Antenka
Właśnie jestem świeżo po przeczytaniu ksiażek Susan Elizabeth Phillips i zakochałam się w jej ksiażkach, co macie do zaproponowania w tym klimacie?

PostNapisane: 2 lipca 2015, o 09:00
przez •Sol•
SEP jest jedyna w swoim rodzaju ;)
ale na jej motywach prawdopodobnie opierały się: Jane Graves z Mężem z ogłoszenia i Rachel Gibson i Prawdziwa miłość i inne nieszczęścia ;)

PostNapisane: 2 lipca 2015, o 14:35
przez Antenka
To co innego ze współczesnych byście zaproponowały ostatnio skupiałam się na historykach więc mam tyły we współczesnych. Musi być troche dramatu najlepiej jak sie nielubia i może jakiś ślub wymuszony :hyhy:

PostNapisane: 2 lipca 2015, o 14:50
przez •Sol•
Robin Kaye sobie zobacz ;)
A dramaty i śluby wymuszone mogą być u Palmer ;) ale ja się na niej nie rozeznaję, może jakaś specjalistka od niej przyjdzie ;)

PostNapisane: 2 lipca 2015, o 15:50
przez Antenka
Tylko nie Palmer tego nie jestem wstanie pczetrawić :wryyy:

PostNapisane: 2 lipca 2015, o 15:54
przez •Sol•
też ją omijam :P
ale skojarzyła mi się.
A Zatoka aniołów Freethy? Seria - 5 tomów
ślubów wymuszonych nie ma, ale seria bardzo mnie wciągnęła ;) dramaty są.
a jeśli chodzi o wymuszone małżeństwo: viewtopic.php?p=184268#p184268

PostNapisane: 2 lipca 2015, o 16:01
przez Antenka
Ok dzięki Sol popatrze sobie :shifty:

PostNapisane: 2 lipca 2015, o 16:01
przez •Sol•
mam nadzieję że coś znajdziesz :smile:

PostNapisane: 2 lipca 2015, o 16:08
przez Antenka
Ta Barbara Freethy wyglada obiecujaco jeszcz raz dzięki.

PostNapisane: 2 lipca 2015, o 16:10
przez •Sol•
po lekturze zapraszamy do podzielenia się wrażeniami ;)

PostNapisane: 4 lipca 2015, o 15:53
przez Agrest
Nie ma tego złego Kristan Higgins
Dziewczyna sponsora Susan Donovan

PostNapisane: 4 lipca 2015, o 23:58
przez Księżycowa Kawa
A może Jayne Ann Krentz albo Nora Roberts?

PostNapisane: 5 lipca 2015, o 05:08
przez Antenka
Dzięki Agrest na pewno zobacze zapowiada sie całkiem obiecujaco.
Jakoś nie bardzo mogę sie przekonać do Nory Roberts a Krentz znam tylko historyczne co poleciłabyś ze współczesnych?

PostNapisane: 5 lipca 2015, o 09:39
przez Desdemona
Krentz współczesne Długi spacer, Tak zwani wspólnicy, Miedziana plaża....fajnie się czyta...

PostNapisane: 5 lipca 2015, o 10:31
przez •Sol•
nie możesz się przekonać do Nory Roberts? :shock:
ale w sumie np Andra też tak śpiewała, a potem Norkę Norką zagryzała ;)

np Trylogia Boonsboro :adore:

PostNapisane: 5 lipca 2015, o 18:30
przez Księżycowa Kawa
Desdemona napisał(a):Krentz współczesne Długi spacer, Tak zwani wspólnicy, Miedziana plaża....fajnie się czyta...

Racja, ale również „Droga nad rzeką”, "Absolutnie, bezwzględnie", "Długa noc", "Jedyna okazja", "Oczy czarownika", "Ostre krawędzie", "Prywatne demony", "Sezamie, otwórz się", "Ukryte talenty", "Zaufaj mi", a także "Misterny plan", "Powiedz, że mnie kochasz" i "Przygoda na Karaibach" :)

PostNapisane: 5 lipca 2015, o 20:37
przez Desdemona
dokładnie...wszystkie współczesne Krentz fajne są...
a te pisane pod pseudonimem Castle także....Amarylis jest super

PostNapisane: 5 lipca 2015, o 21:08
przez LiaMort
Hm... Bransoletka nie jest fajna. ;) ale to HQ. :P

PostNapisane: 6 lipca 2015, o 19:17
przez Antenka
Dzieki, propozycje zanotowalam narazie czytam Nie ma tego złego Kristan Higgins i muszę powiedzieć że bardzo fajnie sie czyta Dzieki Agrest.

PostNapisane: 6 lipca 2015, o 19:39
przez •Sol•
Antenko, świetną pozycję sobie wybrałaś ;) też niedawno to czytałam i baaardzo przyjemna sprawa to była ;)

PostNapisane: 20 listopada 2015, o 16:18
przez Antenka
Coś ostatnio nie mogę znaleźć jakiegoś fajnego historyka. Może coś polecicie najlepiej zeby bohater to była prawdziwa śfinia :hyhy: uwielbiam jak one sa takie poniewierane :hihi: tylko nie Palmer.

PostNapisane: 20 listopada 2015, o 16:24
przez •Sol•
A Coulter znasz? :hyhy: no i zaglądałaś: viewtopic.php?p=427128#p427128 ?

PostNapisane: 20 listopada 2015, o 17:06
przez Antenka
Znam Młoda pani Sherbrooke ale nie specjalnie przypadła mi do gustu a innych chyba nigdy nie udało mi się skończyć. Listy i spisy przegladałam ale nie ma to jak osobiste polecenia :hyhy:

PostNapisane: 20 listopada 2015, o 17:08
przez •Sol•
akurat śfinie omijam bardzo szerokim łukiem ;)
Coulter to moja osobista zmora ;) jeszcze z takich śfiń co mi w pamięć zapadły i są prawdziwym cierniem w du.. no tylnej części ciała to Gavin z Obietnicy Deveraux
Nawet wygrał ranking na najmniej lubianego... O właśnie! Może tu coś znajdziesz dla siebie: viewtopic.php?f=122&t=2633

PostNapisane: 20 listopada 2015, o 17:12
przez Antenka
Problem polega na tym ze znam te ksiażki. Te z rankingu czytałam wszystkie prócz Holt.