Romans bez scen
Napisane: 1 lutego 2014, o 18:07
coś najlepiej osadzonego w przeszłości, gdzie bohaterka jest raczej dziarską babeczką, najfajniej byłoby gdyby się od początku nie lubili i walczyli ze sobą.
Mile widziany jest humor, i w miarę wartka akcja.
BARDZO MI ZALEŻY ABY HISTORIA BYŁA BEZ SCEN LÓŻKOWYCH- wiem trudna sprawa, ale wierze ze cos znacie
Bardzo prosze o pomoc
Mile widziany jest humor, i w miarę wartka akcja.
BARDZO MI ZALEŻY ABY HISTORIA BYŁA BEZ SCEN LÓŻKOWYCH- wiem trudna sprawa, ale wierze ze cos znacie
Bardzo prosze o pomoc