Kasztanka ma ochotę na...
Napisane: 28 lipca 2012, o 21:56
Czytam romanse historyczne od kilku lat i czasami trafiam na książki, do których jak się okazuje później chciałabym wrócić. Mam jednak taką słabość, że nie mam absolutnie pamięci do tytułów książek i autorów. W większości wypadków to wielka czarna dziura Czytałam kiedyś np. romans który mi się spodobał. O ile pamiętam dzieje się w okresie regencji. Głowna bohaterka jest znudzona ciągłym życiem pod kloszem rodziny i chciałaby zakosztować kilku rozrywek , oczywiście zakazanych w Londynie. W poznawaniu tego obcego jej świata pomaga chyba przyjaciel brata, który postanawia opiekować się niesforną panną, zeby nie wpędziła się w kłopoty. Oczywiście zabiera ją np. do domu gry o złej reputacji i na inne nocne eskapady. Pamiętam też że ostatecznie ona go uwodzi chyba w jeziorze w Hyde Parku i potem się pobierają, bo on czuje się zobowiązany do tego. Kojarzycie może taką książkę???
Prosiłabym też o polecenie wciągającego romansu z małżeństwem wymuszonym lub aranżowanym (te z romansoholicznej listy już przeczytałam) albo też powieści w której bohater jest księciem albo markizem, to taka moja prośba na początek
Prosiłabym też o polecenie wciągającego romansu z małżeństwem wymuszonym lub aranżowanym (te z romansoholicznej listy już przeczytałam) albo też powieści w której bohater jest księciem albo markizem, to taka moja prośba na początek