Teraz jest 16 czerwca 2024, o 07:49

Alex ma ochotę na...

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 7
Dołączył(a): 20 marca 2012, o 00:32
Ulubiona autorka/autor: publikuje w necie;]

Alex ma ochotę na...

Post przez Alexowy » 21 marca 2012, o 12:12

Może na początek coś zbliżonego do moich preferencji czytelniczych:
* coś z fantazy - wampiry, wilkołaki i temu podobne stworzenia;
* romans w różnych konfiguracjach, jedno- lub międzygatunkowych np. wampir+wapmir lub wampir+człowiek;
* obowiązkowo happy end;
* żadnych rozstań i powrotów po latach;
* Trylogię Kręgu Nory Roberts przeczytałem.
Jak mówiłem wcześniej jestem początkujący w romansowych klimatach.
Ładnie proszę o propozycje.
"-... Bo się stęskniłem strasznie. - Zerknął w dół, zbity z tropu.
- Nie myślałem, że tak się... stęsknię... w parę godzin... "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 marca 2012, o 12:17

Może Mroczny kochanek J. R. Ward? To jest pierwszy tom Bractwa Czarnego Sztyletu.
Wampiry, sceny walki i sceny erotyczne w dużej ilości.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 21 marca 2012, o 12:26

to polecam Teresę Edgerton "Księżyc goblinów" i "Machinę gnomów"
Czytając „Księżyc Goblinów” i jego kontynuację - „Machinę Gnomów” miałam wrażenie, że autorka zebrała wszystkie elementy, które fascynowały ją (a także i mnie) w gatunku fantasy i powieściach „płaszcza i szpady”. Potem, mieszając je ze sobą, tworzyła własny, niepowtarzalny świat i wciągającą fabułę, traktując bohaterów i ich przygody z dużym poczuciem humoru i bawiąc się przy tym znakomicie. - cd polecanki w http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=2572
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 21 marca 2012, o 13:47

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 marca 2012, o 13:54

Kompletnie zapomniałam o Kenyon! Faktycznie może Ci się spodobać. To takie trochę inne spojrzenie na wampiry.
A i jeszcze Lara Adrian i jej Rasa Środka Nocy http://www.biblionetka.pl/author.aspx?id=63229

I jeszcze Krwiopijcy Christophera Moore'a. Nie jest to typowy romans, raczej satyra ale są i wampiry i relacje damsko męskie a co najważniejsze maaaasa świetnego humoru;)
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=97937
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 39985
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 marca 2012, o 15:40

Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 998
Dołączył(a): 16 lutego 2011, o 15:26
Ulubiona autorka/autor: za mało miejsca na wszystkie

Post przez Anullaa » 21 marca 2012, o 17:01

ja bym poleciła serię "Protektorat parasola" Carriger Gail http://www.biblionetka.pl/author.aspx?id=70077

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 marca 2012, o 17:14

nie jestem przekonana, do tego Protektoratu
testowałam ten pomysł na facetach i kiepsko wypadł

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 marca 2012, o 17:29

oj, Protektorat to nie jest najlepszy pomysł. To babska książka z tymi fatałaszkami, wstążkami, kapeluszami i resztą;)

Aralk, o testach na facetach słyszałam, osobiście okazji nie miałam przeprowadzić. Zresztą nie ma co ich męczyć takimi książkami.

Alex, jasne spróbować możesz, nikt Ci nie broni, ale czy będziesz czerpać z lektury taką przyjemność jak my baby, tego nie wiem;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 21 marca 2012, o 17:34

ja Cię jedna na te Terese namawiam.... Kocham Lorda Skelbrooke'a
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 marca 2012, o 17:36

A jeśli dajesz radę po angielsku to bym proponowała Christine Warren ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 6414
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 21 marca 2012, o 19:22

To ja od siebie polecam serię Jeaniene Frost Nocna Łowczyni, w kolejności: W pół drogi do grobu,
Jedną nogą w grobie, W grobie .
A z mniej romansowych, ale wciąż z wątkiem uczuciowym, polecam serię Patricii Briggs o Mercy Thompson:
Zew księżyca, Więzy krwi, Pocałunek żelaza, Znak kości.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 marca 2012, o 20:12

choć u Mercy Thompson to i tak i tak typowo babski punkt widzenia się kłania
ale testerzy mniej marudzili niż w przypadku Parasola ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 39985
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 marca 2012, o 20:29

http://www.biblionetka.pl/author.aspx?id=64858
Kane Stacia
Romans i akcja w jednym, morderstwa handlarze narkotyków może ci się spodoba.
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 marca 2012, o 20:40

Alex, posłuchaj Aniołka! :adore: Seria o Chess Putnam to rewelacyjny wybór dla faceta;)
Klimat nieziemski, romans jest ale mocno drugoplanowy. No i te duchy... Oj tak!
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 21 marca 2012, o 20:42

aralk napisał(a):choć u Mercy Thompson to i tak i tak typowo babski punkt widzenia się kłania

A Ward, Kenyon i reszta spółki jaki ma punkt widzenia? :P
Z tego, co kojarzę niektórzy mężczyźni naprawdę są zadowoleni z romansów paranormalnych, bo przeważnie dużo i szybko się dzieje, a do tego sceny erotyczne w jakiś tam sposób przyciągają. Przy czym jeden tytuł drugiemu nierówny, więc pewności żadnej nigdy nie ma :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 marca 2012, o 20:46

Akurat u Ward i Kenyon bohaterami POV najczęściej są faceci:P
u Sparks bywa to różnie ale też się zdarzają.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 21 marca 2012, o 20:54

A o to chodziło... :niepewny: Myślałam, że o to, iż kobieta pisze :zalamka: Serii o Thompson nie czytałam, a przy Ward zdążyłam zapomnieć (ale jednak tam było więcej POV, co najmniej ze cztery - nie tylko główny bohater) ^_^
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 marca 2012, o 20:56

Alexowy, za szeroko się okresliłeś, za dużo propozycji :lol:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 marca 2012, o 20:59

Agaton, tak mi się wydaje że o to chodziło;)
przecież panowie raczej romansów nie piszą;) u Ward faktycznie, POV jest kilka w każdej części. Dwa minimum (on i ona) plus w późniejszych częściach czasem pary które już swoją część miały.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 21 marca 2012, o 21:00

Będzie miał w czym wybierać :)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 marca 2012, o 21:17

Agaton napisał(a):
aralk napisał(a):choć u Mercy Thompson to i tak i tak typowo babski punkt widzenia się kłania

A Ward, Kenyon i reszta spółki jaki ma punkt widzenia? :P

Oni chociaż nie bawią się w narrację pierwszoosobową kobiecą :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 21 marca 2012, o 21:46

co to jest POV??
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 marca 2012, o 21:53

Point of view, zdaje mi się...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 7
Dołączył(a): 20 marca 2012, o 00:32
Ulubiona autorka/autor: publikuje w necie;]

Post przez Alexowy » 21 marca 2012, o 22:03

Dziękuję bardzo :lol:
Alias napisał(a):Będzie miał w czym wybierać :)

Zebrałem tytułów na przynajmniej miesiąc czytania:
J. R. Ward Mroczny kochanek
Teresa Edgerton Księżyc goblinów i Machina gnomów
Lara Adrian Rasa Środka Nocy
Christopher Moore Krwiopijcy
Frost Nocna Łowczyni
Carriger Gail Protektorat parasola
Patricia Briggs seria o Mercy Thompson
Immortals After Dark
Sparks Kerrelyn
Kenyon Sherrilyn
Christine Warren
Kane Stacia

Jadzia napisał(a):Alexowy, za szeroko się okresliłeś, za dużo propozycji :lol:
Starałem się nie wybrzydzać za bardzo, żeby nie zniechęcić koleżanek :hyhy:

wiedzmaSol napisał(a):oj, Protektorat to nie jest najlepszy pomysł. To babska książka z tymi fatałaszkami, wstążkami, kapeluszami i resztą;)

Aralk, o testach na facetach słyszałam, osobiście okazji nie miałam przeprowadzić. Zresztą nie ma co ich męczyć takimi książkami.

Alex, jasne spróbować możesz, nikt Ci nie broni, ale czy będziesz czerpać z lektury taką przyjemność jak my baby, tego nie wiem;)

Jak nie dam rady to Vet podrzucę i mi ją zreferuje evil1
Jeszcze raz ślicznie dziękuję :lol:
"-... Bo się stęskniłem strasznie. - Zerknął w dół, zbity z tropu.
- Nie myślałem, że tak się... stęsknię... w parę godzin... "

Następna strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości