biedronka ma ochotę na...
Napisane: 4 lutego 2012, o 12:18
Hmmm więc mam ochotę na coś, gdzie:
* on jest pewny siebie i nieco arogancki, może być starszy od niej, ale nie musi, byleby nie był młodszy (nie wiem czy takie przypadki się zdarzają w książkach, ale pewno tak)
* ona nie jest zupełną sierotą, to znaczy ona ma własne życie i bez faceta też umie o siebie zadbać i nie usychać wiecznie z miłości
* byłyby wybuchy zazdrości, to znaczy on ma być zazdrosny
* nie musi się chyba dziać współcześnie
* może być trochę poniewierania, ale w tym przypadku bohater powinien odrobić jakąś pokutę i sam pocierpieć
* ma się wszystko dobrze skończyć, fajnie jak jest jakiś epilog po którym wiem, że żyją długo i szczęśliwie i mają dziesięcioro dzieci
* istnieje normalny seks, tzn. niech nie będzie, że padli na łóżko i koniec, a później tylko wspomnienie, że było cudownie
To tyle, trochę tego dużo, pewno się tego wszystkiego pogodzić nie da. Najważniejsza jest dla mnie zazdrość.
* on jest pewny siebie i nieco arogancki, może być starszy od niej, ale nie musi, byleby nie był młodszy (nie wiem czy takie przypadki się zdarzają w książkach, ale pewno tak)
* ona nie jest zupełną sierotą, to znaczy ona ma własne życie i bez faceta też umie o siebie zadbać i nie usychać wiecznie z miłości
* byłyby wybuchy zazdrości, to znaczy on ma być zazdrosny
* nie musi się chyba dziać współcześnie
* może być trochę poniewierania, ale w tym przypadku bohater powinien odrobić jakąś pokutę i sam pocierpieć
* ma się wszystko dobrze skończyć, fajnie jak jest jakiś epilog po którym wiem, że żyją długo i szczęśliwie i mają dziesięcioro dzieci
* istnieje normalny seks, tzn. niech nie będzie, że padli na łóżko i koniec, a później tylko wspomnienie, że było cudownie
To tyle, trochę tego dużo, pewno się tego wszystkiego pogodzić nie da. Najważniejsza jest dla mnie zazdrość.