Strona 1 z 1
Anna2 ma ochotę na
Napisane:
30 kwietnia 2011, o 13:13
przez anna2
Przeczyłam Love on trial Diane Palmer. Przyznaję, że większość jej książek jest dla mnie niestrawna. Po lekturze jestem skłonna przeczytać coś jeszcze, w podobnym klimacie, poradźcie…
Czy warto czytać Susan Napier? Co z dostępnych e-booków tej autorki polecacie?
Napisane:
30 kwietnia 2011, o 13:18
przez Fringilla
wystarczy, że zmienisz tytuł swojego tematu na taki zawierający twój nick, tak jak mają inne użytkowniczki
a część pierwszą twej wypowiedzi proponuję wrzucić do
polityka wydawnicza.
Co do Napier - bym się musiała zastanowić, zależy co kto lubi...
hm, zastanawiam się co takiego innego jest w LoT Palmer, bo ja nie odróżniam od innych
Napisane:
30 kwietnia 2011, o 15:39
przez anna2
No cóż, brak udręczonej heroinie, która odziana w swa jedyną sukienkę zmaga się z wrogim, okrutnym światem.
Tak sobie myślę, że może polecicie coś Drogie Panie w stylu Pokochać cień Cathy Williams- czas miło zacząć maj.
Napisane:
30 kwietnia 2011, o 16:27
przez gmosia
napier moim skromnym zdaniem warto czytać, nawet bardzo
ale ja to się w niej lubuję i wciągnęłam chyba wszystkie dostępne po polsku i po ichniemu, jakie mi się udało wytropić...
no poza tymi tłumaczonymi na suahili, a potem spowrotem na angielski, a kilka takich krąży...
Napisane:
30 kwietnia 2011, o 18:30
przez Fringilla
to zwykle wersje latino
ale te starsze napier... a niektóre są wręcz chyba kontrowersyjne
hm, za duzo ich, miesza się mi...
Napisane:
30 kwietnia 2011, o 18:43
przez gmosia
w jakim sensie kontrowersyjne?
Napisane:
30 kwietnia 2011, o 18:47
przez Fringilla
cudna epoka emancypowania się kobiet...
chyba troche próby zerwania się z postronka jedynej-i-niepowtarzalnej-dziewicy oraz pracująca-dziewczyna-rzuca-pracę-jak-złapie-męza
Napisane:
30 kwietnia 2011, o 20:05
przez anna2
Tytuły proszę. Amazon ma kilka-co wybrać?
Napisane:
1 maja 2011, o 00:16
przez Fringilla
muszę pomyśleć, bo jeszcze coś pomylę
Napisane:
1 maja 2011, o 14:51
przez anna2
Ok, wypiłam wystarczająco dużo kawy, aby jasno sprecyzować czego dusz pragnie. Mam ochotę na:
-znają się od dłuższego czasu (nie strawię kolejnej historii z serii Pojmanie męża w weekend)
-mogą razem pracować, ale błagam-chociaż szanuje pracę sekretarki –to tylko nie to.
-mogą być przyjaciółmi bądź obracać się w tych samych ‘’kręgach”
Chyba potrzebuje więcej kofeiny…
Napisane:
1 maja 2011, o 16:05
przez ewa.p
proponuję Cichego wielbiciela Susan Napier
Napisane:
1 maja 2011, o 18:22
przez anna2
Dziękuję. Proszę o tytuł angielski.
[edit 1] Dziękuję. Mam Secret admirer, ale to rok 1993 czyli muszę poczekać az będzie e-book.
[edit 2] Moment, czy to aby nie jest historia jedyna spod znaku H, w której role się odwracają i on jest „nieskalany”?
Napisane:
1 maja 2011, o 23:46
przez gmosia
Napisane:
2 maja 2011, o 20:03
przez ewa.p
zgadza się