ROMANSOHOLICZKI

Kozaków! Szukam książek gdzie znajdę prawdziwych mrocznych kozaków, ale w czymś lekkim, nie w klasyce typu "Ogniem i mieczem", tylko coś co mam mało opisów itd

Bombelku narazie nie książka a film po którym lepiej się czyta książki o kozakach. Piękny wątek miłosny ale niestety tylko wątek.

Taras Bulba

http://kinotube.pl/index.php/2010/01/taras-bulba-2009/

Cichy Don
ps.ok, żartuję... chyba

Bombelek napisał(a):Kozaków! Szukam książek gdzie znajdę prawdziwych mrocznych kozaków, ale w czymś lekkim, nie w klasyce typu "Ogniem i mieczem", tylko coś co mam mało opisów itd

cos z Sandemo było... No i Czaykowskiego "Stefan Czarniecki"

A ja tak nie w temacie, tylko mam pytanie techniczne - czy w temacie nie powinno się zamiast tych trzech kropek pojawić na co się ma ochotę? Czyli w tym przypadku, czy temat nie powinien być - Bombelek ma ochotę na Kozaków?

Sandemo,to Bombelek czytała

Fringilla napisał(a):Cichy Don
ps.ok, żartuję... chyba

Jadzia napisał(a):A ja tak nie w temacie, tylko mam pytanie techniczne - czy w temacie nie powinno się zamiast tych trzech kropek pojawić na co się ma ochotę? Czyli w tym przypadku, czy temat nie powinien być - Bombelek ma ochotę na Kozaków?

Chyba nie bo Bombelek musiałby co rusz zmieniać nazwę tematu. Czasem też ma się ochotę przeczytać coś czego nie można określić jednym słowem.

uważam, że Heidi ma rację tez po przeanalizowaniu tego, jak są przez nas formułowane "ochoty na..." wolę iść w indywidualne tematy

czyli bieżąca użyteczność, no chyba, że będziemy chcieli wiedzieć na co bombelek miał ochotę pół roku temu

aha... bo ja myślałam, że to raczej będzie coś w stylu, że każdy temat na inną zachciewajkę i wtedy jak ktoś inny ma ochotę na cos podobnego, to nie musi zakładać nowego tematu, tylko korzysta z tego samego, w nim dopytuje ewentualnie itd. Wtedy wydaje mi się, że to byłoby bardziej ogólnie użyteczne

No tak Jadzia dobra sugestia, bo przecież to ma być pomocne nie tylko dla Bombelka jak listy, trzeba by pomyśleć jakby to posegregować i uporządkować.

I ja myślałam tak jak Jadzia

I ja I ja

-> odpowiedź tutaj

Kobitki, a co z kozakami? Czy więcej nie ma?

Ja znam tylko tego, co go już ci podrzuciłam byłam - od Sandemo...

Przyznam się szczerze, nie spotkałam się nigdy. Może jakbyś bardzo mocno szukała, to gdzieś na stronach zagranicznych jakieś zestawienie znajdziesz

Znalazłam jeszcze "Whitefire" Fern Michaels; ona jest Kozaczką, a on Mongołem, a książka to klasyczny bodice ripper
Chyba łatwiej znaleźć romans z Rosjanami niż z Kozakami

A ja tak lubię Kozaków Tę ich władzę, siłę, męskość, namiętność...

widzę ewidentną potrzebę zapoznania się z Cichym Donem

Cichy Don??

Fringilla napisał(a):widzę ewidentną potrzebę zapoznania się z Cichym Donem

Okrutnaś

oryginalni kozacy, historyk, dużo romantyczności kozaczej i miłości szalonej może nie?

Może tak, ale tak z grubej rury w Bombelka, to nie wiem...