Teraz jest 16 czerwca 2024, o 05:09

Jadzia ma ochotę na...

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lutego 2013, o 19:29

Oj nie, Lindsey odpada, dzięki. Nie podchodzi ona pod moją definicję "lekko i z humorem"...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 lutego 2013, o 19:33

Jadzia napisał(a):Ale mnie się o romans rozchodzi ;)


Może to nie romans, ale romantycznie jest ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lutego 2013, o 19:58

I mówisz, że te dziesięć opowiadań też można jako już skończoną całość?

Ale i tak zapytam - nie wymyślisz może czegoś bardziej tradycyjnie romansowego, a nie tylko romantycznego? :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 lutego 2013, o 20:06

Mam, mam - mogę pożyczyć :)
3/4 domowników przeczytało ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lutego 2013, o 20:10

Ooo, ale to całość masz, książkową? Hm, to może poczekam ^_^ bo już sobie znalazłam dostępne 10 części ;)

A pozostałej 1/4 nie będzie to zatrzymywać, że pożyczę? ;)

I w takim wypadku ciągle bym szukała czegoś na teraz ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 lutego 2013, o 20:13

Całość. Ślubny dostał na imienino-urodziny od Młodego, który to obowiązek zakupu, a i opłat wszelakich na swoja babcię, a moja mam scedował ;)
Jak na szybko to nie, bo Mała dostała zgodę na przeczytanie Paskudy w ramach lektur pozaszkolnych.
Jak na długo, to poproszę o poczekanie, aż ona skończy :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lutego 2013, o 20:16

Ha, jakbym ją dostała w łapki jakoś na początku tygodnia to przed wyjazdem bym ci ją oddała, może tak być?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 lutego 2013, o 20:18

którego tygodnia? przyszłego czy jeszcze tego, bo w sumie dzisiaj dopiero poniedziałek ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lutego 2013, o 20:19

Przyszłego, bo od jutra pracuję ciężko i wytrwale nad aplikacją do obsługi mojej bazy danych, i każda godzina będzie cenna, a czasu mam niewiele...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 lutego 2013, o 20:42

Jadziu, nie ma sprawy, a ty wiesz jak mnie znaleźć :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lutego 2013, o 20:45

Oł kej, to szczegóły się ustali bliżej końca tygodnia :)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 lutego 2013, o 20:46

oki :)

A może absurdalna historyczna Hunter?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lutego 2013, o 20:50

Oj nie wiem. Myślisz, że może mi się spodobać? :niepewny:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 lutego 2013, o 20:51

aralk napisał(a):Ślubny dostał na imienino-urodziny od Młodego, który to obowiązek zakupu, a i opłat wszelakich na swoja babcię, a moja mam scedował ;)


Umiesz się ustawić :rotfl:


Nic klasycznie romansowego nie przychodzi mi do głowy z lekkich... Może Viscount Vagabond Chase... Taki tam regency romp (o dziwo mi się podobał). Tylko on tam raczej za nią nie latał.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 lutego 2013, o 20:53

Jadzia napisał(a):Oj nie wiem. Myślisz, że może mi się spodobać? :niepewny:

oj, nie wiem, bywa że załamuj mnie Smok czy Złodziejka, ale są dni, że bawię się znakomicie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lutego 2013, o 20:56

To Hunter sobie chyba na razie odpuszczę, wolałabym coś z większą dozą prawdopodobieństwa spodobania ;)

Dzięki, Agrest, zerknę sobie :)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 lutego 2013, o 21:02

Aha, a wiesz że pomiędzy Lord of Scoundrels i The Last Hellion jest jeszcze jedno opowiadanie... Występuje w nim m.in. ten nierozgarnięty brat Jessiki, na B mu było, Bertie, Bernie? Jako postać drugoplanowa. No w każdym razie, może ono nie jest najlżejsze, ale jakieś super ciężkie też nie, za to jest opowiadaniem, więc nie za długie ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 lutego 2013, o 21:43

Zaczęłam już Viscounta ;)

Ale na to opowiadanie pewnie sobie zerknę, bo ten na B, jak mu było, słodki był, o ile dobrze pamiętam, w taki specyficzny sposób :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 lutego 2013, o 22:00

Jeśli czegoś nie mylę, to bohaterka opowiadania jest jego kuzynką (a więc i Jessiki z LoS).
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 8 lutego 2013, o 23:16

Szybkiej porady potrzebuję.
Parę książek polskich autorów, które są naprawdę dobre i które będzie można dostać na miejscu w empiku. I polskich filmów, chociaż z tym to wiem, że gorzej ;)

Koleżanka z Kazachstanu w poniedziałek wylatuje z powrotem do swojego kraju i chciałaby sobie kilka polskich książek kupić, takich naprawdę dobrych, żeby mieć impuls do nauki polskiego ciągle jak wróci.

Porada potrzebna dzisiaj! Liczymy na was, że jakąś inspirację mi dacie :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 lutego 2013, o 10:12

Szósta klepka :P A może Kłamczucha, bo więcej "akcji".
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 30721
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2013, o 16:59

Musierowicz zdecydowanie,może jeszcze Ulatowska i jej Sosnowe dziedzictwo,Magdalena Kursa też fajnie pisze.No i można się pokusić o starą Chmielewską
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13089
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 10 lutego 2013, o 17:27

Poleć jej Olgę Rudnicką, a szczególnie "Zacisze 13" i "Czy ten rudy kot to pies?". I Joanny Fabickiej "Szalone życie Rudolfa". I Rodziewiczówny "Między ustami a brzegiem pucharu", "Wrzos", może też "Szary proch" i "Strasznego dziadunia". :mysli:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28446
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 lutego 2013, o 23:59

sapkowski :hyhy:

i opchnij Szymborską jeśli fanką poezji - niepolskojęzyczne stricte osoby lubią zwykle.

a w ogóle to co ona lubi?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 lutego 2013, o 00:02

Ciężko stwierdzić ;) ale fantastyka to raczej nie jej klimaty :P

Już parę książek poleciłam, teraz jej głowy nie będę zawracać, bo pewnie się pakuje, ale pod koniec tygodnia zapytam co w końcu kupiła :)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości