Strona 2 z 2

PostNapisane: 23 kwietnia 2015, o 23:59
przez Księżycowa Kawa
Alicja91 napisał(a):Chyba przy takich małżeństwach z rozsądku wolę jak facet jest bardziej świnią na początku (mam słabość do drani w książkach).

Jeśli tak, to może spróbuj z viewtopic.php?f=145&t=864 :wink:

PostNapisane: 24 kwietnia 2015, o 11:00
przez •Sol•
Alicja91 napisał(a):Już się robi:) Trochę czasu minie zanim wszystkie działy forum ogarnę

nie martw się to normalne ;)
jakbyś czegoś nie mogła znaleźć lub miała jakiekolwiek inne pytanie to pisz, tu wszystkie jesteśmy chętne do pomocy ;)

PostNapisane: 24 kwietnia 2015, o 21:01
przez Duzzz
gonia napisał(a):Kochana skopiuj ten post i przenieś do autorskiego, czyli do działu – O autorkach prawie wszystko. Tam znajdziesz Palmer i oczywiście inne autorki oraz dziewczyny, które chętnie o danej pisarce porozmawiają. Ja dawno temu coś tam Palmer przeczytałam, ale do fanek nie należę :ohlala: , szczególnie te mopowate bohaterki mnie drażnią :disgust: .

Oj goniu :evillaugh:

A co do tematu to nie wiem czy padło, ale może jeszcze
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=76909? :mysli:

PostNapisane: 24 kwietnia 2015, o 21:36
przez gonia
Ło, co ja takiego śmiesznego napisałam? :mysli:

PostNapisane: 24 kwietnia 2015, o 21:41
przez Duzzz
To jak uwielbiasz Palmerkę :lol:

PostNapisane: 24 kwietnia 2015, o 23:19
przez Alicja91
Przeczytałam Nieznajomych z Parku, co za dramatoza!!! Ile łez wylałam, akurat wpasowało się w mój przed miesiączkowy płaczliwy nastrój. Ta książka to takie trochę guilty pleasure hmmm niby wiem, że ma wady, ale czyta się z wypiekami. Szkoda tylko, że nie historyk. Dramaty jakoś bardziej mi do historyków pasują. Przeczytałabym coś w tym rzewnym stylu tylko romans historyczny, ochotę by popłakać mam nadal :bigeyes:

PostNapisane: 25 kwietnia 2015, o 01:11
przez Księżycowa Kawa
A znasz Catherine Coulter? Np. cykl Panna młoda, tzn. pierwsze części...

Albo Meagan McKinney i np. "Łowcy fortun" - tu pojawia się naprawę wredny bohater :evillaugh:

PostNapisane: 25 kwietnia 2015, o 22:31
przez ewa.p
Jak McKinney to Uzurpator koniecznie

PostNapisane: 25 kwietnia 2015, o 22:38
przez gosiurka
Ja bardzo lubię Gwiazdę Aranu :bigeyes:

PostNapisane: 25 kwietnia 2015, o 23:04
przez Księżycowa Kawa
ewa.p napisał(a):Jak McKinney to Uzurpator koniecznie

Też wredny typ, może nawet bardziej.

PostNapisane: 25 kwietnia 2015, o 23:47
przez Alicja91
Pomimo wredoty samca z Nieznajomych z Parku, to jednak pod koniec powieści on mięknie i tak na prawdę wcale nie wydaję się już taką świnią, nawet płaczę, Moim ideałem wredoty jest tytułowy Demoniczny kochanek od Victorii Holt :bigeyes: nawet chory i biedny ma w sobie coś wyniosłego, a jednocześnie nie jest bezmyślnym sadystą. Aww tja . Znacie kogoś w tym stylu?

Mam nadzieję, że Uzurpator sprosta oczekiwaniom :evillaugh:

PostNapisane: 25 kwietnia 2015, o 23:52
przez Księżycowa Kawa
To już kwestia dyskusyjna :wink:
Jeśli nie "Uzurpator", to zawsze pozostają "Łowcy fortun" :evillaugh:
No i Coulter - ona chyba miała coś w tym stylu hmmm

PostNapisane: 26 kwietnia 2015, o 12:28
przez gonia
Wydaje mi się, że bohater Pirata i poganki Henley jest wredny, ale dawno to czytałam i nie jestem pewna :niepewny: . Ja za takimi nie przepadam i być może właśnie to powstrzymuje mnie od powtórki, bo już od kilku lat się do tego przymierzam :mysli: .