Napisane:
18 czerwca 2012, o 19:19
przez Duzzz
Bo jest zamerykanizowany, ale jego korzenie to jak przypuszcza 'książka' pochodzą od samego cara.
Dobrze chyba pamiętam
Napisane:
18 czerwca 2012, o 19:23
przez Agrest
No ja wiem, że on jest zamerykanizowany, tę niewielką ilość rosyjskości zaznaczam, bo nie wiem, czy coś takiego zadowoliłoby osobę szukającą "rosyjskiego bohatera", podobnie jak Putney, choć ona jest może o tę odrobinę bardziej rosyjska, ale naprawdę odrobinę.
A tak naprawdę to najwięcej rosyjskich akcentów spotkałam w pierwszym swoim romansie czy prawie-romansie, ale niestety to po polsku nie wyszło.
Napisane:
18 czerwca 2012, o 19:46
przez Wiedźma Ple Ple
wiedzmaSol napisał(a):SEP nie jest za mocna w historykach, o czym się kilka dni temu przekonałam. A Arena wydaje się być bezczasowa. Tak na prawdę, gdyby pominąć kilka szczegółów mogłaby się dziać i obecnie i kilkadziesiąt lat temu. Może nie w czasach krynolin, ale początki wieku XX czemu nie.
lata 30-te, mały Nikolai cudem wyzdrowiony z hemofilli i brak kretyńskich lentilek antykoncepcyjnych- innymi słowy taka
Woda dla słoni
Napisane:
18 czerwca 2012, o 19:50
przez Duzzz
No tak masz rację. Ja chyba kojarzę jeśli już coś rosyjskiego z jakimś baletem i chyba coś z moda, ale to wszystko współczesność. Więc nic zadowalającego
No i jeszcze troszkę w paranormal.
Napisane:
18 czerwca 2012, o 20:04
przez syntemeks
Taniec marzeń, stąd wątek rosyjski
Napisane:
18 czerwca 2012, o 20:08
przez Fringilla
Arena to juz jest "romans historyczny"
Napisane:
18 czerwca 2012, o 20:08
przez syntemeks
a w pierun z tymi ruskimi, to może jakiś seksowy fajny polecicie? mam ochotę na trochę pikanterii, chętnie współczesny, a historyk zawsze...
Napisane:
18 czerwca 2012, o 20:26
przez syntemeks
ten ruski... zawsze i wszędzie, choćby 100 lat miał... byleby na zawał nie padł...
no dobra.. to teraz poproszę jakieś seksy..
dajcie coś płomiennego
Napisane:
18 czerwca 2012, o 20:53
przez Duzzz
Syn bierz się za
"Mr. Perfekt" tam będziesz mieć pikanterię
tylko bez Ruska
Wiedźmo właśnie Roberts mi się kojarzy ze Stanislaskimi ( dobrze napisałam?)
Wątek tańca, rzeźby, muzyki.
Napisane:
18 czerwca 2012, o 21:23
przez •Sol•
syntemeks napisał(a):ten ruski... zawsze i wszędzie, choćby 100 lat miał... byleby na zawał nie padł...
no dobra.. to teraz poproszę jakieś seksy..
dajcie coś płomiennego
płomiennie jest u Laurens, a jeśli chcesz nie tyle scen seksu ale bardziej potrzebujesz samego napięcia między bohaterami zdecydowanie bierz się za
Romeo, Romeo Robin Kaye. Współczesna, ale tak dobra że się oderwać nie mogłam.
A jeśli chcesz coś tylko o seksie, takiego raczej bez nadmiaru treści i krótkiego to zapoznaj się z twórczością Evangeline Anderson.
Napisane:
18 czerwca 2012, o 22:23
przez Wiedźma Ple Ple
duzzza22 napisał(a):Syn bierz się za
"Mr. Perfekt" tam będziesz mieć pikanterię
tylko bez Ruska
Wiedźmo właśnie Roberts mi się kojarzy ze Stanislaskimi ( dobrze napisałam?)
Wątek tańca, rzeźby, muzyki.
Ukraińce?
i Dodd takoż z tymi pożal się Bożę zwierzątkami
Napisane:
18 czerwca 2012, o 22:47
przez Duzzz
No właśnie chyba tak Wiedźmo( nie pamiętam skąd oni przybyli), ale jedynie mi się to kojarzy
Napisane:
18 czerwca 2012, o 23:06
przez ewa.p
Petersburski romans barbara Scrupski-obydwoje Rosjanie,carska Rosja
Hrabina i traper Merline Lovelace-ona Rosjanka,USA
Zoja Steel-ona Rosjanka
Napisane:
18 czerwca 2012, o 23:11
przez syntemeks
tak swoją drogą temat się rozwojowy zrobił, to może teraz coś o pepikach na przykład?
Napisane:
18 czerwca 2012, o 23:13
przez ewa.p
tutaj ci raczej nie pomogę.Pepików spotkałam literacko jedynie w Panu Samochodziku
Napisane:
18 czerwca 2012, o 23:18
przez syntemeks
czyżby byli mało romantyczni?;)
Napisane:
18 czerwca 2012, o 23:26
przez •Sol•
Czesi chyba są mało romantyczni. Bo Ruskie to takie dzikie, nieokiełznane, łakome kąski dla autorek, Czesi się nie wsławili żadnymi czynami to i o nich cisza
Napisane:
19 czerwca 2012, o 10:51
przez Agrest
Jednego znam, co prawda nietłumaczonego, ale niech będzie jako przykład
Marek z
A Song for Summer Ibbotson.
Napisane:
19 czerwca 2012, o 14:14
przez •Sol•
Agreście, ale jeden to jest wyjątek regułę potwierdziający