Strona 2 z 4

PostNapisane: 28 października 2011, o 23:47
przez tajemna
Nie potrafię przypomnieć sobie kilku tytułów :mur:

U Balogh była taka książka Nie do wybaczenia - tam byli zmuszeni się pobrać, ale poza tym nie ma tam za wiele trzaskania drzwiami, bardziej udawana zimna obojętność. ;)

Jak sobie przypomnę coś to napiszę. :czeka:

AnnMM napisał(a):
aralk napisał(a):A nie, to nie był Uzurpator to o czym myślałam było o tym sadyście co ją więził na swojej plantacji...
A Uzurpator był fajny, w częściach bodaj trzech :)


a to nie była Rozkoszna zemsta, czy coś takiego?? Jeśli nie to ja chętnie przeczytam... Sama Rozkoszna zemsta była bardzo fajna :]


Rozkoszna zemsta Martin Kat faktycznie świetna. Całkiem na początku ona próbuje zabić jego, potem bardzo miło osiągają porozumienie, ale później jest jeszcze bardziej nieprzyjemnie i wrogo niż na początku. :P

PostNapisane: 29 października 2011, o 10:07
przez Heidi
oo kurcze chyba zostanie moją weekendowa chwilą relaksu skoro tyle pozytywów :D

PostNapisane: 31 października 2011, o 10:44
przez maddalena
Chyba także się skuszę... :hyhy:

PostNapisane: 31 października 2011, o 20:25
przez AnnMM
Uwielbiam Rozkoszną zemstę :)

PostNapisane: 31 października 2011, o 21:36
przez Heidi
Doczytałam do sceny kiedy
Spoiler:
i mam mieszane uczucia nie wiem czy mam do niej powrócić, bo bohaterka miała być niewzruszona a jest nawet nie cichodajką a jawnodajką :shock:

PostNapisane: 31 października 2011, o 23:52
przez Fringilla
ale małżeństwem już byli?

PostNapisane: 1 listopada 2011, o 09:35
przez Heidi
Znowu nabrałam zainteresowania, zdam relację jak skończę w temacie autorskim ;)

PostNapisane: 12 lutego 2012, o 11:59
przez Heidi
Tym razem, zainspirowana "Kandydatem na ojca" chciałabym przeczytać romans, gdzie bohater jest wykreowany jako prosty chłop. Może np mieć mało wyrafinowane pochodzenie, nie być wykształcony, tak żeby bohaterka go wyzywała :rotfl: i się z niego naigrawała. Ale musi być dobry, szlachetny, ach coś takiego mi się zapragnęło poczytać. Czytałam już Kandydata na ojca który pochodził ze wsi i mówił "poszłem" ale tylko dla zmyłki więc on się nie liczy, w Dziedziczce Deveraux Jude był podobny motyw ale ona go nie szanowała tylko dlatego że był Anglikiem, choć przy wyzywaniu go podawała więcej powodów. :twisted: A i najlepszym przykładem jest oczywiście Ranulf Fitz Hugh (Za głosem serca) o tak to ten co był takim zwierzęciem i ciągle miał chuć aż zgubiła majtki w lesie, oo jak ona go nienawidziła hihi

Właśnie podsumowując BOHATER ma być:
- prosty - prostacki :hyhy: wieśniak o gorącym sercu i temperamencie
- ona byle jaka

PostNapisane: 12 lutego 2012, o 17:58
przez Liberty
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to Wspólnicy Kristin Hannah.
Trochę pod ten model podchodzi bohater Willi, Bezwstydnej cnoty i Miasteczka Innocence Nory Roberts (zwłaszcza ten ostatni tytuł).
Linda Howard Mr. Perfect.
Hmm, wydaje mi się, że sporo tytułów znalazłoby się w westernach, ale u nas mało się ich wydaje. Hmm...

PostNapisane: 12 lutego 2012, o 18:26
przez ewa.p
a Występna miłość Jeffries?Bohaterka to dama z wyższych sfer(poniekąd),a on syn przemytnika

PostNapisane: 12 lutego 2012, o 19:47
przez Heidi
Występna miłość - czytałam wszystkie części co do Heleny to o tak to wielka dama ale on taki średni rozważny i odpowiedzialny niegłupi, choć pochodzenie fatalne

PostNapisane: 12 lutego 2012, o 22:55
przez Kawka
"Dama" Deveraux.

PostNapisane: 12 lutego 2012, o 23:58
przez aralk
Heidi, mnie zaskakują twoje pomysły cały czas :rotfl:

PostNapisane: 15 lutego 2012, o 15:47
przez aralk
Wiem, że to nie tutaj, ale oprócz PM to zupełnie nie wiem gdzie mogłabym to wkleić...
Prześlizgując się ostatnio po romansach wpadłam na cykl:
"Destinies" Wood Sary
Związani przez los
Wbrew wyrokom losu
Więzy przeznaczenia

i mam wrażenie, że to ulubiony przez Heidi typ bohatera. Mam wrażenie, że bardzo by się jej spodobał.
Więc polecam bez pytania, bo tak mnie naszło i już ;)
Heidi, może kiedyś zajrzysz :)

PostNapisane: 18 lutego 2012, o 13:13
przez Heidi
Kończę właśnie miłość jedynego mężczyzny i jak zwykle nie wiem co dalej, więc nawet nie kiedyś a skusisz mnie jeszcze dziś :)

szkoda tylko że opisów nie ma do wszystkich :placze:

PostNapisane: 18 lutego 2012, o 16:29
przez aralk
Heidi, tylko napisz jak ci się podobały i czy w ogóle ;)

PostNapisane: 19 lutego 2012, o 14:42
przez Heidi
oczywiście napiszę ale tak mnie zaciekawiła ta dama Deveraux że jak tylko uporam się z nią to przeczytam Twoje propozycje :)

PostNapisane: 19 lutego 2012, o 16:58
przez aralk
nie spiesz się, zresztą nigdy nie wiadomo czy jest do czego ;)

PostNapisane: 20 lutego 2012, o 02:11
przez Kawka
Fajnie, że "Dama" Ci się spodobała. To jedna z lepszych Deveraux.

PostNapisane: 20 lutego 2012, o 17:45
przez Heidi
jest genialna już kończę, napiszę parę słów w temacie autorskim :byebye: ale trafiona w dziesiątkę jak znasz więcej utrzymanych w tym temacie to pisz 8-) jestem zaskoczona bo dużo przeczytałam książek tej autorki, i w życiu nie przypuściłabym że to jej dzieło :padam:

PostNapisane: 20 lutego 2012, o 18:08
przez aralk
czyli jednak dobrze sobie myślałam :)
Heidi, bardzo się cieszę, że ci podpasowała :)

PostNapisane: 20 lutego 2012, o 20:06
przez Heidi
Aralku przepraszam za nieścisłą wypowiedź ale narazie pisałam o Damie choć ze swoimi polecankami na pewno również trafisz w dziesiątkę sądząc po tytułach :sweet_kiss: już nie mogę się doczekać aż się do nich dobiorę ale po kolei 8-)

PostNapisane: 9 września 2012, o 17:45
przez Heidi
Kochane miałam sen, który mnie zainspirował to konkretnej tematyki a mianowicie bracia

W zasadzie to motyw powszechny w hq ale wolałabym raczej coś z innej wyższej półki,

- ona umawia się - spotyka z młodszym z braci, który jest czarujący i uroczy zupełnie jak to młodszy brat mało dojrzały
- zaś starszy brat jest prawdziwym arogantem :twisted: ale przystojniakiem, mądry zaradny kobieciach itp
- bohaterowie się nie lubią, on uważa że nie jest warta jego brata i nie powinna się spotykać z nim, jest przeciwny temu związkowi
- nie da się ukryć chemii między bohaterami jaka wynika w sytuacjach sam na sam :D

Mam kochane nadzieję że coś dla mnie wygrzebiecie :prosi:

PostNapisane: 9 września 2012, o 17:53
przez Jadzia
Mi przychodzi tylko film do głowy - Sabrina z Harrisonem Fordem ;)

Ale może dziewczyny coś wymyślą ;)

PostNapisane: 9 września 2012, o 17:54
przez Agrest
Nie czytałam tego, ale dziewczyny kiedyś pisały, że Szalone marzenia Dodd to właśnie plagiat z Sabriny, więc powinno się nadawać.